ID: 154792
zarobki w angli
ID: 154792
ID: 154792
Witam wszystkich,
Mam pytanie do kierowców pracujących na terenie UK. Ile realnie można zarobić tygodniowo na zestawie pracując przez agencję pracy? Rozmawiałem z dwoma agencjami, stawki mają 10 - 12 funtów za godzine + dodatki za prace w nocy np. Mowia, ze pracy 50 godzin w tydzień to minimum jest, a często więcej. Z tym, że oczwiscie godzin nikt na papierze nie zagwarantuje. Czy ktos pracował / pracuje przez agencje w UK i mogłby mi podpowiedzieć jak to wygląda?
Pozdrawiam
Witam wszystkich,
Mam pytanie do kierowców pracujących na terenie UK. Ile realnie można zarobić tygodniowo na zestawie pracując przez agencję pracy? Rozmawiałem z dwoma agencjami, stawki mają 10 - 12 funtów za godzine + dodatki za prace w nocy np. Mowia, ze pracy 50 godzin w tydzień to minimum jest, a często więcej. Z tym, że oczwiscie godzin nikt na papierze nie zagwarantuje. Czy ktos pracował / pracuje przez agencje w UK i mogłby mi podpowiedzieć jak to wygląda?
Pozdrawiam
Posty (185)
morek
| praca polega na prowadzeniu pojazdu i otwarciu drzwi boxa, bo jak to mawiam do Anglii przyjezdza sie zarobic a nie "sie narobić". Gdybym chciał po sklepach larac wycisnałbym z tych moich godzin z weekendami wliczonymi z 850. Podstawa do dobrej firmy to b. dobry angielski, jakies angielskie doswiadczenie i komplet angielskich dokumentów. | |||
morek
| no ile zarabia sie w tej Norwegii, bo ja wiem ile zarabia kolega co spi tam w budzie jak pies i po 6 latach ciulania na 4 katy ich tam nie stac. Wiecie ile kosztuje dom w Szwajcarii czy Norwegii - tu dyskusja sie zamyka:) | 1 | ||
~coach&truck | A mialo byc tak pieknie... | |||
~odmulacz | to zalezy gdzie trafisz. Znam firmy ktore placa kierowcy 6. 50 na godzine i znam firmy ktore placa 15-18 na dodzine. Znam firmy gdzie na solowce zarobisz dokladnie 523 f na reke tygodniowo pracujac 9 godzin dziennie prze 5 dni, Agencja na dluzszy dystans nie jest dobrym rozwiazaniem. Warto pytac firmy czy jest mozliwosc pozostania na kontrakcie. Nie czytaj co wypisuje zaisty bo wypisuje bzdury. | |||
bambosz
| dzieki morek za odpowiedź. W Norwegii co prawda zarabia się dobre pieniądze, ale ceny też są powalające, więc nie wiem czy nie bardziej opłaci mi się w Anglii pracować. Z tego co się dowiadywałem to ceny życia nie są aż tak wysokie. Poza tym zima idzie, a zima w Norwegii moze dać się na prawdę we znaki. | |||
bambosz
| o dzieki odmulacz. Agencje to biore pod uwage na poczatek, zeby sie jakos zaczepic, pozniej wiadomo bede probowal przejsc na kontrakt do firmy bezposrednio. Od czegos trzeba zaczac, zwlaszcza, ze nie mam doswiadczenia z fajera po prawej stronie. | |||
~odmulacz | Taka sama jazda. 6 lat ganialem z kierownica po prawej na kontynent, Terazm mam juz to gdzies. Jestem sam sobie panem. Na pewno cos znajdziesz, brak doswiadczenia nie jest bariera nie do przejscia. | |||
bambosz
| no mam nadzieje, ze znajde. Pytanie tylko ile tam zarobie i czy w ogole mi sie to oplaca. Gdyby tak było jak mi w tych agencjach mowili, to bym 500 - 600 funtow w tydzien dostal. I to chyba nie jest zle. | |||
~odmulacz | Wazna jest jeszcze ciaglosc. Znam chlopaczyne z Polski ktory w sezonie zarabial po 750 tygodniwo a potem siedzial 4 misiace za 80 f miesiecznie. | |||
bambosz
| no wlasnie dlatego sie obawiam wchodzenia w układy z agencjami. Kiedy jest najwiecej roboty, a kiedy najmniej? | |||
bambosz
| Jest jeszcze jakis driver z UK co by sie wypowiedział o zarobkach i pracy przez agencje? | |||
~bonzo | Chlopie piczatek w anglii tylko na kontrakt za 550 na yramping idz złapiesz doświadczenie porobisz papiery i ogarniesz jezyk i po roku możesz latac po agencjach | |||
bambosz
| Jezyk mam ogarniety to problemu raczej miec nie bede. O co chodzi z trampingiem? Długie wyjazdy? Jak wtedy z dietami wyglada sytuacja? | |||
~slazak | Bambosz teraz to najlepiej zwiazac swoje zycie z anglia, czyli cala rodzina z toba. Na dwa domy to teraz sie nie oplaca. | |||
bambosz
| no tak mysle slazak. Tylko pierw kombinuje sam pojechac, zobaczyc co i jak, zahaczyc sie i reszte rodziny sciagac wtedy. Nic na hura | |||
bambosz
| ... | |||
BAGERA85
| Siemasz Bambosz. Poczytaj inne wątki o Anglii tu na forum i podpytaj chłopaków na priv o prace i warunki. Na samym forum to Ci jeden z drugim głupot naopowiada, jak to zle i cięzko jest. Zwlaszcza panowie pracodawcy z polski, co im nie ma kto zelastwem jezdzic i złosliwie glupoty opowiadaja -wiesz taka polska pomoc.. | |||
BAGERA85
| Z tego co sam sie dowiedzialem to: Najgorsza agencja placi 2400£ miesiecznie (za 4tygodnie pracy) jazda na przerzutach po wyspach. Najgorsza agencja na Ltd (czyli na działalnosci gospodarczej) bez zus placi 3200£ na ręke tez za 4tygodnie pracy, ale juz na miedzynarodówce. Tylko LTD to brak emerytury, wiec albo sam placisz za siebie skladki do emerytury, albo sam sobie organizujesz emeryture zloto lokaty itp. | |||
BAGERA85
| A co do Szwajcari i Norwegi -odpusc sobie. Szwajcaria to jezyk niemiecki w dialekcie szwajcarskim -gdzie bez perfekcyjnego niemieckiego jestes w dooopie, ale zarobki okey. Norwegia, niby po angielsku wszyscy spekają, ale zeby dostac porządną robote to trzeba po Norwesku nawijać, a tu jest 2lata nauki jezyka zeby jakos mówic w miare komunikatywnie ( dowiadywałem sie w szkole jezykowej) | |||
BAGERA85
| Zarobki sa super i w norwegi i szwajcari ale drogie zycie ponoć, nawet bardzo drogie, w norwegii jest nudno i zimno, a w zime bez slonca przez wiele dni ludzie dostają depresji, zeby sie jakos ululac jedno piwo koszt 20zl naszych i to jeszcse jakies szczoszki. Takze nie warto. Bariera językowa i tu i tu, drozsze zycie gdzie mniej zostaje itp itd. Ja osobiscie tez postawilem na Anglie ale ja to prawko jeszcze robie 29lat mam i zaluje ze dopiero sie zdecydowalem wyjezdzac, bylo jechac ze znajomymi 5-6lat temu jak wyjezdzali wszyscy... Atak 5 6 lat w plecy dobrych zarobków mi uciekło... | |||
BAGERA85
| Podsumowujac w anglii pracujac dla najgorszej agencji jako driver wyjdziesz lepiej jak dyrektor w polsce. Zycie z tego co mi opowiadano to 600£ mieszkanie i jedzenie dla jednej osoby w dostatku, wiec 1800£ zostaje co miesiac w lapie na koncie... Pozdrawiam | |||
bylykierowca
| napewno zycie w Anglii jest spokojniejsze i lzejsze tylko to co pisza tu niektorz 600 funtow koszty zycia miesieczne to jakas kpina ok pokoj ok 400-500 funtow a nie mieszkanie plus do tego jedzenie i inne zeczy w zyciu za 600 funtow nie uda ci sie zamknac miesiecznych wydatkow na zycie | |||
bylykierowca
| BAGERA85 a do Anglii to najlepiej bylo przyjechac w 2004 roku pracy bylo do oporu mniej Polakow Litwinow Lotyszy o Bulgarach i Rumnach nie wspomne 5 -6 lat temu to juz tutaj nie bylo tak kolorowo ale podkreslam nadal jest lepiej niz w Pl napewno | |||
morek
| Bagera nie rób gosciowi metliku w głowie bo przyjedzie i bedzie zaskoczony dochodami. Niech nie liczy na poczatek wiecej niz 500 na samoztrudnieniu czy wiecej niz 400 na kontrakcie tygodniowo, bo sie obudzi z reka w nocniku.. | |||
bambosz
| Dzieki BAGERA85 za podpowiedzi. Co do Norwegii, to troche przesadzasz z tym jezykiem, (ja sie uczylem niecale pol roku i potrafie sie komunikowac), a piwo kosztuje nie 20 a 14 naszych. Tak czy inaczej drogo. Mieszkania sa bardzo drogie i trudno jest wynajac, jedzenie tez wykancza cenowo, tak wiec mimo dobrych zarobkow wcale az tak duzo nie zostaje. Dlatego o Anglii mysle bo jak licze to mi tam chyba zostanie wiecej. Jest jeszcze problem zimy w Norwegii, ktora trwa ( tam gdzie mieszkalem ostatnio) pol roku, no i jezdzenie po ichniejszych waskich kretych drogach zasypanych sniegiem to niezly hardcore. | |||
bambosz
| looz, blues, 500 tygodniowo mysle nie jest zla kasa, na poczatek mi wystarczy. 800 wydam na zycie to mi 1200 z miesiaca zostanie. Jak nie patrzyl 6 tysiecy naszych do skarpety to tragedii na poczatek nie ma | |||
~Pan Szofer | dlatego warto jechać z rodziną, jak masz 2 dzieci to żona nie musi pracować taki tam jest socjal i mieszkanie na darmo, prąd, książki do szkoły też za darmo nie to co w PL a co zarobisz to twoje. Warto pogadać z ludźmi którzy tam są a nie z forumowymi mądralami (głównie dziadami transportowymi) | |||
~Driver uk | ja ze spaniem w aucie po odjeciu podatku itd. mam min. 550tyg chyba ze sobota dojdzie to po 11 brutto. po 11 mam nagdodziny plus dziennie 5f na jedzenie i 1 na telefon. praca stala w razie jakiegos swieta gdy do pracy nie ide to daja 70 f. po miesiacu przepracowanym przypada mi 2 dni platnego do urlopu po 70 f za dzien. fajne odczucie ze bedac w pl mam placony dzien urlopu i kasa co tydzien na konto. | |||
morek
| bambosz traumping to spanie w budzie zwykle te 5-6 nocy niekoniecznie pn-pt, tutejszy allowence -dieta za noc w budzie 20-35f za noc wiecej nie slyszalem zeby ktos placil, zalezy od firmy. Na miedyznarodowke na poczatek u angola nie licz bo sie przeliczysz, moze po kilku meisiacachw firmie Cie puszczą. Pamietaj majac 5 lat doswiadczenia na uni Twoje doswiadczenie dla nich to 0. Tacy sa i już. Przyjezdzaj, wymieniaj dokumenty, szukaj pracy, po kilku mieisiacach sciagniesz rodzine i bedziesz zyl jak czlowiek wracajac codziennie lub prawie codziennie do domu i ze swojuej pensji ich utrzymasz. Jak nie trafisz na Polaka pracodawce czy anglka cwaniaka to załował nie bedziesz. Zwazaj tylko na jedno, od stycznia do marca mozesz pracowac przez agencje i 1 dzien w tygodniu, wiec polecam przyjazd juz, albo wiosna | |||
~Driver uk | ja jestem z zona ktora zarabia 980f na miesiac i po normalnych wydatkach zostaje 12tys na miesiac. jak ktos woli za 6tys miesiac w kabinie siedziec i przez pola do sklepu biegac po zarcie i jest zadowolony to powodzenia. i tylko w dzien ja pracuje |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.