Witam mam potężny zgryz z byłym pracodawcą a więc, : Zatrudniono mnie na stanowisko kierowcy umowa itd. jest (nie miałem jeszcze wyrobionej katy kierowcy) "pracodawca" zabrał mnie na 2tyg. do Niemiec, Holandii, Kraje Beneluksu, bym poznał pracę i miejsca, Teoretycznie byłem pasażerem po powrocie do kraju podziękowali mi za współpracę tłumacząc że nie stać ich na przyuczenie. I teraz pytanie: czy za te 2tyg przysługuje mi wypłata diety??? dzwoniłem do ITD oraz do PIP oni mówią że tak a "pracodawca" że nie bo nie wykonałem żadnego przewozu drogowego i że zapłaci mi jak udowodnię że mi się należy proszę o pomoc. Jak mogę udowodnić że powinienem dostać dietę i ryczałt za noclegi w aucie

biskup	jak w temacie...
biskup	Naprawdę pilnie potrzebuję pomocy
~ktosik	nie musisz wykonywac zadnej pracy. wystarczy ze wyjechales na polecenie przelozonego. ps. jaka miales umowe o prace?
biskup	tak umowa o pracę
~ktosik	jaka?
~ktosik	nie byla to : umowa o dzielo? umowa-zlece nie?
biskup	no umowa o pracę na okres próbny zawarta w dniu 17. 11. 2014 do 30. 11. 2014
biskup	jak możesz podać nr tel to z chęcią zadzwonię
~ktosik	nie podaje. czy masz jakis dowod na to ze byles w trasie?
biskup	no świadków widzieli jak wsiadałem i 2 razy byłem na porcie gdzie musiałem się wylegitymować spisano dane z dowodu poza tym moja żona i rodzina
~ktosik	to nie dowod. moze uzyles wykresowki?
biskup	wykonywałem telefony w tym czasie do polski czyli biling bo mam abonament
~ktosik	biling to nie dowod ze TY byles za granica. to dowod na to ze TELEFON byl za granica
biskup	nie mam wykresówki koleś mi pozwalał prowadzić na zakładach i krótkie trasy ale na jego karcie
biskup	czyli nic nie zdziałam?
~ktosik	ale niewazne. musisz miec swiadomosc o ile walczysz. wg przepisow nalezy ci sie 35zl za kazdy dzien pobytu poza granicami pl ( dieta ) oraz polowa ryczaltu okreslonego dla strefy budzetowej ( teraz to chyba 47e ) czyli 35 x 14 = 490 zl ryczalt 14 x 23, 5 = 329e x 4, 2 = 1380 razem = 1380 + 490 = 1870 zl ( chyba )
KrzysztofSz-ek	Czyli nie masz dowodu.
~ktosik	skoro nic nie masz, to masz 50% szans. jaki masz pomysl na przekonanie sadu ze byles w trasie z szefem?
~ktosik	jedyna opcja to to ze byles spisywany w porcie. spisali tam tez pewnie nr rej auta i naczepy. trzeba jedynie do nich dotrzec, i przekonac zeby dali jakis odpis, albo cos
biskup	dobre pytanie byłem na stacjach to może monitoring albo ten port bo tam Ja i szef się legitymowaliśmy gdzie dane były spisane chol... rka nie wiem
Assad	biskup, zapewne nie jesteś pierwszym i twój szef (były chyba) ma to już przetestowane. Najlepiej odpuść sobie.
~Ambrozy	Szukając mo*dercy nie angażują tyle sił i środków co chciałbyś użyć aby niepewne 1810 pln uzyskać.	1
~ktosik	ja bym nie odpuscil. mozna isc vabank. on liczy na to ze dasz spokoj. a drugiej strony, ciekawe ze wzial w trase, nie dal jechac ani km, po czym stwierdzil ze sie nie nadajesz. to co, potrzebowal tylko balast do kabiny? ? dziwne troche
biskup	znalazłem jeden wydruk z tachografu z datą 27. 11. 2014
~gumis	taa - możem jeszcze odciski palców z auta da sie zebrać
biskup	Powiedziano mi że chce bym poznał pracę i trasy dlatego mnie zabrał wiedział że nie miałem jeszcze karty bo listowy od PWPW długo idzie z Wa-wy
Assad	a drugiej strony, ciekawe ze wzial w trase, nie dal jechac ani km, po czym stwierdzil ze sie nie nadajesz. I tu pewno pies jest pogrzebany.	1
~ktosik	" Zatrudniono mnie na stanowisko kierowcy umowa itd. jest (nie miałem jeszcze wyrobionej katy kierowcy) " biskup (2014-12-06 21:35:40) znalazłem jeden wydruk z tachografu z datą 27. 11. 2014 dobra, jak dla mnie - tyle w temacie
biskup	ktosik wydruk jest z szefa nazwiskiem dał mi bym zobaczył a Ja schowałem do torby