HUBER Jaworzno

~juz nie mlody	PSY NIE LUDZIE
~juz nie mlody	RADO ZAKŁADOWA UDERZ SIE W PIERSI. A KTO PIERWSZY RZUCI KAMIENIEM... . ZDZISIEK NIE WIERZE!!!
~Żona	A czy któryś z Panów z rady zakładowej konsultował się z resztą zainteresowanych? ! Trzeba tych Panów odwołać ! W głowie mi się nie mieści żeby podejmować decyzję za kogoś, wcześniej z nim tego nie uzgadniając !!! Szok!
~ktoś	A czego się spodziewać po analfabecie, który nawet pisać nie umie
~taki jeden	Koledzy czy chodzi oto żeby sie kłucić. Pokazujecie to co najgorsze, oto prosiłem?Pokazujecie narazie to to najgorsze. Powiedzcie lepiej jak to zmienić
~taki jeden	Czy takie opluwanie coś pomoże?Pani czyta i sie śmieje że znowu udało nas skłocic. I poco jej dawac satysfakcje, pomyślcie troche. Może sie to komus nie podoba-trudno ja wyzywac na niego nie bedę
~Zainteresowany	Panowie nic nie da pisanie na tym forum bo nikt poza kierowcami tego nie czyta, a jeśli nawet to ma to głęboko w D... Ja osobiście mam dosyć słuchania marudzenia na parkingach i czytania tego na forum, a tym czasem robią z Nami co chcą i albo zabierzemy sie za to na poważnie albo nadal będzie bez zmian czyli coraz gorzej i bez podwyżek. Czas pokazać osobą kierującym tą firmą że mamy dosyć traktowania nas jak bydło zbierzmy sie w 10 - 15 osobowe grupy i złóżmy pozwy zbiorowe 5 - 6 takich grup i pozwów mogą zdziałać cuda bo zaczną nas słuchać firma nie może sobie pozwolić żeby 60 lub wiecej kierowców kierowało sprawę do sądu wtedy może sie obudzą. Wiec panowie KIEROWCY zbierzmy sie w kupę i zacznijmy działać RAZEM bo w innym wypadku będzie to wyglądało jak teraz. POKAŻMY TEJ FIRMIE ŻE MAMY JAJA jak przystało na FACETÓW!!! I nie będą mieli wyjścia będą musieli nas wysłuchać
~taki jeden	O prosze. Widzicie koledzy ze mozna cos mądrego napisac. Dzieki Ci kolego. Może ktos jeszcze cos doda???
dajment	Ja dodam że przyłączyłbym się chętnie do takiej akcji pozwów zbiorowych, lub jeśli byłby pomysł jakiegoś strajku, zbiorowego oburzenia, czy próby wywalczenia lepszych warunków za pomocą odmowy wyjazdu, to jest na to najlepsza okazja podczas przerwy świąteczno-noworoczn ej.
dajment	w tym czasie wszyscy kierowcy są w domu i nikt nie może zmusić nas do wyjazdu! koledzy zbierzmy grupę, która powie szefowi stanowcze NIE!!! zróbmy coś dla poprawy warunków!!
~temudzyn	Pełni huberów dzisiaj jechało o co chodzi
~temudzyn	pełno
~Jeszcze normalny	jestem jak najbardziej za... za tym co pisze "Zainteresowany"
~Żona	A niech się" Pani " cieszy, każdy ma swoje 5 minut! Niech sobie Huber zatrudnia ludzi z ulicy, renomy raczej nie zyska, wręcz odwrotnie... Dobre notowania trudno będzie odrobić, a kryzys kiedyś się skończy...
~kierowca	Zainteresowany ma rację. Popieram. Musimy przestać się kłócić. Czas się zorganizować i zakończyć to złodziejstwo i łamanie prawa pracowników, jakie ostatnio ma miejsce we firmie.
~Zainteresowany	Dajment też dobrze myśli jak w przerwie świątecznej sie zorganizujemy i pokażemy że nie będziemy jeździć za takie stawki też Firmie "sie wody w * naleje" musimy działać Razem PANOWIE nie OSOBNO!! Pozdro dla kreconcych kółkiem
~zulu gula	Ktos kto jest miejscowy niech naszykuje taczke kombi. Wywieziemy za brame 2 osoby.
~juz nie mlody	kupa, mosci panowie, kupa. a napewno cos zdzialamy
~juz nie mlody	juz tam postulaty napisane, oj bedzie sie dzialo
~juz nie mlody	ten dom musi sie palic, skoro kobitki z biura sie zwalnialom
~Bercik	Czesc Chopy ano czytam o Huberze czasami i widze dalej bez zmian. Będziecie mieli prze*e dopóki księgowa z biedronki Wami rządzić będzie i tyle. A ten strajk to powinien sie odbyc 4 lata temu jak Pani B odeszla takie moje zdanie. pozdrawiam Wszystkich i na radiu się odzywać więcej!Rumcajs zadzwonia do Cia na dniach o ile numer mosz ten sam.
~księgowy z lidla	"Księgowa z biedronki" - ha ha ha ha ha
~życzliwy	nie daje rady!!! moze Żabka potrzebuje ksiegowych. Pani M. zastanow sie nad tym co robisz.
~Żona	Panowie sprawdzacie stan Waszych urlopów? ? Zachęcam... Urlop jest do dyspozycji pracownika i pracownik decyduje kiedy go wykorzysta. Urlop za rok 2013 można wykorzystać do końca września 2014 roku.
~Rumcajs	Pani Małgorzata to powinna być księgową w chlewie albo stajni! do tego się nadaje!! babsztyl kompletnie na robocie się nie zna położy firmę na łopatki za czasów Beaty było o wiele lepiej! a teraz!? Będzie tak, że ostatni wyjdzie Boguś i zgasi światło tyle zostanie z firmy przez tego babsztyla...
dajment	panowie działamy coś? robimy jakąś wspólną akcję i wyrażamy swoje nie zadowolonie z obecnie panującej sytuacji w firmie? pokażmy że potrafimy walczyć o swoje i że nie jesteśmy bandą idiotów tylko ludźmi chcącymi lepszego traktowania i zmian, że chcemy także podwyżki!!! zróbmy coś w końcu dobrego dla siebie. ! wypowiadajcie się na tym forum jakie kto ma pomysły, już kilka padło ale nikt nie podjął tego tematu na poważnie... dlaczego? pamiętajcie w grupie siła!!
~Staszek	Jakieś 3 lata temu był pewien "pomysł" chcieli go wprowadzić w życie nie udało się bo poszło 20 kierowców złożyło podania o zwolnienie z pracy i pomysł wycofano ze skutkiem natychmiastowym!! Na pewno pamiętacie o co chodziło. Musimy zacząć coś działać bo inaczej to nikt tam nie będzie chciał jeździć! przedewszystkim zlikfidowanie tego, że kierowca ponosi odpowiedzialność za szkody, ryczałt za spanie w kabinie!i zeby tą babe odsuneli od obowiązków ksiegowej! nie nadaje sie do tej pracy ksiegowa z biedronki albo z jakiegos osiedlowego jarzyniaka!!! Działajmy coś!!!
dajment	tak jak mówisz Staszek, przede wszystkim zlikwidowanie odpowiedzialności za szkody (bo przecież jest od tego OC i AC), min 50eur diety/dzień, przywrócenie wczasów pod gruszą i bony na święta. ! to jest minimalny standard na jaki zasługujemy! oraz niezbędne zmiany personalne w dziale księgowości! bez tego ta firma będzie zwykłym dziad-transem a chyba nie o to panu chodzi Panie Bogusławie?! czyż nie lepiej wrócić do tego aby ta firma była renomowana i miała dobrą opinię wśród klientów jak i konkurentów? a skoro kilka latu były takie pomysły i nic z tego nie wyszło to panowie kierowcy zróbmy tak, aby ten rok był przełomowy, zbliża się przerwa świąteczno-noworoczn a i to najlepszy czas abyśmy mogli coś zmienić!!
~Staszek	Dajment: Kolego Ja jestem za tym jak najbardziej, bo niestety ale ja sam o to wszystko walczę chodzę od pokoju do pokoju i zawsze słysze, że kryzys, że to, że tam to... Bo to co zarabiamy to są kpiny, te pieniądze były dobre ale pare lat temu nie teraz... Wszystko idzie do góry. Ja już byłem pare razy w sprawie podwyżek, możesz się nawet o mnie w biurze zapytać jak nie wierzysz, to każdy na pewno Ci powie co i jak.. I co z tego, że chodzę wycieram klamki jak nie u pani M. to do Bogusia i co z tego? Zawsze słyszę ten sam tekst, że jest kryzys, albo jak Panu podniosę, to będę musiał wszystkim podnieść.. Trzeba się w końcu wziąść do kupy zebrać i skończyć z tym, bo jesteśmy jak barany idące na rzeź i zgadzające się na wszystko: 1. Odpowiedzialność za szkody. 2. Podwyżka, 3. zmiany kadrowe w księgowości, po 4. troszkę więcej szacunku do kierowców ze strony osób z biur, bo gdyby nie MY kierowcy, to firma by nie istniała!!! Bo dzięki nam jest dochód do firmy i dzięki nam ludzie w biurach mają wypłaty!!! Kiedy w końcu coś z tym zrobimy!!!??? Czy dalej będziemy dawać się kopać po * jak szmaciarze ostatnie!! Parę dni temu widzialem jak kierowcy we FRancji zrobili protest, zablokowali Paryż!! Oni umieją się zebrać, zorganizować, a my!??? Ostatnie Barany!!!
dajment	My też zróbmy protest, zbierzmy się w przerwie świątecznej, gdy będzie zebranie w biurze dla podobno 15 osób, to przyjdźmy przed biuro, pokażmy szefowi że jesteśmy grupą, jeśli z zebrania nie wynikną żadne korzyści dla nas o których mowa wyżej, to każdy z zebranych wręcza wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym, ale musi nas być conajmniej kilkudziesięciu!!! jest też opcja taka gdyby nie udało się nam zebrać w tylu w jednym miejscu (wiadomo dojazdy, brak czasu itp) można by zrobić liste kierowców, którzy odejdą, jeśli nie będzie zmian, i taką listę szefowi wręczy "delegacja" na zebraniu, żeby widział że jest nas naprawde wielu, tyle tylko że wtedy nie ma odwrotu, jesli złożymy podpisy i zadeklarujemy chęć zmian, czy odejścia to musimy być konsekwentni!!! nie rzucajmy słów na wiatr!!! rozmawiałem z kilkoma kierowcami i są chętni do zorganizowania takiej akcji, ale to wciąż za mało!! panowie koledzy działajmy!!!