ID: 13823
Dobry żart, tynfa wart
ID: 13823
ID: 13823
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
~Gaudy*
*
Posty (1684)
operatorskakanki
| Idzie sobie czarnoskóry młodzian przez miasto i czuje że musi się odcedzić kartofelki. Zobaczył plac budowy, wypatrzył ustronne miejsce, wyjął interes i zaczął opróżniać pęcherz. Nagle słyszy wołąnie z dźwigu który stał nieopodal - Ej, ty zlodziejski czarnuchu!! Rzuć tą rolkę papy i spier... stąd!! | |||
patak
| Piękna turystka jedzie przez góry swoim Mercedesem. Nagle coś zazgrzytało i auto się zepsuło. Naprawili je dwaj młodzi górale. Turystka pyta: - No to ile płacę? - My to wolelibyśmy w naturze. - Dobra, tylko Wam takie gumki założę, żebym w ciążę nie zaszła... Sprawy potoczyły się dalej. Po tygodniu górale spotykają się w knajpie: - Dzwoniła do Ciebie? - Nie. - A zależy Ci, żeby w ciążę nie zaszła? - No w sumie nie. - To może ściągniemy te gumki? | |||
patak
| Kobieto pamiętaj!!! Twój facet powinien wychodzić z domu z pełnym brzuchem i pustymi jajkami. Jeżeli jest odwrotnie - samaś sobie winna. | |||
patak
| Bóg obserwuje sobie z nieba to, co dzieje się na ziemi, widzi jak chrześcijanie mo*dują innowierców i pyta się Piotra: - Dlaczego oni mo*dują muzułmanów? - Panie, przecież tak im nakazałeś w starym testamencie - Ale przecież ja tylko żartowałem... Oczy boga zwracają się ku jednemu z kościołów, gdzie widzi, jak ludzie klęczą i śpiewają pieśni wychwalające go. - Piotrze, po co oni śpiewają na moją cześć? - Myślą, że dzięki temu pójdą do nieba, Panie. - Ale przecież ja tylko żartowałem... Następnie bóg spogląda na Watykan, przygląda się opływającym w bogactwa księżom i pyta: - Piotrze, co to za ludzie? - To są ci, którzy wiedzą, że żartowałeś, Panie. | 1 | ||
patak
| Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera diabeł w gajerze od Armaniego, woń Hugo Bossa... - Dzień dobry, zapraszam pana, oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jacuzzi, można korzystać do woli. Ateista zdziwiony, nie wie, o co chodzi. Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura żarcia, chętne dz**ki się kręcą, ludzie balują... ateista czuje, że musi być jakiś hak. Następne pomieszczenie - biblioteka ze wszystkimi książkami, jakie na świecie wydano, diabły pilnują ciszy, ludzie w skupieniu czytają. Ateista nie wie, o co chodzi. Kolejny lokal - kotły, ludzie w smole się prażą, nieludzkie wycie, diabły widłami popychają tych, którzy chcą uciec. Ateista nie wytrzymał: - Panie Diable, ale o co chodzi, tu impreza, tu czytelnia, a tu kotły, smoła... - A nie, na tych niech pan nie zwraca uwagi, to katolicy, jak wymyślili, tak mają. | 1 | ||
patak
| kochanie, a jak będę sparaliżowana to też będziesz mnie kochał tak bardzo? nie wiem czy tak bardzo, ale na pewno częściej. | 1 | ||
dziewczyna_mobilkaa
| Przychodzi facet do piekła. Diabeł pyta go, czy chciałby piekło normalne, czy studenckie. Facet pyta, czym się one różnią. - W normalnym bawisz się cały dzień, wiesz, wódeczka i panienki, a wieczorem przychodzi diabełek i wbija ci gwóźdź w d*pę. - A studenckie? - Studenckie jest podobne. Bawisz się cały dzień, wiesz, imprezy cały czas... - Biorę studenckie! Facet zaczął prowadzić beztroski żywot, cały czas bawił się, pił, zaliczał, aż w końcu minęło pół roku i przychodzi diabeł z wiadrem gwoździ. - A co to, k*rwa, jest? - pyta zdziwiony. - Jak to co? SESJA. | 1 | ||
dziewczyna_mobilkaa
| - Kto wymyślił triathlon? - Jak to kto? Cyganie! Na basen biegiem, a z basenu na rowerze. | 1 | ||
dziewczyna_mobilkaa
| - Z kim graniczy Rosja? - Z kim chce? - A z kim chce? - Aktualnie z nikim. | 1 | ||
patak
| Jaki jest szczyt bycia brzydkim? - -Jak wlasna reka chce od nas kase za zwalenie konia. | 1 | ||
patak
| Dzwoni facet na policję. -mi tu meksykanie drzewo z lasu podpie**alają -a skąd pan wie, że meksykanie -bo słyszę co mówią -a co mówią? -"conchita? Jeszcze tequilka. " | 1 | ||
dziewczyna_mobilkaa
| - Dzieci, tatuś jedzie w delegację do Poznania. Kupię Wam prezenty, jeśli poprosicie o nie w formie wiersza. - Tatuś jedzie do Poznania, kupi mi ładne ubrania. - Zuch dziewczynka. Przywiozę ci jakieś ciuszki. Teraz ty synku. - Chcę sudoku. - Mówiłem. W formie wiersza. - Tata jedzie do Poznania, mama znów zdejmie ubrania, kiedy przyjdzie sąsiad z bloku, a ja chcę dostać sudoku. źrodło: joemonster. org :) | 1 | ||
patak
| Klaustrofobia jest to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład: Idę do pubu i obawiam się, że jest zamknięty. | 2 | ||
patak
| Jaki deser jest najbardziej rozpowszechniony w Afryce? . Babka piaskowa | 1 | ||
Deen
| Przed Wielkanocą facet pyta przyjaciela: – Poradź mi, co kupić żonie na zajączka. Ona już wszystko ma! – Wiesz co – mówi po chwili namysłu przyjaciel – kup jej małego zajączka z czekolady i dodaj do niego pisemną zgodę na dwie godziny szalonego seksu, takiego jakiego tylko zapragnie! Po świętach kunple spotykają się ponownie. – Co masz taką skwaszoną minę? Żonie nie spodobał się prezent? – Bardzo się jej spodobał! – To o co chodzi? Jak zareagowała? – Przeczytała, wskoczyła do samochodu i zawołała: "Dzięki, kochanie! Wrócę za dwie godzinki!" | 1 | ||
Deen
| Po tańcu chłopak dziękuje swojej partnerce: - Dziękuję za taniec. Świetnie się bawiłem! - Ale ja tak kiepsko tańczę... - kryguje się zarumienione dziewczę. - Ale za to jak śmiesznie! | 2 | ||
Deen
| U wejścia do małego kościółka wisi kartka: "Jeśli jest ci przykro żyć w grzechu, otwórz i wejdź". Szminką dopisano: "a jeśli nie, zadzwoń po numer... " | 1 | ||
Deen
| Gość z firmy produkującej wazelinę robił ankietę przez telefon. Dzwoni więc do ludzi i zadaje im różne pytania. Aż raz dodzwonił się do jakiejś babki i pyta: - Do czego w domu wykorzystuje Pani wazelinę? - Och, do wielu rzeczy... - odpowiada kobieta -... na przykład do skaleczeń, suchej skóry, spierzchniętych warg i seksu. Przez moment na łączach zapanowała cisza po czym ankieter dodał: - Uhm, w jaki sposób wykorzystuje ją Pani do seksu, jeśli mógłbym wiedzieć? - To proste - mówi kobieta - smarujemy nią klamkę, żeby dzieci do sypialni nie właziły... | 2 | ||
Deen
| Nowość w aptece: Viagra Forte+. Stanie ci również na widok żony! ; -) | 2 | ||
Deen
| Chłopak i dziewczyna poznali się na imprezie i wylądowali w łóżku. Widząc w pełnej okazałości organ świeżo poznanego kochanka dziewczyna zauważa lekceważąco: - Kogo masz zamiar tym małym uszczęśliwić? - Siebie – odpowiada spokojnie chłopak zabierając się do rzeczy... | 2 | ||
Deen
| - Halo, taxi? - Tak. - Czy zawieziecie mnie do stolicy Niemiec? - oszalał pan? Wie pan, jak daleko leży Berlin? - Berlin... Sześć liter... pasuje! | -1 | ||
Deen
| Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój "pierwszy raz": - Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak... - Taki wolny? - przerywa jeden ze słuchaczy. - Nie po prostu leciałem i srałem... | 2 | ||
Deen
| USA. Mgła. Krążownik Missisipi płynie i nagle "oko" wypatruje słabe światełko. Światełko mruga morsem, czytają: Światełko : Zmieńcie kurs o 10° w lewo. Na krążowniku zawrzało - odpowiadają: Krążownik: To wy zmieńcie kurs. Światełko: Sugerowana zmiana kursu 11° w lewo. Krążownik: Tu krążownik Stanów Zjednoczonych Ameryki "MISSISIPI" żądamy zmiany kursu przez was! Ś: Zmieńcie kurs o 12° w lewo. K: Mówi Kapitan USS MISSISIPI. Nie zmienimy kursu! Ś: Jak sobie chcecie. Latarnik. | |||
Deen
| Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie: - Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy? - Motocyklista - odpowiada pytany. - Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista? - A cholera ich wie, skąd oni się biorą... | 1 | ||
Deen
| Blądynka na egzaminie na Prawo Jazdy... Komisja zadaje pytanie: - Proszę nam opisać pracę silnika. -Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy... | 1 | ||
Deen
| Małżeństwo to zakład o połowę majątku, że będziesz z kimś do końca życia... | 1 | ||
Deen
| Spytałem mojego trenera na siłowni, z którego urządzenia mam najczęściej korzystać, żeby dziewczyny na mnie leciały. Odpowiedział, że z bankomatu... | 2 | ||
Deen
| Interes kwitnie - pomyślał Zenon gdy zobaczył zmiany chorobowe na swoim przyrodzeniu... | 1 | ||
Deen
| Czasem na drodze spotykam prawdziwych szaleńców! Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... ... czasem naprawdę trudno ich wyprzedzić! | |||
Deen
| Rozmyślania ateisty: "Jeśli, dałby Bóg, Pana Boga nie ma – to chwała Bogu, ale jeśli, nie daj Boże, Pan Bóg jednak jest – to niech nas ręka Boska broni!" | 2 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.