Dobry żart, tynfa wart

patak	Ostatni dzień roku szkolnego. Pani pyta na lekcji: - Kto powie zdanie, ze słowami "jakby co"? Zgłasza się Jasiu. - Proszę, Jasiu - mówi pani. Na to Jasiu wstaje i wykłada na ławkę ku*asa, tak około 30cm. - Won z klasy!!! - krzyczy pani. Jasiu się pakuje, wychodzi i na odchodne mówi: - Jakby co, mój adres ma pani w dzienniku.
patak	Pierwsza randka - Ona: ale mówiłam, że na pierwszej randce nie daję! On: to może weź...
patak	Na szkoleniu ISIS: -Allah Abkar! Dzisiaj zademonstruję wam atak samobójczy i proszę skupcie się bo nie będę powtarzał!	-1
patak	Na budowie: - Majster, Stefan spadł z rusztowania!!! Majs ter przychodzi na miejsce wypadku, przygląda się ciału i mówi: - Dobra, wyjmijcie mu ręce z kieszeni aby to wyglądało na wypadek przy pracy.
patak	Siedzi facet nad brzegiem szamba i grzebie w nim. Przechodzi ktoś obok i pyta: - Panie. Co pan robisz? - A wie pan. Wpadła mi marynarka... - Ale chyba nie będziesz pan w niej więcej chodził?!?! - Nie, ale w kieszeni miałem kanapki.
patak	Do szefa przychodzi pracownik: - Przepraszam, panie dyrektorze, ale od pol roku nie dostałem premii… - Przeprosiny przyjęte. Do widzenia.
patak	Jaka jest różnica między brzydką a ładną polką? Br zydka jezdzi do niemiec na ogórki a ładna, na kasztany do Dubaju.
patak	Rozmawiają dwie modelki: - Jutro lecę do Dubaju! - A po co? - A po gówno.
patak	Koleś kupił nowe auto i dzwoni do swojego kumpla: - Stary, wiesz może, jak często zmienia się olej? - Szwagier zmienia raz na trzy lata. - Raz na trzy lata, to czym on jeździ? - Niczym nie jeździ. Ma smażalnię ryb w Kołobrzegu.
patak	Babcia zobaczyła, jak rozmawiam z kumplem przez Skype'a i poszła porozmawiać z prezydentem przez telewizor.
g-a	Ostatnia wieczerza. Przychodzi Jezus do wieczernika - patrzy - a na stole astrachańskie kawiory, parmezańskie szynki, francuski szampan... pyta Piotra - miała być skromna wieczerza, chleb i wino. A tu widzę same frykasy na stole... skąd mieliście na nie kase? A Piotr na to - a wiesz, ostatnio Judasz chwalił się, że coś korzystnie za 30 srebrników sprzedał... i zasponsorował.
patak	- Jaka jest definicja nieskończoności: - Cztery blondynki na skrzyżowaniu równorzędnym.
patak	Dlaczego pedały w rurkach nie idą w Wielką Sobotę do kościoła? Bo nie mają jajek.
patak	Rozmowa dwóch Cyganów: -Ręce ci śmierdzą -To od pracy -Co robisz? -Gówno
patak	- Kochanie, masz jakieś plany na Wielkanoc? - Tak, będę jak Jezus. Zniknę w piątek, wrócę w niedzielę.	1
patak	Dziadkowie z alzheimerem uprawiają seks. Dziadek do babci: - my już jesteśmy po czy przed? Na co babcia: - Kim jesteś?
patak	Piękny prezenter telewizyjny idzie ulicą. Nagle podbiega do niego facet: - Jestem twoim fanem. Daj, zrobię Ci laskę! - sp*alaj! - odpowiada prezenter. - Nie bądź taki. Obciągnę Ci druta! - Dobra, ale szybko - godzi się prezenter. Piękny i znany prezenter wyjmuje interes, fan bierze fiuta do ust i błogo szepcze: - Mmmm... Mmmm... Mmmm... - k*a, Ty nie mamrocz pod nosem, tylko ssij! - oburza się gwiazda TV. - Mmmm... amy Cię!
patak	Po dokładnym badaniu lekarz zwraca się do pacjenta: - Ma pan nieregularne tętno, nieregularny oddech. Czy pan pije? - Tak, ale regularnie.
patak	Rudy: • Zamówił pizze z ostrym sosem, pociął się. • Postawił serwer, zbanowali go. • Chciał zwierzątko, dostał raka. • Kąpał się w gorących źródłach, ugotował się. • Założył firmę, zwolnili go. • Kupił kabel, bezprzewodowy. • Zaczepili go na facebook'u, podarli mi ciuchy. • Miał same piątki, nie zdał. • Zgłosił się do odpowiedzi, dostał pałę. • Uciął sobie drzemkę, zapadł w śpiączkę. • Sięgał do lodówki po mleko, zaziębił się. • Jako jedyny pisał konkurs, zajął drugie miejsce. • Nie zdążył do sklepu, całodobowego. • Ma piątkę dzieci, jest prawiczkiem. • Miał łóżko wodne, utopił się. • Skakał z dywanu na podłogę, skręcił kark. • Został ministrantem, papież abdykował. • Sprzedał chomika, posadzili go za handel żywym towarem. • Chciał wziąć kredyt, nie dostał, ale musi spłacać. • Dostał wstrząsu mózg od machania grzywką. • Bił się z myślami, wylądował w szpitalu. • Zrobił domówkę, wyrzucili go. • Wpadł na pomysł, złamał kręgosłup. • Zamówił prostytutkę, miała okres. • Pojechał na dz**ki, dostał kosza. • Doił krowy u cioci na wsi, posadzili go za molestowanie. • Chciał iść na wagary, zapytał o zgodę. • Bawił się w chowanego, zaginął. • Powiedział mamie kocham Cię, odpowiedziała: Zostańmy przyjaciółmi. • Wypuszczał wodę z wanny, wkręcił się w wir. • Przegrał z głuchym w "Jaka to melodia". • Na zawodach baloniarskich nieźle wypadł. • Podlewał kwiatka, zalał mieszkanie. • Wziął APAP noc w dzień, walczy o życie w szpitalu. • Rzucił palenie, uzależnił się od Nicorette. • Obrobił bank, okazało się, że to bank spermy.
patak	- Masz coś przeciwko cyganom? - A wynaleźli już coś?
patak	-Jak się nazywają zajęcia pozalekcyjne, na które zapisał się młody Osama? - -Koło zamachowe
patak	Chłopak mruga porozumiewawczo do dziewczyny: - Przyjdź do mnie jutro o siedemnastej, nikogo nie będzie. Nazajutrz dziewczyna odstrzeliła się, pachnidło, bielizna. Przyszła i dzwoni... dzwoni... dzwoni... dzwoni... dzwoni...
patak	Od kiedy sąsiadka ma nowego psa mogę powiedzieć, że byłem w nowym Yorku.
patak	Babcia do dziadka w Kościele: - Wiesz co? Puściłam cichacza. - Babka, zmień lepiej baterie w aparacie słuchowym.
~BumCykCyk	********* Polsko Ojczyzno Jesteś jak Matka Matka małej Madzi. ******
~BumCykCyk	Rozbił się okręt. Na bezludnej wyspie wylądowało 50 facetów i 1 kobieta. Po miesiącu kobieta mówi: - Dosyć tych świnstw! - i popełnia samobójstwo. Po trzydziestu dniach zebrali się faceci i zadecydowali: - Dosyć tych świństw! Trzeba ją pochować. Mija następne 30 dni. Faceci podejmują decyzje: - Dosyć tych świństw! Wykopujemy ją z powrotem. **********
JanKos	Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam 15 lat. Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony: - Słuchaj, to jest uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie dawno nie widział kobiety. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię. Na to jego żona: - Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.
~BumCykCyk	***** - To wódka? - spytała Małgorzata słabiutkim głosem. Obrażony kot aż podskoczył na krześle. - Na Boga, królowo! - powiedział ochrypłym głosem - Czyż pozwoliłbym sobie nalać damie wódki? To czysty spirytus! M. Bułhakow ****** No takich bezwstydnych rzeczy w życiu nie widziałem! Można jeszcze popatrzeć? ****** * . Syn mnie zapytał, jak to jest być żonatym,... ? ? ... więc usunąłem mu z iPoda wszystkie piosenki oprócz jednej
~4+4	Trzy etapy uprawiania seksu. Pierwszy to tak zwany SEKS DOMOWY, podczas którego stosunki nowożeńców odbywają się często w różnych miejscach - w kuchni, w gościnnym, na podłodze, w wannie itd. Następnie przychodzi etap zwany SEKSEM SYPIALNIANYM, podczas którego stosunki płciowe odbywają się regularnie i jak sama nazwa wskazuje - w sypialni. Z czasem, nieubłaganie, pojawia się trzeci etap zwany SEKSEM PRZEDPOKOJOWYM. Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju i mówią: P!erdol się!	3
~BumCykCyk	***** - Poruczniku, tak nie wolno! Kobietę należy najpierw zdobyć... - Uuuuurraa - krzyknął Rżewski, złapał członka w dłoń i rzucił się na nagą Nataszę. ***** - Poruczniku, czy to prawda, że odbywa pan stosunki seksualne sześć razy w tygodniu? - Prawda - odpowiada Rżewski. - Jak się to panu udaje? - Nie powiem, jest ciężko. Ale wziąłem sobie za punkt honoru - muszę mieć jeden dzień odpoczynku. **** A propos śpiewu ptaków - wtrąca porucznik Rżewski. - Posadziłem ją na fortepian... i jak nie wsadzę ptaka... a ona jak nie zaśpiewa...