~nowa
| BP rutex jest do oplat drogowych a adar+ paliwowa stacje Q8, adar zastepcza jak zgubi ktos adar+ | | | |
~przewo
| Kurak to niech się lepiej nauczy jak się pisze Shell a potem niech dopiero zaśmieca bzdurami forum | | | |
~KURAK
| nie rozumiem do końca tego pytania, paliwo fakturują mi w kwocie netto, czyli jak "na słupku" mam np 1, 25 euro/litr to mnie fakturują w cenie netto czyli minus 19%. tyle mi kompensują z moich faktur... ja sam wystawiam faktury w kwocie brutto czyli jak jadę 1000 km po 1euro, czyli fracht 1000 euro to przejewają ci 1230 euro, lub jak wolisz vat w złotówkach mogą też- to jedyna sprawa którą się ustala | | | |
~lucky
| Miałem swego czasu spinę z Adarem, za przeładowanie, bo mnie na granicy austriackiej zatrzymali i wiadomo-przestój, stracone pieniądze i nerwy, ale okazało się, że to szwaby pokręciły jak zobaczyły, że Polak, ogólnie zapłacili koszty przeładunku i postoju, więc nie wyszło najgorzej. Jak na razie jeżdżę z nimi 2 i pół miesiąca i jest dobrze-wygląda na to że są w miarę w porządku. jedynie ze zjazdami do kraju potrafi być różnie ale to zawsze był ból, więc podciągają mnie pod granicę a stamtąd już sam coś kombinuję -mieszkam w okolicach Rudy Śląskiej i to już funkcjonuje dobrze | | | |
~uuuu
| Dobry motyw z płatnościami, płacą bezproblemowo. | | | |
~warszawiak
| Nie czarujmy się, jak zawalisz fracht to i pewnie oni Ci dowalą | | | |
~j23
| gadałem z gościem co ma u nich podobno 40 zestawów i pytałem go o warunki na których jeździ, wszystko miał tak jak ja ze swoimi 2 zestawami, to mnie pocieszyło :) | | | |
~miś
| czy są tu jakieś osoby, którym odmówili dołożenie samochodu odrazu i kazali czekać tak jak mi? niby 3 tygodnie to nie dużo, ale dla kogoś kto nie ma kasy to dużo... | | | |
~evil666
| ja długo z nimi gadałem i od podpisania umowy czekałem tydzień, ale powiedzieli mi o tym odrazu że tak będzie, więc przez ten czas przygotowałem wszystko | | | |
~transi-hot
| A ja powiem jedno. Nie jeżdże już z nimi bo poprostu miałem poważne kłopoty rodzinne ale rozstali się ze mną bez problemów, wstrzymywania płatności ani innych numerów. Stawki były dobre - jedyny minus to, że trzeba 3 tygodnie jeździć i ciężko z kierem miałem ale myśle, że trzeba pisać o takich gestach bo to rzadkość u nas w kraju. Przez 4 miesiące żadnej noty obciążeniowej, żadnych obcinań. Jak się pozbieram to wróce o ile mają miejsca, Pozdrawiam koordynatora Tomka !!! | | | |
~cichy
| piszecie jakbyście pana boga za nogi złapali | | | |
~ksiegowy
| cichy masz problem bo jeszcze nikt ich nie obrzucil blotem? anonimowo haha | | | |
~dorota. s
| pracuję z tą spedycją od 7 miesięcy. Kontakt z koordynatorem czasem z kierownikiem - wszystko można dogadać ale stawek w tej chwili nie podnoszą mi średnio zostaje z auta 6 tys - nie jest to rewela bo trzeba z 2 jeszcze włożyć w amortyzacje chociaż mam linię w Dafie więc raczej wszystko mi robią. Miałam na początku 1 auto - chłodnię u nich ale akurat na chłodnie mi wychodziło słabo więc wstawiłam gdzie indziej a do nich firanką weszłam. Praca jest poukładana, płatności w terminie, luty wyszedł słabo 8200 km (3 tygodnie jazdy) i trzeba było się pogodzić, że w sumie byliśmy na zero ale to co rok gdzie bysmy nie jeździli. Mąż zadowolony - nie musi ganiać po krzakach bo drogi ładnie wyznaczali. Z negatywów to, że nie bardzo można negocjować cokolwiek bo tłumaczą, że oni tak samo podchodzą do jednego auta jak do 10-ciu czyli minimalna marża. Kilometry w zleceniach z rzeczywistością różnica około 5-10 km w jedną lub drugą ale to też nie wszystkie. Ogólnie na duży plus wszystko. | | | |
~regtrans
| 2 ładunki robiliśmy z zewnątrz z tą firmą - kora drzewna - płatności w terminie 30 dni. | | | |
~DAM-TRUCK
| czołem wszystkim !! Jeździmy ponad rok - kokosów ni ma niestety ale i nie ma biedy. Ja jeżdże na jednym zestawie, kierowca na drugim więc jest 2 X DAF XF 2010, spalanie 30-34 w zależności co ciągniemy i gdzie, wszystkie miesiące około 11-tu tys kilometrów oprucz lutego - słabiutko około 10000 jedno i drugie 10200 (to na którym ja jechałem ma się rozumieć :) ) ogólnie nie można negocjować nic za bardzo no iczasami w kolejke sie można na rozładunku wpiąć i lipa bo tyrzeba czekać 3 godziny albo lepiej. robota poukładana w miare takŻe - kupujta żelazo i idźcie gdzie indziej jeździć, żebyście mi warunków nie popsuli u nich :) zresztą teraz nie wiem czy przyjmują jeszcze. | | | |
~ciekawy
| a ja się zastanawiam czy wstawić do nich autka? | | | |
~henrry
| jak dobrze ci tam gdzie jestes to po co ci zmiana, jak źle to po co sie zastanawiasz | | | |
~Just
| płatności w terminie | | | |
~aviva
| Pracuję z nimi od Marca, nie powiem jestem zaskoczony bo Polska firma płaci na czas. Km chłopaki robią dobre, liczyłem że jakbym jechał 4tyg non stop to te 10 tyś bez problemu. Fajnie mają zoorganizowaną opiekę auta. Nie narzekam jak na razie i zaczynam życ po przygodzie z Walterem. | | | |
~Kamila
| Czytam codziennie wiele opinii i dużo krązy plotek. Ja powiem tak, jeżdżę z nimi półtorej roku u nie raz się kłuciłam o swoje, ale zawsze da się dogadać i w sumie opłacało się zostać na dłużej. Mają dział koordynacji i dali mi znać że mój pierwszy kierowca dawał ciała niesamowicie... pracował dla mnie 3 miesiące. Wymieniłam kierowcę i od tamtej pory śpię spokojnie. | | | |
~ersatz
| No jasne, bo ty bys nikomu pewnie nie powiedzial, ze jest ci gdzies dobrze. niektorzy to wlasnej rodzinie nie pwiiedza gdzie auta daja, bo im stawki potem poleca. Znam takich miglancow - niby wielcy psiewoznicy a sloma z butow wystaje. Co mi zalezy komus polecic jak firma dorbze pracuje> Ja akurat pod nimi nie jedze, ale nie mam problemu z mowieniem ludziom jak ja mam w spedycji. jak firma dobra, to kazdemu bedzie dobrze. A nie durne myslenie, ze innemu nie powiem bo mi sie zepsuje. zawistnicy cholerni. | | | |
~koroneusz
| też mogę potwierdzić, miałem z nimi do czynienia, wszystko było ok | | | |
~JAP
| żadna spedycja w polsce nie jest godna polecenia a na pewno nie adar!!! zastanówicie się 2 razy zanim oddacie auto i zanim sami się nie wysylicie żeby zdobyć klienta | | | |
~koksu
| adar naprawdę ma teraz dobrą ofertę, widać że zależy mu na przewoźnika, dlatego ludzie z nimi zostają, coraz częściej można spotkać na parkingach ludzi z nimi pracujących i raczej nie myślą o zmianie
gadałem miesiąc temu z kolesiem zielonej góry szef kierowca i mówił że ma tyle przeszedł, że zależy mu tylko na spokojnej jeździe, a oni mu to dają, nie to że to zachwalam, ale sama płatność w terminie i w miarę godna stawka to już na tle innych spedycji naprawdę dużo | | | |
~jogi
| DLA mnie chyba najważniejsze jest to, że oni w momencie jak dodają jakieś dodatki czy bonusy to nie oferują tego tylko nowym przewoźnikom, ale zawsze wszystkim, niedługo ma wejść jakiś system zarządzający flotą dla każdego z prewoźników. Szczegółow jeszcze nie znam. Jak coś będę wiedział to napiszę | | | |
~19-ty
| Agitacja trwa - poszukiwanie de-bili.
U nas jest 95 centów + zwrot mautów.
A ile u dziadów? | | | |
~jogi
| stawki masz od 0, 9-1, 4- a realnie wychodzi od 0, 9-1, 0 + jakby kasa za maut w cenie frachtu | | | |
~jogi
| jeden plus jest taki że jak są jakieś dodatkowe koszty to coś tam dołożą i że kilometry się zgadzają | | | |
~19-ty
| " + jakby kasa za maut w cenie frachtu "
Możesz po polsku? | | | |
~jogi
| masz zawsze kasę zlecenia podaną już ze wszystkim nie masz podziału na stawka + maut | | | |