Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Porada, czas jazdy, pauzy

ID: 143112


Witam ostatnio gadałem z kolesiem i jak jezdzi jak nalicza czas prowadzenia i przerwy wiec on jezdzi...

W piatek wrócił załadowany na bazę o 22-giej i pauza do niedzieli do godz 20-stej, ruszył dojazd zajoł mu na rozładunek 2 godz, wcisnoł pauzę godz 22-ga, rozładunek trwał 1, 5 godz, i ruszył na załadunek jechał 3 godz i załadunek wcisnął pauze, trwał 40min i ruszył jechał 4 godz i pauza 9 godz. Potem jechał 3. 5 godz i rozładunek na którym stał 3 godz wcisnął pauze, i w drogę jechał 2 godz i załadunek 1 godz i pauza, potem jechał 3. 5 godz i pauza 9 godz. .

Każdy jezdzi jak czasami rozmawiam po swojemu, czasami mam mętlik w bani, ja smigam troche inaczej a wy?? ? i jak jest do chole... y dobrze jak wy robicie od momentu zaczęcia jazdy i przerwy miedzy załadunkami?? ?

Posty (28)

lolekx
jak w temacie...

1

takijeden
robię normalnie: rozładunek to praca a nie pauza, zbyt dużo traktorzystów jest w tym zawodzie

1

lolekx
No tak a tamten wciska cały czas pauzę !!!

1

PrzPrz
Jeżeli kierowca aktywnie uczestniczy w rozładunku (np. demontuje mocowanie ładunku) to jest to inna praca.
Z kolei czas oczekiwania na rozładunek - zgodnie z art. 15 lit. b i c Rozporządzenia Rady (EWG) Nr 3821/85 z dnia 20 grudnia 1985 r. w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym oraz art. 3 Dyrektywy 2002/15/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 marca 2002 r. w sprawie organizacji czasu pracy osób wykonujących czynności w trasie w zakresie transportu drogowego - może być rejestrowany na tachografie:
- jako "dyspozycyjność" - wówczas, gdy przewidywalna długość trwania tego okresu była z góry znana kierowcy;
- jako "inna praca" - jeśli kierowca nie posiadał takiej wiedzy najpóźniej "tuż przed właściwym rozpoczęciem odnośnego okresu".
Rejestrowanie "łóżka" podczas załadunków/rozładunk ów jest działaniem podobnym, jak jeżdżenie na magnesie lub cudzej karcie bądź wykresówce - jest poświadczaniem nieprawdy w dokumentach (zapis tachografu jest dokumentem) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Takich ludzi trzeba eliminować. Przetłumacz gościowi, że robi źle, a jeśli nie pomoże - zgłoś go do ITD, bo psuje rynek. Przez takich właśnie ludzi frachty są coraz bardziej dziadowskie...

2

lolekx
Okej ja mam w czasie załadunkow cały czas na dyspozycyjność inaczej nie robię !!
I reszte wszystko dobrze robi ten gość? ?
Bo nie przerwany czas jazdy jest to 4, 5 godz i 45min pauza potem 4, 5godz i 9 godz pauza.
Ale mozna spokojnie tak jadę 3 godz mam załadunek 40min i potem jade np 3 godz i mam rozładunek 30min i odrazu mogę jechać 3 godz i pouza 9-tka.
Bo ja tak robię i ten gość co z nim rozmawiałem też tylko on zawsze mi powiedział że nastawia w czasie zał/roz pauzy !!!
Nie wiem jeszcze mnie inspektorzy nie złapali jeżdżę 3 miechy, ciekawe jak mnie zatrzymaja? ?
Jesli i ja cos zle robię to wytłumaczcie mi, za dziekuję. .

1

PrzPrz
lolekx: Jeżeli przed rozpoczęciem oczekiwania na załadunek/rozładunek wiedziałeś Z GÓRY, ile to zajmie czasu (że np. załadunek się zakończy o 12:30 i wtedy masz wejść na rampę obejrzeć ładunek, odebrać papiery, a podem odjechać i zamknąć drzwi naczepy), to rejestrowanie "dyspozycyjności" jest OK.
Jeżeli jednak nikt Ci nie podał z góry, jak długo potrwa załadunek czy rozładunek - to powinny być "młotki".
W myśl art. 3 lit. a ust. 1 tiret drugie Dyrektywy 2002/15/WE, "czas pracy" oznacza również "okresy, w których nie może on [kierowca] swobodnie dysponować swoim czasem i zobowiązany jest pozostawać na swoim stanowisku pracy, w gotowości do podjęcia normalnej pracy, wraz z niektórymi zadaniami związanymi z dyżurowaniem, w szczególności podczas okresów oczekiwania na załadunek lub rozładunek, w przypadku gdy przypuszczalny czas ich trwania nie jest z góry znany, to znaczy albo przed odjazdem, albo tuż przed rozpoczęciem odnośnego okresu lub na mocy ogólnych warunków wynegocjowanych przez partnerów społecznych i/lub na warunkach wynikających z ustawodawstwa Państw Członkowskich".

Natomiast w kontekście obowiązkowej przerwy - warto część czasu załadunku / rozładunku wykorzystać na jej odbiór, lecz z pewnością nie ma potrzeby rejestrowania "łóżka" więcej niż 46 minut (obowiązkowe 45 + 1 na wszelki wypadek).

Wprawdzie według wytycznych Unii Europejskiej: "W pojeździe z załogą jednoosobową, jeżeli zapisano okres dyspozycyjności i nie ma dowodów na to, że okres ten nie został wykorzystany tylko na odpoczynek, to taki okres jest uznawany za przerwę przez organy egzekwowania prawa w wielu państwach członkowskich", zaś "przed uznaniem zarejestrowanych okresów dyspozycyjności jako „ przerwy”, funkcjonariusze powinni ocenić, czy takie okresy zostały wykorzystane wyłącznie na odpoczynek" - jednak już dla samej czytelności zapisów lepiej, gdy przerwa jest rejestrowana "łóżko".

1

PrzPrz
lolekx: (... ) Ale mozna spokojnie tak jadę 3 godz mam załadunek 40min i potem jade np 3 godz i mam rozładunek 30min i odrazu mogę jechać 3 godz i pouza 9-tka. (... )

*-*-*-*-*-*-*-*- *-*-*-*-*-*-*-*-*-*


Całkowicie źle.
1. Przerwa to nie jest załadunek ani rozładunek.

Nawet jednak przy założeniu, że w czasie załadunków i rozładunków kierowca nic nie robi, tylko odbiera przerwę, to i tak jest źle:
2. 3h jazdy + 40 min przerwy + 3h jazdy - przerwa za krótka, powinna być co najmniej 45 minut.
3. 3h jazdy + 30 min przerwy + 3h jazdy - przerwa za krótka, powinna być co najmniej 45 minut.

Powinno być:
3h jazdy
40 min załadunku, tj. pracy / dyspozycyjności (w tym czasie ewentualnie 15 minut przerwy)
1, 5h jazdy
45 min przerwy (chyba, że podczas załadunku udało się 15 minut - to wtedy brakujące 30 minut)
1, 5h jazdy
30 min rozładunku, tj. pracy / dyspozycyjności
3h jazdy
9h odpoczynek dzienny skrócony

1

PrzPrz
Taki harmonogram nie będzie jednak zgodny z prawem, gdy praca będzie miała miejsce w nocy.
Zgodnie z art. 21 Uocpk - czas pracy kierowcy nie może przekroczyć 10 godzin w dobie, w której praca była świadczona w porze nocnej.
Tym samym: startując o 22:00, kierowca może przeznaczyć na "kierowanie" i "inną pracę" jedynie 9h45m (do czasu pracy jest wliczane 15 minut obowiązkowej przerwy) - aż do 22:00 następnego dnia (w art. 21 Uocpk chodzi o całą dobę, a nie o czas pomiędzy odpoczynkami).

1

lolekx
Jej ale to wszystko popierdzielone, dziekuję wam za podpowiedzi dużo mi to dało, to z tego wynika że ja cały czas zle jeżdzę !!! Ale co najlepiej to każdy mówi inaczej !! Jej z tym to jest dopiero kocioł, nie wiem bo jeszcze nie zatrzymali mnie ITD ale ciekawe co oni na to? ??
I jak oni podchodza do tego jak duzo kierowców jezdzi inaczej i kazdy spiera sie że tak musi być !!

1

lolekx
Okej koledzy ale z tym to okej czas pracy w dobie 24 godz to 15 godz !! i w tym muszę się zmiescić z załadunkami, rozładunkami, 4, 5 godz jazdy, 45min pauzy i znów 4, 5godz a potem reszte to już pauza 9 godzinek !!! bo tak sie staram żeby mi wychodziło !!!

1

MichaśSC
Lolekx każdy kierowca rozumuje przepisy po swojemu. Proste :]
Ja np. przez 5 lat nie używałem młotków, miałem wiele kontroli policmenów i nic nie mówili, itd udało się uniknąć. Na kursie dokształcającym gość mnie uświadomił żeby te młotki jednak używać... i tak więc zacząłem robić. Jadę 3 godziny, na młotkach oczywiście i teraz wiem że rozładunek i załadunek będzie trwał ze 2 - 3 godziny ale będę musiał przestawił ze dwa razy auto. Więc dociągam do 4 godzin na młotkach, tak ustawiam się na 45minut żeby nie przejeżdzać i stoję na łóżku czasami nawet godzinę, albo 1. 5 godziny. Po czym przestawiam znów na młotki i już resztę załadunku robię na młotkach i wracam na firmę na młotach. Czasami w tych godzinach co mam załadunek i rozładunek zdążę się wyspać, zjeść śniadanie itp więc jestem wypoczęty :] wg mnie robię to tak jak powinno być, ale pewnie ktoś mnie zaraz uświadomi że jednak źle :]

1

drivani
filozofów z założenia nie brakuje-bo powie jakis-miałem kontrole i wszystko dobrze-inspektor nic nie mówił-ale wypowiadaja sie chyba Ci co jezdza tylko po Polsce, bo jak ma tacho szufladkowe na tarczke to niejeden powie ze nic nie robi z przyciskami i rysuje łózko w korkach w chwilowych podjazdach i jazde a przeciez to jest praca-spróbój jeden z drugim np stanąc w Niemczech tankowac paliwo i wcisnąc łózko albo poprawiac pasy na parkingu podczas pauzy-juz popłacili chłopaki bo to jest praca-tak realistycznie juz mówiąc jak życie wygląda-zle jest jesli wciskasz łózko na rozładunkach ale jesli wci9sniesz prace iles tam to znaczy ze cos robiłes a sa tacy ze tylko jazda i łózko-a reszte spraw to trzeba uzywac troche mózgu-albo inny przykład-podjezdzasz pod centrum dystrybucyjne-aby wszystko było wg przepisów idąc rejestrowac papiery powinienes miec młotki bo pracujesz-wjezdzasz na plac podstawiasz sie pod rampe ale magazynier mówi prosze sie podstawic ale nie otwierac wtedy wciskacz dyspozycyjnosc bo czekasz na dyspozycje-gotowośc. Widze jak wielu co zaczyna jezdzic na karte mota sie co i jak-nie robia zakonczen na pauze i rozpoczecia bo jezdził całe zycie na tarczkach zonglerka i wszystko mu grało a tu trzeba troche ten czas rozplanowac sobie

1

drivani
lolekx nie nazywaj 15 godzin pracą-masz pracowac 12g-15 g to czas dobowy Twojej aktywnosci całej-bo z tłumaczenia wychodzi ze 9-10 godzin jedziesz a 5-6 g młotki-odliczając nawet pauze 45 minut bedzies miał zle jesli bedziesz pracował 14 g i 15 minut wliczajac w prace jazde plus inna praca młotki na postoju i młotki zarejestrowane podczas ciągu jazdy przestoje w korkach bo np auto bedzie pokazywało ci czas jazdy tylko a praca liczy sie jako całosc aktywnosci jazdy

1

lolekx
A jak to jest dokładnie jak ruszam z bazy o godz 20-stej to doba do nastepnego dnia do godz 20-stej i w tej dobie moge tak że załadunki zajeły mi tylko jakeś 4 godz na młotkach, jechałem 9 godz i zrobiłem pauze 9-tke to jest 22godz to odrazu wsiadam i jade za 2-godz zatrzymuje sie zmieniam tarczke na nową i jade dalej 2, 5 godz na nowe staje i pauza45 min czy w tej dobie 24godz dobrze zrobiłem? ?

1

zetek
Zmiana robocza ("doba kierowcy), trwa-liczy się w Twoim przypadku od 20. 00 do godź 20. 00 dnia następnego (nie myl z doba zegarową, co oczywiste).
Ja zawsze tarczę zmieniałem potocznie mówiac/piczac po "pałzie (odpoczynku dobowym-). Taka wymiana tarczy jest "wygodniejsza, czytelne są wszelkie aktywności kierowcy (uważam to jest poprawniejsze i prawidłowe).
W tej samej dobie zegarowej rozpoczynasz następna Zmianę roboczą, co nie jest zabronione.

1

PrzPrz
lolekx: Nie jest dobrze...
Art. 21 Ustawy o czasie pracy kierowców (tj. Dz. U. z 2012 r. poz. 1155 z późn. zm. ) :
"W przypadku gdy praca jest wykonywana w porze nocnej, czas pracy kierowcy nie może przekraczać 10 godzin w danej dobie. "

Jeżeli o 20:00 rozpocząłeś pracę i jechałeś 9 godzin, to musiałeś odebrać 45 minut przerwy.
15 minut z tych 45 minut wlicza się do czasu pracy.
Do tego jeszcze 4 godziny załadunków na młotkach.
To razem już jest 13h15m czasu pracy w dobie liczonej jako pełne 24h od 20:00 do 20:00.

ITD na razie się do tego nie czepia, ale wizyta PIP zakończy się mandatem dla szefa.

Z drugiej strony - gdyby coś Tobie się stało (odpukać... ) w powiedzmy 11 czy 12 godzinie pracy w dobie, w której świadczyłeś pracę w porze nocnej - ubezpieczyciel może robić problemy z wypłatą odszkodowania, bo "Pana w ogóle nie było prawa być na miejscu zdarzenia! Miał pan obowiązek odpoczywać po nocnej pracy! Sam pan jest sobie winny!"...

1

PrzPrz
zetek: Faktycznie, generalnie nie jest zabronione dwukrotne rozpoczynanie pracy w danej dobie zegarowej (może dojść wówczas do pracy w nadgodzinach) - jednak trzeba zwracać uwagę, czy nie zostaną przekroczone limity:
- 10h pracy w dobie, w której praca była świadczona w porze nocnej (art. 21 Uocpk) ;
- przeciętnie 48h tygodniowego czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 12 ust. 1 Uocpk) ;
- 60h tygodniowego czasu pracy, a i to pod warunkiem, że nie spowoduje to przekroczenia 48h przeciętnego tygodniowego czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 12 ust. 2 Uocpk) ;
- 56h tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu (art. 6 ust. 2 R561/2006) ;
- 90h czasu prowadzenia pojazdu w ciągu dwóch kolejnych tygodni (art. 6 ust. 3 R561/2006).
Tydzień jest liczony jako 7 dób od północy N/Pn do północy N/Pn.

1

krzysztof1989
koledzy, mam pytanko co do oddawania pauzy skróconej.
np. w pierwszym tygodniu skróciłem pauze weekendową do 24h, zalegam 21 i muszę oddać pod koniec 3 tyg po tygodniu w kturym skróciłem tą pauze. jeśli tygodniowy czas pracy mam do godziny 15 w tym ostatnim tygodniu to najpierw muszę zrobić pauze 9h jeśli mam czyli czas pracy kończy mi się o 6 rano plus ta pauza to mam na maksa wykozystany tyg czas pracy, do tego oddaje 21h plus robie pauze 45h, czy tak się oddaje tę pauze? i czy te 21h co mam do oddania i plus45h pauzy muszę wykręcić przed godz 00; 00 z niedzieli na poniedziałek pod koniec tego 3tygodnia po tygodniu skrucenia?? i jeżeli 21h pauzy chcę oddać w tygodniu to muszę najpierw zrobić 9 pauzy lub 11 i do tego 21h? czy np zkończyłem 13h czas pracy i robie pauze 21 h i mam ją oddane? Każdy szofer wię swoje, pomocy koledzy muszę być pewny bo wiecie ze mandaty nie są małe. z góry dziękuję

1

PrzPrz
Istotnych jest kilka elementów...

1. Czy odpoczynek tygodniowy skrócony miał miejsce na przełomie tygodni?
Jeśli tak, to w zależności od potrzeby można go przypisać do dowolnego z nich...

Może być np. tak:
-Tydzień A-
Pn/Wt/Śr OTR
-Tydzień B-
N/PN OTS (przypisany do tygodnia B)
-Tydzień C-
So/N/Pn OTR

lub tak
N/Pn/Wt OTR
-Tydzień A-
N/PN OTS (przypisany do tygodnia A)
-Tydzień B-
So/N/Pn OTR
-Tydzień C-

Ważne jest, aby w każdym dwutygodniowym okresie miał miejsce OTR+OTS lub dwa OTR.

Jeżeli odpoczynek tygodniowy miał miejsce tylko w obrębie jednego tygodnia (np. Cz/Pt/So), nie ma możliwości takiego dowolnego przypisania.


2. Odbioru rekompensaty za skrócony tygodniowy okres odpoczynku dokonuje się poprzez dołączenie brakującego czasu (tu 21 h) do dowolnego odpoczynku trwającego co najmniej 9 godzin.
Można więc np. :
- odebrać 30 godzin, z czego 9h będzie stanowić odpoczynek dzienny skrócony, a 21h - rekompensata (uwaga - mimo, że trwa 30h, to nie jest odpoczynek tygodniowy!) ;
- odebrać 32 godziny, z czego 11h będzie stanowić odpoczynek dzienny regularny, a 21h - rekompensata (uwaga - mimo, że trwa 30h, to nie jest odpoczynek tygodniowy!) ;
- odebrać 45 godzin, z czego 24h będzie stanowić odpoczynek tygodniowy skrócony, a 21h - rekompensata (w taki sposób można niejako "przesunąć" odbiór skrócenia) ;
- odebrać 66 godzin, z czego 45h będzie stanowić odpoczynek tygodniowy regularny, a 21h - rekompensata.

Na pewno niewłaściwy jest natomiast odbiór samej rekompensaty.
Odpowiadając na pytanie "np zkończyłem 13h czas pracy i robie pauze 21 h i mam ją oddane?": Nie. W tym momencje jest odebrany jedynie odpoczynek dzienny regularny.


3. Od czasu zakończenia jednego odpoczynku tygodniowego do czasu rozpoczęcia odpoczynku tygodniowego nie może minąć okres dłuższy niż 144 godziny (sześć 24 godzinnych okresów) - rozpoczynając pracę w Pn 08:00 po odpoczynku tygodniowym, kolejny odpoczynek tygodniowy trzeba rozpocząć najpóźniej w So 08:00.
W odniesieniu do rekompensaty - musi ona zostać wykorzystana przed końcem trzeciego tygodnia po zakończeniu skróconego okresu odpoczynku, do którego się odnosi ta rekompensata. Z brzmienia przepisu art. 8 ust. 6 tiret drugie R561/2006 wynika, że rekompensata musi zostać w całości wykorzystana we wskazanym terminie, a nie tylko rozpoczęta przed końcem trzeciego tygodnia...
Z kolei art. 8 ust. 7 R561/2006 mówi o wykorzystywaniu rekompensaty łącznie z innym okresem odpoczynku - co pozwala sądzić, że najpierw ma miejsce odpowiedni odpoczynek, a dopiero później odbiór rekompensaty (w odwrotnej kolejności nie byłyby zresztą spełnione warunki konieczne dla odpoczynku dziennego).
Dlatego cały okres odpoczynku i rekompensaty powinien zakończyć się w terminie przed końcem trzeciego tygodnia po skróceniu.



W odniesieniu do konkretnego przypadku - trzeba niestety najpierw rzetelnie rozpisać cały grafik odpoczynków, aby poprzypisywać odpoczynki tygodniowe do poszczególnych tygodni i dopiero na tej podstawie określić maksymalny termin odbioru poszczególnych rekompensat...

1

lolekx
Koledzy a mam jeszcze jedno pytanko jak np zacząłem prace o godz 4 rano to czas pracy kończy mi sie o godz 19-stej ale np w tych 15godz jazdy miałem łącznie 5 godz bo wiecej w korkach sie nastałem i w kolejkach na czekając na rozładunek i podjechałem na ostatni zrzut a tam usłyszałem że sciągną mnie dopiero puzno wieczorem i zacząłem pauze od godz 16-stej do godz 2-giej to po tej pauzie którą wykreciłem 10-godz to czas pracy zaczyna mi sie po tej pauzie tzn od godz 2-giej do 17-stej !!!

1

zibi1906
Artykuł 8
1. Kierowca korzysta z dziennego i tygodniowego okresu
odpoczynku.
2. W każdym 24 godzinnym okresie po upływie poprzedniego
dzienn ego okresu odpoczynku lub tygodniowego
okresu odpoczynku kierowca musi wykorzystać kolejny
dzienny okres odpoczynku.
Jeśli część dziennego okresu odpoczynku zawarta w 24
godzinnym okresie wynosi co najmniej 9 godzin, ale mniej
niż 11 godzin, wówczas ten dzienny okres odpoczynku uznaje
się za skrócony dzienny okres odpoczynku.

1

zibi1906
k) „ dzienny czas prowadzenia pojazdu” oznacza łączny czas
prowadzenia pojazdu od zakończenia jednego dziennego
okresu odpoczynku do rozpoczęcia następnego dziennego
okresu odpoczynku lub pomiędzy dziennym
okresem odpoczynku a tygodniowym okresem odpoczynku;
lolekx
To tak jak ja robilem że po 9 godz pauzy zaczynałem nowe godz pracy ( 15godz ) to ITD się przyczepi
zibi1906
4. Kierowca może mieć najwyżej trzy skrócone dzienne
okresy odpoczynku pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami
odpoczynku .

1

ARCHIE
Jej ludzie jak to czytam to mi łeb się lasuje, piszecie wszystko tak książkowo, piszcie normalnie, tak jak wy jezdzicie a nie znów kazdy chce być mądrzejszy od każdego.
Ja tam jeżdze przewaznie od poniedziałku czasami od wieczora w niedzielę do piątku wieczór.
Jeżdzę tak jak pisałem zaczynam np o godz 5-tej rano poniedziałek licze sobie kiedy kończy mi sie czas pracy tzn o 20-stej jak w tych godz nie wyjeżdżę 9 godz to pauze robię 9-tkę o 20-stej i nowy czas pracy zaczynam o 5-tej rano i wymieniam tarczkę.

1

ARCHIE
Lolekx a np jak wsadziłes tarczke o 5-tej rano to twój czas pracy jest do godz 20-stej ale jak w tym czasie ja wyjezdze 9 godz np do godz 16-stej to robie pauze np znów 9-tke i po niej zaczynam nowe godz pracy tzn. . od godz 1-szej w nocy do godz 16-stej, ale nie zapomnij wymienic tarczki o godz 5-tej rano bo trzeba ja wymieniać po 24 godz od godz jej wsadzenia. . tzn.. przez cały tydzień o 5-tej rano

1

ARCHIE
Aha przez cały tydzień o 5-tej rano !!
Ale jak zaczniesz prace w nowym tyg np o 10-tej w poniedziałek to juz ja wymieniasz cały czas po 24godz do zakonczenia pracy tygodniowej bo czas liczy ci sie zawsze od momentu wsadzenia tarczki 24godz.
Napisałem ci najprosciej jak mozna nie kodeksami !!!
Ja robie tak cały czas ITD sie nigdy nie przyczepiło tzn jest tak okej !!!

1

lolekx
Dzieki !!!

1

Tylko dla zalogowanych

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels