ID: 150551
Przepisów nie ma, ale mandaty są
ID: 150551
ID: 150551
Inspekcja Transportu Drogowego i Służba Celna wystawiają wielotysięczne mandaty na podstawie nieobowiązujących w Polsce przepisów - alarmują eksperci.
Inspekcja Transportu Drogowego i Służba Celna wystawiają wielotysięczne mandaty na podstawie nieobowiązujących w Polsce przepisów - alarmują eksperci.
~etransport.pl
Posty (8)
~Kain | Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę i dziurawy budżet, który próbuje się łatać łamiąc przepisy i nakładając bezprawnie mandaty. A niby te instytucje są powołane do przestrzegania prawa. no chyba, że się mylę? ? | 1 | ||
~STARY | Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej, w której czytamy: Art. 32 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. | |||
~mnbvcxz | Innymi słowy urzędasy mogą sobie dowolnie interpretowac przepisy i włos z przyrodzenia im nie spadnie. Kto jest temu winien? W 99 % ten, który podpisuje ustawy! To tak ogólnie mówiąc. Podkreślam ogólnie mówiąc ! Nie wiązac z tym artykułem. | |||
~Zakręcony | Wszyscy mają jak najbardziej MOŻLIWOŚĆ skręcenia w prawo. Brakuje zdania: "Władza ma obowiązek!" | |||
BELZEBOBAS
| To normalka w tym zdegenerowanym kraju. | |||
cds-odszkodowania
| Umowa ATP, a wnoszę że do niej nawiązuje artykuł, czyli Umowa o międzynarodowych przewozach szybko psujących się artykułów żywnościowych i o specjalnych środkach transportu przeznaczonych do tych przewozów (ATP), została sporządzona w Genewie dnia 1 września 1970 r. Umowę ATP stosuje się do każdego przewozu: • głęboko zamrożonych lub zamrożonych artykułów żywnościowych, wymienionych w załączniku 2 do umowy, • artykułów żywnościowych wymienionych w załączniku 3 do umowy, nawet gdy nie są one głęboko zamrożone lub zamrożone, jeżeli miejsca załadowania i wyładowania ładunku znajdują się w dwóch różnych państwach i jeżeli miejsce wyładowania ładunku znajduje się na terytorium jednej ze stron umowy. Polska faktycznie przystąpiła do Umowy ATP na mocy oświadczenia rządowego z dnia 24 września 1984 r. Przekład z oryginalnej angielskiej wersji umowy został ogłoszony w dzienniku ustaw Nr 49 poz. 254 dnia 26 października 1984 r. Jednakże w polskiej wersji umowy ATP, załączniki 2 i 3 uwzględniają jedynie zapisy jakie zostały zawarte w oryginalnym brzmieniu umowy sporządzonej w Genewie dnia 1 września 1970 r. i nie uwzględniają późniejszych zmian. A na przestrzeni zaledwie ostatnich 8 lat było ich aż pięć, z których podobnie jak poprzednie, żadna nie została zaimplementowana do polskiego systemu prawnego. Niezależnie od tego, czy obowiązuje Umowa ATP z 1984 roku, czy też ta uwzględniającą zmiany, które weszły w życie w dniu 23 września 2013 roku (publikacja ISBN 978-92-1-139147-3), certyfikaty ATP są wymagane WYŁĄCZNIE przy przewozie artykułów żywnościowych, wymienionych w załącznikach 2 i 3 do Umowy. Nie są zaś wymagane przy przewozie innych artykułów żywnościowych, np. wszelkiego rodzaju owoców i warzyw przewożonych w temperaturze od +1 do np. + 10oC. Czy jednak ITD lub Służba Celna nakłada kary na przewoźników przewożących tego typu artykuły żywnościowe bez świadectwa ATP, tego nie wiem, jednak patrząc na zapisy Umowy ATP, w tym przypadku nie powinna. Innym problemem jest honorowanie przez organy kontrolne certyfikatów ATP wystawionych na środki transportu zarejestrowane w Polsce za granicą. W tym przypadku, zgodnie z ust. 1. Dodatku nr 1., Załącznika 1. do Umowy ATP z 1970 roku (tej jedynej obowiązującej w Polsce), kontrolę zgodności z obowiązującymi normami należy dokonywać na stacjach badań w kraju, którym środek transportu jest zarejestrowany lub przyjęty do ewidencji. Żadne zmiany w Umowie ATP, czy brak implementacji nowelizacji do polskiego systemu prawnego tego nie zmieniają, zatem pretensje są raczej nieuzasadnione. Reasumując, jeżeli ITD lub Służba Celna nakładają kary za to, że polski przewoźnik legitymuje się certyfikatem ATP wystawionym za granicą na środek transportu zarejestrowany w Polsce, Umowa ATP może dawać podstawy do nakładania kar. W interesie przewoźników jest znajomość prawa a te w tej kwestii jest dość jasne. Oczywiście w innych aspektach bierność naszych władz działa na niekorzyść przewoźników, jednakże w tych poruszanych z całą pewnością regulacje są dość jasne a stan prawny praktycznie nie zmienił się od ponad 40 lat. | 2 | ||
~przewoznik | No tak, artykuł tych kwestii nie wyjasnia a wszyscy chyba chcieliby raczej wiedziec jak jak jest a nie, że jest żle. To wszyscy wiedzą. Komentarz CDS jest bardziej wymowny niz sam artykul. | |||
~G&G | INACZEJ MÓWIĄĆ, BAJZEL PO POLSKU, |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.