Rumunia-co i jak

~antek 11 lat temu	jak w temacie...
~doradca 11 lat temu	nie szukaj przygód, uważaj na wszystko, winiety kupuje się na granicy lub na stacjach benzynowych, czasami kradną a czasami nie, najlepiej jechać głównymi drogami wg mapy
~qwerty 11 lat temu	Najlepiej stawaj na parkingach płatnych.
~qwerty 11 lat temu	A jazda jak po Polsce trzeba uważać na gości w krzakach. (radary)
~seb 11 lat temu	DWA portfele!!! jeden głęboko schowany z twoimi pieniędzmi, drugi z drobnymi np 5 euro lub coś w podobie wyglądający jak twój. Tak na wszelki wypadek. Myją okna grupowo - na siłę. Biorą wszystko co masz w portfelu. Uważaj, jeżdżą osobówkami jak idioci. Krzyży więcej niż u nas. O parkingi bezpieczne pytaj na radyjku, zawsze ktoś podpowie gdzie ochrona z kałaszami chodzi. A po drodze do Rumuni nie wyrzucaj jedzenia, przyda si ę dla wszechobecnych piesków. ładne dziewczynki mają, heheh. Powodzonka. Ogólnie nie jest źle
~doradca 11 lat temu	seb ty jakiś de*il jesteś. Rumunię znasz z opowieści parkingowych. Nie pisz bzdur. Nigdy nie zapłaciłem tam więcej niż 10 euro za 90 na zabudowanym; co do reszty twojej wypowiedzi to potwierdzam
~igla 11 lat temu	Najgorsi sa ci ktorzy myja szyby, taki typ zawsze moze czyms zucic np. w szybe. Ogolnie jaj nie bedziesz szukal to nie znajdziesz. Sporo '50'i policji.
~świetlicowa 11 lat temu	kto wam naopowiadał o tych szybach?
~iri 11 lat temu	tak świetlicowa, były czasy, że czarnuchy biegały z wiadrami na granicy i myły szyby na "siłę" i kazali sobie płacić w euro. Płacili ci, których zastraszyli, nie wiem jak teraz, bo już dwa lata nie jeżdżę na"dzikusy"Napewno na Nadlaku tak było
~actros_1845 11 lat temu	szyby sa nadal aktualne z tym ze nie tak czesto na granicach jak na skrzyzowaniach czy swiatłach mialem kilka sytuacji ale obylo sie bez wybitej szyby ale nie ktorzy tyle szczescia nie mieli co szkoda im bylo 0, 50 cent
~amg 11 lat temu	Mnie to najbardziej drażnią węgierskie służby za byle gó9wno patrzą wyszarpać kasę. W środę sprawdzali czy są na wyposażeniu łańcuchy, i oczywiście umowa o prace przy sobie. Ja po Rumuni wole jeździć nocami spokój na drogach i kilometry fajnie uciekają. i Zdarzają sie dziwne zakazy np na e60 pomiędzy Braszowem a Ploeszti w dzień.
~actros_1845 11 lat temu	zgadzam sie z toba amg, mi w tamtym roku chcieli wj**ac 150e za brak łańcuchów ale obyło sie na 20e, a u romka jak to u romka 5-10e i wszystko gra.
~MARTA 10 lat temu	DAM DOBRZE PŁATNA PRACE NA RUMUNIĘ, NA CIAGNIK SIODŁOWY Z NACZEPA FIRANKĄ. MARTA 506-031-744