ID: 143531
Jak poszukiwałem pracy, o zarobkach dwa słowa!!
ID: 143531
ID: 143531
Dzień Dobry.
Kilka dni temu na forum zauważyłem wątek pt " Ogłoszenia pękają w szwach po kierowcę"
Chciałem się zorientować jak wygląda ten temat i troszeczkę podzwoniłem.
Sprawa wyglądała krótko.
Jestem doświadczonym kierowcą C, E+C, bez uprawnien typu ADR i szukam pracy w okolicy Wrocławia.
Ogłoszeń rzeczywiście sporo.
Wziąłem pierwsze z brzegu.
- Ja szukam kierowcy od przyszłego miesiąca na chłodnie, ale mój kolega szuka od poniedziałku, więc niech pan do niego zadzwoni.
Dzwonię.
- Praca na firance, od poniedziałkowego świtu, do nocy z piątku na sobotę w kabinie. Samochód DAF CF i naczepa plandeka. Kursy po kraju, gdzie się trafi. Zarobek?? Mogę panu zaoferować 2500zł. Kiedy zaśmiałem się do słuchawki, stwierdził, że do 2800 możemy wynegocjować. Zapytałem go jaki ma dla mnie sens jazda po kraju w takim razie, jeśli i tak mam siedzieć tydzień w kabinie. Na międzynarodówce dostane dwa razy tyle. Odpowiedział: To już jak pan chcesz. Oczywiście, że nie chcę. Do widzenia i życzę miłego dnia.
Dzwonię do kolejnego. Wywrotka 4 osiowa. Praca od 6 - 18 z przerwą i wkoło komina. Brzmi zachęcająco, ale kiedy zapytałem o wypłatę usłyszałem - - 10zł/h
Życzyłem mu powodzenia w szukaniu kierowców, a on na to, że ma i jeżdżą za te pieniądze.
LUDZIE!! Magazynier bez uprawnień na wózki widłowe ma 12zł/h. Ten z uprawnieniami ma 14zł/h.
Dostałem propozycję na montaż do 3M na taśmę za 2400zł. Gdzie masz ubranie robocze umowę i ubezpieczenie, a pracujesz 8godzin dziennie
Kolejny tel.
Praca na linii w firmie Kurierskiej. Linia prawie 550 km.
Wyjazd wieczorem w poniedziałek, na rano na miejscu i tam cały dzień. Po czym powrót w nocy i na rano Wrocław i tak do sobotniego poranka.
Wypłata. 30gr za km.
Licząc 550 * 22 dni robocze. 12 100km w miesiącu. Po 30 gr, to daje na rękę jakieś 3630 zł za pracę nocną.
Zadzwoniłem wreszcie do firmy pośrednictwa pracy. Praca dla kierowców w Anglii.
Odebrał gość i tłumaczy mi, że pracują dla firmy takiej i takiej, wożą to i to, ale w końcu pytam o zarobki. No około 9 tysięcy zł. Czyli niecałe 1800 funtów miesięcznie. Pytam go, jeśli zabierają mi prawie połowe pensji (Anglik na pewno płaci więcej) to co oferują w zamian. organizują w Warszawie egzamin z Angielskiego.
Następny egzamin jest w Anglii.
-Ale wy płacicie za przelot i załatwiacie mieszkanie w Anglii?? - pytam naiwnie.
-Nie!
Reasumując. Na swój koszt, jedziesz na 4 dniowe szkolenie do Wa-wy i tam na swój koszt się żywisz. Później na swój koszt lecisz do Anglii i na swój koszt i we własnym zakresie szukasz mieszkania. A z nimi podpisujesz umowę i oni tylko biorą kasę od brytyjskiego pracodawcy, po czym zabierają swoją część i w PL potrącają Ci podatek, ponieważ umowę masz z polską firmą.
Zadzwoniłem do tej firmy w Anglii i porozmawiałem. Zatrudniają Polaków też bezpośrednio i oni nie wiedzą ile im potrąca ta firma pośrednicząca. Oni polakom płacą 14 funtów za godzinę, a pracują po 9 godzin dziennie. 9*15 =135 135*5 dni w tygodniu to mamy 675 funtów tygodniowo. Funt po 5, 2 zł, czyli 3510 zł tygodniówki. Prawie 15 tysięcy miesięcznie.
Pytam. Za co w takim razie ja wam płacę, jeżeli wy w niczym nie pomagacie?? Zaczął się jąkać stękać do słuchawki więc się rozłączyłem.
Zadzwoniłem do kolejnej polskiej firmy.
Wyjazd wieczorem chłodnią z Wrocławia. Załadunek 200 km od Wrocławia i powrót na rano. Dwa markety i do domu.
W domu spanko i wieczorem znów wyjazd.
Czyli weekendy wolne i codziennie w domu.
Zarobki. Na początek 2000zł. /za pracę nocną
Zapytałem co znaczy "na początek"??
No zaczął się jąkać stękać i w końcu doszedł do wniosku, że jak się już zapoznasz z robotą to normalnie zapłaci. Normalnie to ile? No pomiędzy 3000zł, a 3500.
Podziękowałem ponieważ pracę już mam od dawna. Jednak jako były kierowca tematem ciągle się interesuję. No ale to powinno dac do myślenia. W przyszłym tygodniu podzwonię po firmach w transporcie międzynarodowym. Pozdrawiam
Dzień Dobry.
Kilka dni temu na forum zauważyłem wątek pt " Ogłoszenia pękają w szwach po kierowcę"
Chciałem się zorientować jak wygląda ten temat i troszeczkę podzwoniłem.
Sprawa wyglądała krótko.
Jestem doświadczonym kierowcą C, E+C, bez uprawnien typu ADR i szukam pracy w okolicy Wrocławia.
Ogłoszeń rzeczywiście sporo.
Wziąłem pierwsze z brzegu.
- Ja szukam kierowcy od przyszłego miesiąca na chłodnie, ale mój kolega szuka od poniedziałku, więc niech pan do niego zadzwoni.
Dzwonię.
- Praca na firance, od poniedziałkowego świtu, do nocy z piątku na sobotę w kabinie. Samochód DAF CF i naczepa plandeka. Kursy po kraju, gdzie się trafi. Zarobek?? Mogę panu zaoferować 2500zł. Kiedy zaśmiałem się do słuchawki, stwierdził, że do 2800 możemy wynegocjować. Zapytałem go jaki ma dla mnie sens jazda po kraju w takim razie, jeśli i tak mam siedzieć tydzień w kabinie. Na międzynarodówce dostane dwa razy tyle. Odpowiedział: To już jak pan chcesz. Oczywiście, że nie chcę. Do widzenia i życzę miłego dnia.
Dzwonię do kolejnego. Wywrotka 4 osiowa. Praca od 6 - 18 z przerwą i wkoło komina. Brzmi zachęcająco, ale kiedy zapytałem o wypłatę usłyszałem - - 10zł/h
Życzyłem mu powodzenia w szukaniu kierowców, a on na to, że ma i jeżdżą za te pieniądze.
LUDZIE!! Magazynier bez uprawnień na wózki widłowe ma 12zł/h. Ten z uprawnieniami ma 14zł/h.
Dostałem propozycję na montaż do 3M na taśmę za 2400zł. Gdzie masz ubranie robocze umowę i ubezpieczenie, a pracujesz 8godzin dziennie
Kolejny tel.
Praca na linii w firmie Kurierskiej. Linia prawie 550 km.
Wyjazd wieczorem w poniedziałek, na rano na miejscu i tam cały dzień. Po czym powrót w nocy i na rano Wrocław i tak do sobotniego poranka.
Wypłata. 30gr za km.
Licząc 550 * 22 dni robocze. 12 100km w miesiącu. Po 30 gr, to daje na rękę jakieś 3630 zł za pracę nocną.
Zadzwoniłem wreszcie do firmy pośrednictwa pracy. Praca dla kierowców w Anglii.
Odebrał gość i tłumaczy mi, że pracują dla firmy takiej i takiej, wożą to i to, ale w końcu pytam o zarobki. No około 9 tysięcy zł. Czyli niecałe 1800 funtów miesięcznie. Pytam go, jeśli zabierają mi prawie połowe pensji (Anglik na pewno płaci więcej) to co oferują w zamian. organizują w Warszawie egzamin z Angielskiego.
Następny egzamin jest w Anglii.
-Ale wy płacicie za przelot i załatwiacie mieszkanie w Anglii?? - pytam naiwnie.
-Nie!
Reasumując. Na swój koszt, jedziesz na 4 dniowe szkolenie do Wa-wy i tam na swój koszt się żywisz. Później na swój koszt lecisz do Anglii i na swój koszt i we własnym zakresie szukasz mieszkania. A z nimi podpisujesz umowę i oni tylko biorą kasę od brytyjskiego pracodawcy, po czym zabierają swoją część i w PL potrącają Ci podatek, ponieważ umowę masz z polską firmą.
Zadzwoniłem do tej firmy w Anglii i porozmawiałem. Zatrudniają Polaków też bezpośrednio i oni nie wiedzą ile im potrąca ta firma pośrednicząca. Oni polakom płacą 14 funtów za godzinę, a pracują po 9 godzin dziennie. 9*15 =135 135*5 dni w tygodniu to mamy 675 funtów tygodniowo. Funt po 5, 2 zł, czyli 3510 zł tygodniówki. Prawie 15 tysięcy miesięcznie.
Pytam. Za co w takim razie ja wam płacę, jeżeli wy w niczym nie pomagacie?? Zaczął się jąkać stękać do słuchawki więc się rozłączyłem.
Zadzwoniłem do kolejnej polskiej firmy.
Wyjazd wieczorem chłodnią z Wrocławia. Załadunek 200 km od Wrocławia i powrót na rano. Dwa markety i do domu.
W domu spanko i wieczorem znów wyjazd.
Czyli weekendy wolne i codziennie w domu.
Zarobki. Na początek 2000zł. /za pracę nocną
Zapytałem co znaczy "na początek"??
No zaczął się jąkać stękać i w końcu doszedł do wniosku, że jak się już zapoznasz z robotą to normalnie zapłaci. Normalnie to ile? No pomiędzy 3000zł, a 3500.
Podziękowałem ponieważ pracę już mam od dawna. Jednak jako były kierowca tematem ciągle się interesuję. No ale to powinno dac do myślenia. W przyszłym tygodniu podzwonię po firmach w transporcie międzynarodowym. Pozdrawiam
Posty (140)
~Artur | Ale to nasze społeczeństwo sflustrowane. | 1 | ||
~Artur | Poco te nerwy panowie jutro czy tam w poniedziałek znowu pojedziemy wszyscy razem jednym ciągiem na zgorzelec/olszyne/św iecko/kołbaskowo i wsztstko będzie dobrze :) | |||
~Kulawypies | nie zapominaj o moich gorzyczkach; ) | |||
~Artur | Przepraszam jak mogłem zapomnieć :) | |||
~skoti67 | to są właśnie dziady których ogłoszenia na okrągło są w necie i w gazetach... 3500 to mam teraz na solówce, 4-5 wyjazdów tygodniowo... | |||
~skoti67 | oczywiście codzienny powrót do domu i weekendy wolne.. | |||
~Rysiek | nie rozumiem jak można skamleć o pensje rzędu 6-7tyś/mc??? gdzie spędzając wszystkie wekendy w domu z samych godzin pracy przy najniżej podstawie masz od 3tzł netto + ok 20 ryczałtów za nocleg=900e + 25 diet i już jest 7 z przodu u najgorszego dziada !!! no tylko trzeba mu to wbić do łba jak się nie da osobiście to poprosić PIP o wsparcie :) | |||
~no itd | wyjazd poniedziałek z centrum polski powrót piatek centrum Pl do ESt tallin 1 tys zł od kursu tyle mi proponuje, chyba w miare normalne wynagrozenie, jak myslicie.? dopiero zaczynam jazde i nie jestem zorientowany w wynagrodzeniach dla kierowców, | |||
~sid | a gdzie jeszcze 8. 5zl/h za niemcy -polski siofer nie chce zarobionej kasy bo po co mu tyle kasy polski siofer jezdzi dla pasji | |||
~ku-ku | Prowrocek - Nie daj się nabić w butlę ! Wszystko na papierze ! Nic na pusty ryj ! Bo Cię wydymają ! | |||
~ciolo | Rysiek. Czytam twoje posty z otwartą japą. Baran jesteś. Tacy jak ty siedzą na bezrobociu wypisując głupoty na necie. "Trzeba ci to wbić do łba ". | |||
~ku-ku | Trza se uważać kurna ! | |||
~ku-ku | ciolo-a ty kto ! | |||
~ciolo | ku-ku. Pogromca przygłupów takich jak ty. | |||
~Rysiek | ciolo - nigdy nie byłem bezrobotny ale nie daje się okradać i mam prace a za nią godną płace a kto się lubi dawać dymać to jego problem | |||
~Rysiek | za styczeń mam 8, 5tzł do pobrania i popatrz można?można tylko trzeba dziada krótko za mo*dę trzymać i nie słuchać jego skamlania nie mam nie mam - jak nie masz to zamykaj burdel | |||
~ku-ku | ciolo - Czy jesteś klonem Ł ysego? | |||
~ku-ku | ciolo - masz pomysły jak parkingowe dziecko wychodowane przez prominentów transportowych ! | |||
~ku-ku | ciolo - nawijaj tera ! | |||
~ku-ku | ciolo jak dobrze wychowany transportowy bękart stulił pysk ! | |||
~sprawiedliwyPL | te bajki o 6-7 tyś pensji robią się nudne. No chyba że za dwa miesiące. Tak w to gotów jestem uwierzyć. | |||
~Rysiek | no to widocznie nie umiesz liczyć jak dla ciebie 6-7tyś to bajki | |||
~odmulacz | prowrocek -a ile chcialbys zarabiac i co za te pieniazki chcialbys robic?Dlaczego nie wyjedziesz do Anglii sam, indtywidualnie?Skoro tak szumnie z nimi rozmawiales?Taki zuch z Ciebie ze prawdopodobnie nie istnieje praca ktora Cie usatysfakjonuje. | |||
~ku-ku | odmulacz-no i jak, bródka rośnie? | |||
~odmulacz | ukosnie... | |||
~ku-ku | to w pożo ! | |||
~Marlena Przybysz | Firma doradztwa personalnego EPSN Workforce z siedzibą w Warszawie dla swojego Klienta z Holandii poszukuje Kierowców do pracy na trasach po Belgii i Holandii. Wymagania: *w łasna działalność gospodarcza *praw o jazdy kateogrii C, E *komunikatywna znajomość języka angielskiego lub niemeickiego *min imum rok doświadczenia zawodowego Oferujemy: *s tałe zatrudnienei bezpośrednio u Klienta * pracę w sytemach 4/1 i/lub 6/2 *wynagrodzeni e w wysokości 120 euro na rękę za dzień pracy *cotygodnio we wypłaty Zainteresowane osoby zapraszam do wysyłania CV na adres: m. przybysz@epsnworkfor ce. com | |||
~Kalamitos | Ciekawy temat, oby wiecej takich. Pozdrawiam | |||
karzełreakcji
| Popełniłeś jeden podstawowy błąd. Szukałeś pracy tam gdzie szukają pracownika. | |||
~prem | No i wychodzi prawda o opowiadaczach parkingowych że jeżdżą wokół komina każdy weekend w domu i 6 koła na rękę hahahaha |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.