Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

wstawienie samochodu do spedycji

ID: 153697


czy się opłaca? warto?

Posty (38)

andrzej61transport
rozumiem lecz na codzien nie mam czasu żeby prowadzić ów samochód oraz nie chciał bym zatrudniać dodatkowej osoby do tego, chciałbym wstawić raczej auto z kierowcą i mieć to (przepraszam za brzydką nazwę) - bezobsługowo. Dlatego proszę n ie odbiegajmy od wątku skupmy się na meritum sprawy. Proszę o pomoc

-1

visitors
andrzej - kup nieruchomosc i wynajmuj ( na jakas kawalerke moze wystarczy ) i bedziesz mial bezobslugowy doplyw gotowki
leon
ese; -)... piszę się na tą związkową delegację jako Kierowca. Sprawdzę, wyliczę rzetelnie zarobek. Tylko mam jedno ale... "ałto" mają mieć lodówkę. Bez lodówki "nie jadem"... ; -)
andrzej61transport
olał byś się skupić na transporcie ktoś pomoże?
andrzej61transport
wolał bym się skupić na transporcie ktoś pomoże w ów wyliczeniu wszystkich kotszów paliwa +viatos zus amortyzacja itp nie mam doświadczenia w tego typu samochodach..
BAGERA85
Kolego, dam Ci taką rade. Nie sluchaj tych baranów z tego forum, ESE robi sobie z Ciebie jaja, Visitor chyba tez. Wejdz na gumtree czy olx, wpisz praca dla busa wyskoczy ogloszenie niejedno z pracodawcami, zadzwon powiedz ze potrzebujesz pomocy z wyliczeniem tematu zaproponuj 200zl -gwarantuje Ci ze wiecej sie dowiesz jak od tutejszej WIARY.
Pozdrawiam
i powodzenia.

-1

andrzej61transport
rozumiem, że nikt się nie wypowie??
andrzej61transport
BAGERA domyślame się dlatego nie traktuje ich wypowiedzi serio, myślałem poprostu, że ktoś powie na tym forum coś sensownego i wyklaruje się ciekawa dyskusja bo zrozum utopić 100. 000 pln jest łatwo gorzej zrobić z tego w miare rentowna lokate pieniąża a wynajem mieszkania - dziękuję za tyle nie kupie w mojej okolicy nic ciekawego, poza tym, jeżeli ciężarówka będzie generować sensowny zysk ( po odliczeniu wszystkiego) 3-5 tys /msc to pieniązki znów za pewny czas sie skumulują i wstawie kolejne autko. Myślałem, że poprostu ktoś pomorze obliczyć koszta i pomoze w wyliczeniu ewentualnego zysku.. ale cuż, człowiek stworzenie mysle
andrzej61transport
dziękuję branżowcą życze dalszego powodzenia w trzymaniu się rękoma i nogami swojego zleceniodawcy, pod dywan herosi :) powodzenia.
BAGERA85
A slyszales o licytacjach komorniczych mieszkań 66% wartosci kupujesz, dokladasz 10% 15% w generalny remont i sprzedajesz z 10% procentowym zyskiem na szybko zeby sie z tym nie pie przyc. Gdzie te 10% to moze byc i 30. 000zl zrob 3mieszkania w roku i po co Ci transport i kopanie trupa o drobne...
Assad
Andrzej chciałby dostać receptę na talerzu i jeszcze aby mu ktoś wyliczył jego ewentualne koszty. Tak się zwyczajnie nie da

2

Assad
może jeszcze przy okazji jakąś gwarancję kosztów podrzucić...
andrzej61transport
widze w polsce się nie da trudno mimo wszystko dzięki za wypociny.

1

andrzej61transport
a Ty Assad zachowujesz się conamniej tak jak bym oczekiwał od Ciebie pieniędzy na biznes.. poprosilem grzecznie o pomoc w ocenie kosztów ekspoloatacji bo nie mam doświadczenia z tego typu pojazdami oraz koszty ew opłat drogowych + licencji ubezpieczeń etc.. ale ewidentnie pomyliłem forum, tutaj raczef fachowej pomocy nie uzyskma jedynie offtopicowe wypowiedzi nudzacych się kierowców kręcących pauze i nażekających na ich los oraz na bagno w którym pracują.. typowa ludzka zawiść no cuż ; ) mimo wszystko powodzenia Panowie. Pamiętajcie, że na Ukrainie gorzej i nasi koledzy z zza wschodniej granicy mają gorzej :) i jeżdzą jeszcze taniej a jakoś żyją.. więc dodeńmy co mamy i zamiast narzekać na forum "branżowym" weźmy się do roboty.

2

BAGERA85
Tu nie panuje zasada jak na WSZYSTKICH INNYCH FORACH INTERNETOWYCH, ze ktos zadaje pytanie, ktos lub pare osob rzeczowo na nie odpowiadaja i na koniec wszyscy wymieniają sie uprzejmosciami. Tutaj Cie oplują jak czegos nie wiesz i zadasz pytanie, jak za proste to pluja o banałach, jak za trudne to jest odpowiedz ze chciałbys coś na gotowo :-) :-) :-)

1

Assad
Andrzej oczekujesz wyliczeń kosztów, ubezpieczeń leasingów. Uważasz że to wszystko takie proste jak 2 razy 2? Chcesz odpowiedzi to zadaj sobie trochę trudu, podzwoń po tych instytucjach.
Chciałbyś mieć wyliczenia na talerzu to zleć to komuś i zapłać za jego pracę.
Już na początku działalności przyszły pracodawca wszystko chce mieć za darmo.
frei
ese jak zwykle uszczypliwy jest, każdy przedsiębiorca pomijam tych co po rodzinie są na swoim żeby właśnie być tym kim są musieli właśnie iść na swoje, w różnych czasach było różnie, raz lepiej, raz gorzej, da się żyć z transportu, ja nie żyje w nędzy, w luksusy też nie opływam, ale żyje mi się znacznie lepiej niż kiedy byłem kierowcą i to nawet jak jeździłem w NL.
Ciężko jest być uczciwym przedsiębiorcą, ale nawet jak się jest i tak nie każdy kierowca docenia to, tylko według szablonu że każdy szef to złodziej, większość na pewno.
Ese ciągle krytykuje ludzi pracujących zagranicą lub w polskich oddziałach tych że firm.
Dobrze jest znać język raz że łatwiej o pracę a dwa, że lepiej omijać polskich przekaźników bo oni jak to Polacy namieszają zawsze, jeśli już ktoś wyjedzie to trzeba się uczyć języka jeśli się go nie zna a ese to też krytykuje, wystarczy dukać, kierowca to nie lekarz. Oddziały firm zagranicznych w Polsce heh tam rządzą Polacy i jest z reguły jak w typowej firmie z polskim kapitałem temu ludzie tak narzekają!
Każdy ma własny pomysł na prowadzenie firmy, choć widzę tendencje do ciągłego zaniżania frachtów a rekompensowaniu sobie tego na kosztach pracy kierowców a raczej ich braku.
Żeby iść na swoje trzeba mieć kapitał własny, nie da się zacząć na kredytach, zresztą kto da kredyt komuś co nie ma nic, leasing dla nowych też nie jest dobry bo z reguły dla nowych udział własny jest duży, więc beż własnych środków nie ma co marzyć o własnej firmie transportowej, zresztą zanim zaczną spływać pieniądze to trzeba mieć czym płacić za paliwo, drogi itp. pomijam ubezpieczenia, licencje etc.
Zaczynałem od 4 letniego mercedesa actrosa kupionego za gotówkę, na funkcjonowanie czyli opłaty za paliwo itp. pożyczyłem od rodziny. Robotę miałem pewną gdyż ciągałem naczepy firmy holenderskiej w której 3 lata pracowałem na warunkach holenderskich.
Rok temu popłyną bym ale to za sprawą że byłem naiwny i zrobiłem spółkę ze starym wyjadaczem branży a raczej oszustem. Sześc lat minęło, mam trzy leasingi i dwa auta z 2009 już wykupione, a i mam kredyt w banku ale za to kupiłem plac.
Obecnie widzę tylko jedno wyjście, jeśli ktoś chce godnie żyć jako kierowca to musi wyjechać z polski, zaczepić się nawet w kiepskiej robocie, uczyć się języka, będzie ciężko na początku ale z czasem już tylko lepiej.
g-a
wstawienie samochodu do spedycji

to zależy - czy spedycja jest na tyle duża żeby można tam było ten samochód wstawić :-)
bremenmx
Spedycji napewno bedzie sie oplacac.. krotko mowiac wycisna cie do ostatniej kropli. padnesz. a na twoje miejsce przychodzi nastepny naiwny. i tak sie ten busines kreci.. dopuki przewoznicy beda jezdzic za psie pieniadze nic sie nie zmieni... podam przyklad oferta na timo com o godz. 8 rano jest za 200 euro i to jako doladunek a przed osiemnasta ten sam fracht wyciaglem za 600 euro. i okazal sie jako sonderfracht.. to zobaczcie sami jaka rezerwe miala spedycja. i tak jeszcze na tym zarobila.
Kiwiland
andrzej czy to jest prymitywna prowokacja?
Jesli chcesz prowadzic firme transportowa, musisz miec certyfikat kompetencji (albo kogos), a jesli masz certyfikat "zdobyty bez przekretow", to musisz wiedziec gdzie szukac info na temat licencji, ubezpieczen itp.
gledawid
*ly
Mam znajomka ktory wstawil nowy zestaw do spedycji volvo fh
Wziety w leasing i minelo 5miesiecy i juz ma drugi nowy zestaw. wiec panowie
Kto nie ryzykuje ten nie poje szampana
ese
Jak wyżej! A gdyby tak zamiast jednego zestawu od razu dziesięć wziął nowych w leasing i wstawił do spedycji, to miałby już dwadzieścia nówek po pięciu miesiącach!
xyz
a jednak ktoś znajomy jeszcze tu bywa

"wstawienie samochodu do spedycji. czy się opłaca? warto?"

pewnie że się opłaca. tyle aut jeździ że musi się opłacać. jakby się nie opłacało to by nie jeździły...
itp. itd.
już zapomniałem jak to dalej było (coś o kierowcach?)

taka rekreacja po latach

cześć ese
ese
Witam :) Zajrzałem na chwilę, a tu takie ciekawe rzeczy !
ese
Tym bardziej witam, że po latach..
xyz
miło było spotkać

odezwę się znowu za 5 lat. sprawdzę czy dorobiłeś się guzika do tego szlabanu. żebyś nie musiał tego sznurka ciągać. bo od ciągania to są naczepy...
ese
Miło będzie powitać. Bo i ciekawość swoją rolę odgrywa ; ) Guzik to mechanizacja. A to zagrożenie. Choć z drugiej strony ułatwienie. Wiec dość ambiwalentne podejście do tego mam ; ) b Do miłego...
konserwacje_zabytkow
ese, powinieneś koledze andrzejowi jeszcze wyjaśnić, że 100 tys. zł na początek to stanowczo za mało i że jeżeli pożyczy od znajomych i rodziny, to jest wysoki procent prawdopodobieństwa (przy takim kapitale początkowym), że wkrótce straci znajomych i nikt z rodziny go nie zaprosi więcej ani na imieniny ani na wigilię. uważam, że należy być do bólu szczerym w tego typu poradach, by uświadomić nie tylko plusy ale przede wszystkim minusy
xyz
chyba jestem niecierpliwy, albo pochopny. Miało być 5 lat, a zaledwie kilka dni temu minęło dopiero 4 lata.
Ktoś z dawnych znajomych wciąż tu bywa? czy wszyscy na zasłużonej emeryturze?
(kolejność przypadkowo a*alfabetyczna)
ese?
lesio?
Ł ysy?
zzx?
inni...
jak się Wam powo (d) zi?
g-a
"wstawienie samochodu do spedycji"
Może być ciężko. Zazwyczaj drzwi do spedycji są za małe. Trzeba będzie rozkuć ścianę. I nie wiadomo czy w środku miejsca starczy. Nawet po usunięciu mebli i innych sprzętów.
Tylko dla zalogowanych

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels