Witam.

Otóż mam taki problem, że zdałem 14. 01. 2014r. egzamin na prawo jazdy kat. B, poszedłem do Starostwa, aby zapłacić za wydanie dokumentu, dokument wyrobiono i wysłano do mojego urzędu no i odebrałem prawko. Sęk w tym, że urodziny mam 11. 02, a prawo jazdy odebrałem 27. 01 i brakuje mi do 18 urodzin 14 dni. No i teraz pytanie do jakiejś mądrej głowy - co mi grozi podczas kontroli policji, bo teoretycznie (no i praktycznie chyba też) nie powinni mi wydać prawa jazdy bez ukończonych 18 urodzin (najwcześniej w dniu urodzin można nabyć). Czy policja może mi je odebrać, odroczyć czy coś w tym stylu, pytam bo to nie moja wina, że mi je wydano tylko urzędnika, który złamał prawo o kierujących. Czy może ktoś się spotkał z takim przypadkiem w Polsce i wie jak sprawa wygląda? No bo jakby nie było uprawnienia mam w ręce podczas kontroli, tylko rozchodzi się o ten wiek.

Pozdrawiam
fire man1

fireman1 11 lat temu	jak w temacie...
barracuda 11 lat temu	Ciekawe. Wiele lat byłem instruktorem i wiem, że egzaminator ZAWSZE sprawdza datę urodzenia i nie może zdawać osoba, której brakuje jeden dzień do urodzin, A Ciebie odpuszczono do egzaminu i WYDANO dokument? Żeby było jasne. Na kurs może chodzić osoba, która ma 3 miesiące do urodzin, ale nie zostanie dopuszczona wcześniej do egzaminu.	1
fireman1 11 lat temu	Nie, prawo się zmieniło i od stycznia 2013 roku można zdawać egzamin 1 miesiąc przed 18 urodzinami za zgodą rodziców. No i zdałem tylko się rozchodzi o to, że mam prawko w ręce, a nie powinienem go mieć, ale urzędnik zawalił, no a ja nie wiedząc wziąłem prawko, no bo co jak dawają to biorę :P no tylko potem mnie zaczęli pytać i tłumaczyć i teraz jestem skołowany.
g-a 11 lat temu	Poczekaj 2 tygodnie i problem sam się rozwiąże
fireman1 11 lat temu	No niby tak, ale wiesz jak to jest :P jest się młodym i chętnym do jeżdżenia, wszystko masz, a jednak nie możesz (tzn. nie wiem czy nie mogę :P i dlatego piszę na forum). Zadzwoniłbym na policję się zapytać, ale jakby się dowiedzieli to od razu by się wypytywali, kim jestem itd. A po drugie jest to bardzo interesujące co za to grozi? Czy mi coś grozi podczas kontroli czy urzędniczce.
g-a 11 lat temu	Pewnie urzędniczka dostałaby po kulach, może nawet wyleciała z roboty i jakąś grzywne zapłaciła - w końcu nie dopilnowała obowiązków służbowych (pewnie prokurator). Tak więc siedź cicho te 2 tygodnie, do tej pory nie jeździłeś, więc wytrzymasz. Bo narobisz urzędniczce zamętu w życiu. O ile to nie jakaś prowokacja.	1
barracuda 11 lat temu	Człowiek uczy się całe życie. Rzeczywiście zmieniono prawo. PRZEPRASZAM NIE WIEDZIAŁEM. Jeśli zostało Ci wydane, możesz jeździć. Już sama nazwa dokumentu na to wskazuje.
fireman1 11 lat temu	No właśnie zrobiłem dzisiaj 40km już ; D a potem się zaczęło gadania że nie mogę xD Nie no jasne, że nie chcę jej robić problemu :P taka świnia ze mnie nie jest, ale problem nurtujący. Chyba jestem pierwszym, która ma taki problem w tym kraju, bo jeszcze nigdy nie słyszałem o podobnym.
g-a 11 lat temu	Barracuda - pewnie masz racje, skoro zmienili przepisy, też nie wiedziałem.
barracuda 11 lat temu	Sprawdziłem w ustawie.
fireman1 11 lat temu	Jakby nie było dokument w ręku mam, tylko każdy instruktor przeciera oczy ze zdumienia, pyta jakim cudem, przez co ja też jestem trochę zaniepokojony możliwością konsekwencji podczas kontroli. Chociaż póki co jeżdżę przepisowo raczej w 100% :D nawet ograniczeń przestrzegam xD
barracuda 11 lat temu	Jeśli Ci wydano, to nie dla ozdoby, tylko do użytku. Nie masz się czego bać.
barracuda 11 lat temu	Tych co przecierają oczy-zjadła rutyna, tak jak i mnie. Ale takie jest prawo. Gdyby było inaczej nie wydano by TAKIEGO dokumentu.
fireman1 11 lat temu	A jest tam jakiś dokładny zapis co do wydania tego dokumentu, że mogą go wydać? Skoro je mam to w Centralnej Ewidencji Pojazdówi i Kierowców (CEPIK) też powinienem widnieć na liście, no nie? Czyli niby wszystko jest ok?
barracuda 11 lat temu	Najgorzej jest zmienić mentalność. Prawo jazdy uprawnia do prowadzenia pojazdów określonej kategorii i Ci je wydano!!!Oczywiście, że wszystko ok. Mnie sprawdzenie zajęło 5 min. Sądzę że innym zajmie tyle samo.
fireman1 11 lat temu	To dzięki bardzo ; ) w takim razie śpię spokojnie i jak będzie trzeba to wsiadam do auta i jadę :D z resztą jak będę przepisowo jeździł to chyba mnie nie złapią przez te 14 dni, no chyba że na dmuchanko :D Szerokości życzę i gumowych drzew ; P