Witam
Może ktoś sie spotkał z taką sytuacją i podpowie co jest grane
Dziś mój kierowca został zatrzymany przez policje na terenie Niemiec, nie miał wypisanej książki, dali mandat 1200 eur, auto na parking na 45 godzin i obstawili innymi samochodami. Na pace dwa ładunki, powinny być rano u klientów a nie mam możliwości żeby przeladowac bo nie ma dostepu do samochodu. Kierowca jest u mnie od niedawna, dziwi mnie to zaaresztowanie auta i wysokosc kary. Nie raz juz płacili za te ksiazki ale 150 max, nie wiem co o tym myslec

~mandat	jak w temacie...
~jan	duzo przy/*i, pewnie juz nie pierwszy raz zlapali tego kierowce bez ksiazki
~mandat	własnie sie zastanawiam na czym lub z czym jeszcze go złapali ze tak teraz pilnują.
~mandat	oddadzą mi auto jesli po nie pojadę? mandat na kierowce a nie samochód
~Krzyciu	a może miał przy sobie gramik marychy i miał kontrol zoll... a oni wyniuchają wszystko. Dla mnie nie jest realne aby dostać 1200e za kontrolbucha oraz 45h pauzy. Zatrzymanie na 48h jest już za poważe "przestępstwo" Nie pytaj czy dają Ci auto tylko teraz wsiadaj w osobówkę i ciśnij się dowiedzieć co jest nie tak! No chyba, że szkoda 300e na paliwo - to już inna kwestia!