łatwo o prace na c+e?

~marek	jak w temacie...
~MamaHelweta	Oto się nie martw, dziadów jak na lekarstwo
wezyr2	rzuć ogłoszenie na ET i się przekonasz
~lost	Bez doświadczenia nie masz czego szukać. Sam to przerabiam. Wszyscy szukają młodych z wielkim doświadczeniem. Podzwonisz, popytasz, pogadasz z pracodawcami. Życzę powodzenia. Jak nic nie znajdę w czasie 3 lat, to niech się bujają.
Mięsnyjeż	Do ~lost Chyba trochę przesadziłeś z tym pesymizmem. Oczywiście łatwo nie będzie, ale coś tam znajdziesz. Pewnie za gówniane pieniądze ale pół roku przeleci i będzie tylko łatwiej. Powodzenia.
~marek	eh robi sie prawko wywala 10 kola na wszystko i jeszcze trza zebrac, ale przyjda czasy ze zabraknie kierowcow i wtedy firmy bede plakac
Mięsnyjeż	Jestem w tej samej sytuacji co ty. Też doświadczenie tylko dmc 3, 5 t. Kończę teraz C+E. Damy radę. Będzie dobrze :)
~Helwet	Zabraknąć to może chleba, kierowców nigdy.
~telewidz	GAPA POCHWALIŁEŚ SIĘ JUŻ WSZYSTKIM, ŻE SŁAWNY JESTEŚ??? NIE KAZDY TU WIE ZE TY MASZ KSYWE BANDZIOREK I JESTES GLOWNYM BOCHATEREM CHLOPAKOW DO WZIECIA.
~marek	kolego mowisz ze nie zabraknie kierowcow ale powiem ci ze np. w zielonej górze w word egzaminy koncza sie juz czasem o 12 w poludnie a egzaminy na duze to juz zadkosc, nie powiem ze nie robia prawka ludzie ale polowa z nich nigdy nie wsiadzie na duzego, dwa to ilosc ogloszen w urzedzie pracy, jest ich full tylko ze szukaja np 22-latka z 5 letnim doswiadczeniem hehe :)
azsxd	Doświadczenie to podstawa w mołodym wieku
~marek	mam 34 lata i pol zycia jezdzilem na busie wiec do calkiem mlodych nie naleze :)
~kiero	masz 34 lata i pół życia spędziłeś w busie, teraz dorobiłeś sobie C+E i planujesz 2 pół życia spędzić w ciężarówce. No cóż... każdy robi to co lubi, dla mnie to nie do pojęcia...
~telewidz	GAPA POCHWALIŁEŚ SIĘ JUŻ WSZYSTKIM, ŻE SŁAWNY JESTEŚ??? NIE KAZDY TU WIE ZE TY MASZ KSYWE BANDZIOREK I JESTES GLOWNYM BOCHATEREM CHLOPAKOW DO WZIECIA.
~marek	niestety, tu nie chodzi o powolanie ale o prace, lubie jezdzic lecz chcem na duzym jezdzic dla kasy i tylko tyle, wiem ze to nie latwa praca ale cos trza robic a nie mam zamiaru isc za 1200 zl do biedronki na kase
~kiero	marek mam podobny dylemat, jeżdżę bo muszę, bo kasa ale jak ostatnio popytałem i podzwoniłem to mechanik samochodowy czy blacharz też tą "trójkę" wyciągnie a kierowca na kraju jak zarobi 3500 zł to już sukces. Nie wiem czy warto bić się z gównem
~kiero	pisze o realiach (nie bajkach z forum lub parkingu) w woj. łódzkim
~marek	nie jestem wybredny ale jak mam jezdzic po naszych drogach to ja wysiadam :) a tak na serio chcem na zachod jezdzic bo jakos tak sobie teraz zycie chcem ulozyc zeby spier... c z pl, a jak nie to robie na kat d i ruszam wozic brudasow do irlandii
azsxd	to za 10k jeszcze nie zrobiłeś?