Dobry żart, tynfa wart

~Kuc	Mąż oznajmił znajomej, że ją opuszcza, bo znalazł sobie inną w internetach, Ale on jeszcze nie wie, że ta inna to także ona
~Kuc	Spektakl Romeo i Julia. Romeo rozpacza nad martwą Julką i krzyczy: - "cóż ja teraz mam uczynić?!" Głos z widowni. - Ru/chaj puki ciepła!! Ponoć musieli zrobić 15 min przerwy ; ) Mam dwie wiadomości, jedna dobra druga z zła. Powiem ci 2 w 1. - Dziadek przestał chrapać.
~Kuc	Z okazji wynalezienia logiki Arystoteles urządził radosną ucztę i kazał zarżnąć 100 baranów. Od tego czasu barany nie lubią logiki. - Jesteś taka piękna!! - Jak chlałeś w robocie to wracaj do domu z buta. Nigdzie po ciebie nie jadę. - I tak mądra!
~Kuc	Rozmawiają trzej mężowie policjantek - moja szkoli się w Legionowie. - moja w Szczytnie. - a ja swoją sam *lę.
~Kuc	-Chciałbym skierowanie do chirurga szczękowo-twarzowego -w słuchawce głos młodego mężczyzny. -A co się dzieje?-pytam. -Nie będę owijał w bawełnę. -Mianowicie? -Mam krzywy ryj. Nie ma to jak konkretna diagnoza. Nie pijcie więcej na- krzywy ryj"
~Kuc	Halo, dzień dobry. Mówi Marta Kaczyńska, Dubieniecka, Sumniewska, Zielińska, Walker, chciałabym zarezerwować łóżko w hotelu... - Pani wybaczy, aż tak szerokich łóżek nie mamy
~Kuc	Czym sie różni Jezus od portretu Jezusa? Do przybicia portretu wystarczy jeden gwóźdź.
~Keg	- Marian. Mam tego dość. Jesteś bez przerwy pijany. Chcę rozwodu! - Boże! To ja się ożeniłem??!
~Kuc	Nie wstydźcie się swoich nicków. Porucznik Rżewski nigdy nie wstydził się swojej wiedzy. Nie miał się czego wstydzić!!!
~Kuc	Moja żona Jolanta zrobiła kartkówkę z matematyki. Same pały, choć był wyjątek, ktoś się przygotował. Gigant uzyskał 10, 5 na 11 czyli nie 6tka ale 5+. Zuch niestety nie podpisał swojej pracy. Jolanta rozpoczęła poszukiwania. Nie znalazła... bo to był Jej brudnopis. Ale ocena rzetelna:)
~Kuc	Otworzyłem jedno oko- 1 promil Otworzyłem drugie oko też 1 promil Razem 2. Jadę równo; )
~Kuc	U lekarza: - Panie doktorze, jakby to powiedzieć... mój ptaszek już patrzy tylko na moje buty. - No cóż... proszę pana, najprościej to będzie jak pan te buty postawi na szafie...
~Kuc	Czy zamknięty TIR z latającymi w nim pszczołami jest cięższy od pustego TIR'a? Osobiście uważam, że TIR z latającymi pszczołami jest cięższy od pustego TIR'a.
~Keg	Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary: - Urlop? - Tak... - A dzieci państwo posiadają? - Posiadają... - A to tym razem państwo nie zabrali? - Nie zabrali... - Tylko we dwoje? Romantyczny wypad! - Tak... - A kto został z dziećmi? - Żona.
~Kuc	Na lekcji WOSu - Jasiu, opowiedz nam czym różni się demokracja od ter/roryzmu? - Proszę pani, kiedy amerykańska bomba spada na Mogadisz, wtedy to jest demokracja, a gdy bomba z Mogadiszu wybucha w metrze w Waszyngtonie, to wtedy jest ter/roryzm.
~Kuc	- Zimno ci?! - Nie... to cały... Demokracja - kiedy wilk pyta zająca, czy ten chce byś śniadaniem, obiadem czy kolacją.
~Kuc	Konferencja prasowa Pu/tina. Dziennikarz go pyta: - Za co posadziliście Nawalnego? - Za kratki. Do mieszkania wprowadził się samotny mężczyzna. Wieczorem trzeciego dnia rozlega się dzwonek do drzwi. Otwiera, a tam kobieta. - Dzień dobry. Jestem twoją sąsiadką. Czy przypadkiem nie zabrakło ci soli?
g-a	- Twoje buty depczą po ryju Putina! - Bo to Kozaki!
~Kuc	Był raz bal ona/nistów w Dubience. Jeden z gości przy żwawej piosence wskutek śliskiej podłogi obie złamał se nogi, lecz z uśmiechem rzekł: Grunt, że nie ręce! :)
~Szerokiej drogi	Siedzi baca przed bacówka i całuję się po rękach; cmok, cmok, cmok Baco co robicie pyta turysta Gra wstępna zaraz będę walił konia..
~Kuc	g-a, nie umieraj jako dziewic'a! Bo po drugiej stronie będą na ciebie czekać islamscy terroryści "POlsk i Ład" Wozimy obietnice polityków... "WYWÓZ NIECZYSTOŚCI PŁYNNYCH" 500 523 361- Ałtentyk ; ) z internetu. Blizny przypominają nam o błędach popełnionych w młodości. Natomiast tatuaże przypominają nam o błędach popełnionych w młodości.
~Kuc	Zawsze kupuj więcej alkoholu, niż możesz wypić. Lepiej być ubezpieczonym, niż trzeźwym. - Jaka jest różnica między krową a jałówką? Krowa ma dzwonek zawieszony na szyi, a jałówka ma telefon komórkowy.
~Keg	Wiadomości: Dziś została przez policję spacyfikowana manifestacja masochistów. Jeszcze nigdy obie strony nie miały tyle frajdy z pałowania. Żona opowiada przyjaciółce: - Mąż znowu z trasy przywiózł nową pozycję... Do gabinetu kierowniczki w salonie kosmetycznym wpada facet: - Co to ma znaczyć! Zapłaciłem za dwie godziny solarium, a wyproszono mnie po piętnastu minutach! - Proszę się uspokoić. W instrukcji jasno jest napisane, że w kabinie można przebywać maksimum 15 minut. - Nie interesuje mnie, co jest napisane w instrukcji! Ja jutro znad morza wracam!
~Kuc	To nawet dla mnie profesora ET jest zbyt skomplikowany źart:) - Mamy kryzys demograficzny? - To przez Platformę rodzi się mało dzieci. - Przecież rządzicie już 8 rok. - No właśnie, skupiamy się na tym żeby Platforma nie wróciła do władzy i cierpi na tym demografia.
~Keg	W małym zakładzie fotograficznym klient odbiera swoje zdjęcia do paszportu. Aby zobaczyć jak "wyszedł" wyciąga fotografie z koperty. Chwilę się im przygląda i podaje je fotografowi: - Panie to przecież nie ja - mówi. Fotograf zakłada grube okulary, przenosi kilkakrotnie wzrok ze zdjęcia na klienta i komunikuje: - Jak to nie pan? Pan jak wymalowany! - No skąd? - upiera się klient - Ten tutaj jest jakiś łysy, a ja przecież mam dość bujną grzywę. - Musiał się pan tak przyczesać przed zdjęciem - wzrusza ramionami fachowiec. - Ale ten ze zdjęcia jest wyraźnie starszy. - Każdemu się wydaje, że jest starszy na zdjęciach. - A ta brodawka koło nosa? - klient jest pewny swego - Czy ja mam brodawkę? Fotograf ponownie przygląda się zdjęciom: - No faktycznie - zgadza się jakby zrezygnowany - Pan nie ma brodawki. Może to i nie pan. - Pewnie, że nie ja. Poza tym - klient dobija starego rzemieślnika - ten na zdjęciu leży w trumnie...
~Keg	A propos... Nic tak nie wyrabia przedsiębiorczości w Polakach, jak konieczność zorganizowania flaszki!
~Keg	- Sierżancie Kowalski! W nagrodę za waszą służbę, dostajecie awans z drogówki do śledczej - już nie będziecie marznąć w radiowozie. - Ale panie komendancie, litości! Ale ja... Ja się jeszcze buduję...
~Kuc	Żyjesz - chce się wypić. Wypijesz - chce się żyć!
~Keg	Wilk i Czerwony kapturek leżą w łóżku, wilk ćmi papieroska, Kapturek ma moralnego kaca. - Sama zaczęłaś - tłumaczy się wilk - tymi durnymi pytaniami: "a dlaczego masz to takie wielkie, dlaczego masz takie wielkie tamto"...
~Keg	W przepełnionym autobusie: - Panie, ja nie jestem kobietą, jestem mnichem w habicie! Po kilku minutach: - I co? Przekonał się pan wreszcie?