ID: 146337
Pytanie w sprawie pracy
ID: 146337
ID: 146337
Witam. Mam mały problem, jutro rano mialem wyjechac w trase i zaczac prace, lecz dzis kolega mi powiedział jakie cyrki odchodza w firmie, i zeby lepiej nie jechac i dac se spokoj. Mam pytanie czy jak nie stawie sie do pracy w Niedziele czyli niby dzien wolny, to będzie jakies konsekwencje? Ew jaka wymowke wymyslec zeby nie skonczylo sie to dyscyplinarka?
Witam. Mam mały problem, jutro rano mialem wyjechac w trase i zaczac prace, lecz dzis kolega mi powiedział jakie cyrki odchodza w firmie, i zeby lepiej nie jechac i dac se spokoj. Mam pytanie czy jak nie stawie sie do pracy w Niedziele czyli niby dzien wolny, to będzie jakies konsekwencje? Ew jaka wymowke wymyslec zeby nie skonczylo sie to dyscyplinarka?
~Nowy*.205.101.51
*.205.101.51
Posty (68)
|
visitors
| ese - on zaczyna prace w niedziele. moze jednak warto samemu sprawdzic wiarygodnosc " kolegi " jadac w jedna trase. na marginesie - ile ten " kolega " juz pracuje w tej firmie? i dlaczego jeszcze pracuje?? | 2 | ||
|
visitors
| ok. ese, zatrybilem. wymaz 1 linijke | |||
|
ese
| :) | |||
| ~sprawiedliwyPL | Jeśli masz pewne informacje to nigdzie nie jedź i daj sobie na luz. Miej wszystko w du.. e - jeśli niechcesz pracować za darmo!!! Jak firma jest do * to olej ją tak jak one robią z kierowcami. | |||
|
kornel_86
| Mam jednak wrażenie że kolega robi innemu koledze miejsce - przerabiałem coś takiego. Mówił mi żeby się nie fatygować bo nie płacą nawet w terminie a ja i tak poszedłem i co? Okazało się całkiem co innego - kolega wyleciał z pracy po miesiącu. | 3 | ||
|
kornel_86
| Tak w ogóle, jak pojedziesz w jedną trasę to ci korona z głowy nie spadnie (wątpię żeby pierwsza trasa była w pojedynkę). Dowiesz się jak to wygląda i ile faktycznie płacą. | 2 | ||
| ~Nowy | Rozwiewam informacje, kolega nie pracowal tam i nie zamierza, nie robie mu miejsca, on pracuje juz od kilku lat gdzie indziej, po prostu jest z tego miasta w ktorym siedzibe ma firma i zna ja dokladnie. Konkretnie to chodzi o przeginki w czasie pracy itd. nie chce sie tu rozpisywac po prostu wole nie jechac. A z szefem raczej jak mu teraz zadzwonie nic nie zalatwie :/ | |||
|
kornel_86
| Masz umowę? To jedź, bo Ci facet narobi burdelu w papierach. Stracisz 3 dni z życia i nabierzesz więcej dystansu w poszukiwaniu pracy. Z czasem będziesz wyczuwał sam że coś jest nie halo od razu. Nie jeden na forum pisał że słyszał że firma do czterech liter a potem okazywało się całkiem co innego. Pracownicy firmy często rozsiewają takie plotki żeby pracę trzymać tylko dla siebie i znajomych, Przemyśl to. Koledzy, nie jest tak że teraz jego szef może go pozwać do sądu za nie wykonanie polecenia służbowego i straty firmy? | |||
|
kornel_86
| Co do przeginek w czasie pracy - mówisz gościowi że nie będziesz łamać prawa - jeśli jest takim dziadtransem to sam się z Tobą pożegna :) | |||
| ~Nowy | No chyba jedynie co to moge dostac dyscyplinarke za niestawienie sie do pracy tak mi sie wydaje. | |||
| ~Nowy | Wiesz tylko wyjazd jest na 4tygodnie, to jednak troszke czasu strace i jak bedzie tak jak kolega mowi (a znam go juz 15lat) to bedzie to czas zmarnowany.. | |||
| ~Nowy | Okres wypowiedzenia na umowie mam 2tyg | |||
| ~Helwet | Skoro kolega który nie pracuje w tej firmie tak ci powiedział, to powinieneś porzucić pracę, bezwzględnie. Wiesz co Nowy? Nie potrafisz samodzielnie myśleć i oceniać sytuacji. Czy kolega powiedział ci coś bliżej o sytuacji w firmie? | |||
| ~gapa | idż do konowała w panidzielnik i łatw L4, konował musi je wystawić do max 3 dni do tyłu. Następnie rysujesz wypowiedzenie i ślesz poleconym, Sprawdzone i skuteczne i bezkonsekwencji. Helwet on nie prosi o wywody i umoralnianie tylko pyta jak problem rozwiązać | |||
|
nrj-trance2
| W oparciu o art. 114 Kodeksu pracy, który stanowi, iż: „ Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną (... ) ” – pracodawca może domagać się odszkodowania od pracownika, w wysokości równej rzeczywistej stracie poniesionej przez pracodawcę. W tym wypadku kwota, której może dochodzić pracodawca, nie została wskazana wprost przez Kodeks pracy. Jeżeli pracodawca poniósł szkodę w związku z porzuceniem pracy przez pracownika, wówczas wysokość odszkodowania równa się stratom, które z tego tytułu poniósł. W opinii Sądu Najwyższego dochodzenie przez pracodawcę odszkodowania od pracownika jest możliwe. W wyroku z 29 kwietnia 2005 r. (III PK 2/05, M. P. Pr. 2005/6/142), SN orzekł, że pracownik, który niezgodnie z prawem rozstaje się z pracodawcą, musi liczyć się z zapłatą odszkodowania. Pracodawca musi jednak udowodnić, jaki wpływ na powstanie szkody miał fakt zaprzestania przez pracownika wykonywania obowiązków pracowniczych. | |||
| ~Helwet | To ty też namawiasz człowieka żeby się zwolnił? A na jakiej podstawie jak ty, ja i on sam nie wie dlaczego miałby to zrobić. Jak ty też coś wiesz na temat tej firmy nie pracując w niej jak kolega autora, to podaj powód. Jak myślisz czy taka sytuacja którą przedstawił (własciwie to nic nie przedstawił) jest wiarygodna? | |||
| ~gapa | bardzo miłym gestem z twej strony będzie jak w poniedziałek zadzwonisz albo smska puścisz że właśnie sie rozchorowałeś. Zasadniczo możesz tkim info seffa już w niedziele pocieszyć | |||
| ~gapa | nie interesi mnie powód który pcha go do tak "desperackiego" czynu, potrzebuje porady to mu ją podaje, przetestowana metoda i bezbolesna, | |||
| ~Helwet | Własnie ale on też nie wie. Pamiętaj że trzeba pomagać też tak, żeby chłopak nie narobił sobie biedy już na starcie. Nie posiada żadnych bliższych informacji, więc niech sę postara je zweryfikować, a ty proponujesz "starą przetestowaną metodę" którą wszyscy znają od zarania dziejów | 1 | ||
|
Yva[R]
| Nowy zacznijmy od tego... a ty masz jakąkolwiek umowę o pracę? | |||
| ~Helwet | Widać, że jest młody, nieopierzony, przerażony i podatny na wszelkie manipulacje osób trzecich. | 1 | ||
| ~gapa | ok ale co wy o nim wiecie?? co wiecie o firmie w której nieopatrznie chciał podjąć prace? Co wiecie o jego koledze?? Czyżbyście biednego psiewożnika przed kolejną porcją strat chcieli uchronić?? Pytał o rozwiązanie sytuacji więc dajcie inne pomysły albo zamilczcie na amen | |||
| ~Helwet | Wiem tyle samo co ty, tylko z tą różnicą, że też próbuje się dowiedzieć coś więcej, zanim podpowiem beznadziejną opcję ze zwolnieniem lekarskim. Poza tym chłopak chyba sam jeszcze nic nie wie o firmie. Ale gapcio już wyciąga wnioski. Przeczytaj co Nowy napisał pod tytułem tematu (uważnie) przeczytaj wszystkie posty i to ty zamilcz na zawsze, bo prosty jesteś ale być może dobroduszny. Dalej dajesz przykłady beznadziejnego wręcz prymitywnego sposobu rozumowania. Nie tylko w tym temacie. | 3 | ||
|
gapa
| nie tylko?? hmmm to daje do myślenia. Przemilczałeś natomiast pewien szczegół- co cię obchodzi jakiś kierman i od kiedy przejmujesz się losem innego człeka? Czy aby bardziej martwisz się natomiast o dole seffa który sam będzie musiał żelazem kulać?? Helwet od kiedy cię prosty kierowca z nienacka zaczoł obchodzić?? Dwulicowość w prowadzeniu własnej działalności jest atutem w osiągnięciu sukcesu. Tak tak skuteczność tej metody jest waszą bolączką dziady. Miło mi że pomóc mogę koledze po fachu !! | -2 | ||
| ~Helwet | Nigdy nikomu nic nie pomogłeś i nie pomożesz, bo na to jesteś za głupi, czego dowodem są twoje posty. Ale ty tak samo nie zrozumiesz co napisałem, jak i nie rozumiesz co i o czym piszesz. Jak na razie to szkodzisz ludziom swoimi "poradami" ale z kim i po co ta dyskusja. | |||
| ~... @ | a o co wam chodzi? | 1 | ||
|
gapa
| he he he u mnie pomoc nawet takim miszczą jak ty niczym ograniczona jest. życie jednak uczy innej pomianki. Helwet lubie poczytać twe wpisy jakie by nie były. Natomiast mam pewien awers do sefffów urwanych z kagańca za tatusiowe pieniądze. Przychodzi sefff a my na warsztacie w wolną sobote klecimy autka, jest rok 1998. Wbija nasz seff i standardowo nam oznajmia że wszyscy kiero to złodzieje. Co ja mam myśleć jako człek-pracownik? Dalej to już litania takich zachowań pomimo zmian firm. Więc daje młodemu alternatywne rozwiązanie bez ponoszenia odpowiedzialności. Natomiast twą retoryke odbieram jako conieco usłużną, Pozatym szacun | |||
| ~Helwet | Gapa twierdzi że komuś w tym temacie pomógł. Tylko komu. Poza tym wykrył jakiś spisek czy zmowę, nie wiem zresztą co on bełkocze. I to tyle. | 1 | ||
| ~... @ | aha | |||
| ~Helwet | Lubię czytać to co piszesz, bo zmuszasz cały mój organizm do ciężkiej pracy. Ale to dobrze, dla mnie oczywiście. I to by było na tyle. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
ZOBACZ TEŻ
| Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025 |
|
| Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem |
 |
| Sprawdź dobre parkingi w Europie |
 |
| Warunki przejazdu na drogach w Polsce |
|
