ID: 13823
Dobry żart, tynfa wart
ID: 13823
ID: 13823
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
~Gaudy*
*
Posty (1684)
patak
| Syn pomógł matce otworzyć słoik i dumnie do niej mówi: -Widzisz, co ty byś beze mnie zrobiła? Matka odpowiada: -Karierę ... | |||
patak
| Od niedawna mam dziewczynę. Muszę się teraz przyzwyczaić, że jak wydam 100 zł to niekoniecznie zar*cham. | -1 | ||
patak
| Monika po kilku miesiącach straciła posadę prostytutki. Klienci zgłaszali wiele niedociągnięć. | -1 | ||
patak
| Żona do męża: - Ok. Mów po dobroci jak było, bo jak sama sobie wymyślę to dopiero będziesz miał prze*e! | -1 | ||
patak
| Rozmowa w sklepie: - A sąsiadka to ciągle nowiuśkimi banknotami płaci. - Bo mam w domu specjalną maszynkę do robienia pieniędzy. - Co pani powie! I to jest legalne? - W 100% legalne, tylko strasznie chrapie. | -1 | ||
patak
| Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze! Jak siadam na kiblu i robię klocka, to mi się ząb rusza... Doktor myśli, myśli, myśli... W końcu diagnoza: - Proszę odwijać nici z rolady. | -1 | ||
patak
| Za oknem ciągle pada... moja żona stoi smutna w oknie... Jeszcze trochę tak popada i będę musiał ją wpuścić. | -1 | ||
patak
| Puk, puk -Kto tam? -Śmierć! -A idź w c*! -To piszemy - rak prostaty... | -1 | ||
patak
| Rozmawiają dwie świnie w rzeźni ; -co boisz się? -no trochę - a co pierwszy raz w rzeźni? - nie ku... drugi | -1 | ||
patak
| Dwa Niedźwiedzie budzą się na wiosnę. Jeden mówi do drugiego: - Ty strasznie chce mi się r****ć - drugi na to: - No mi też. Znajdźmy jakieś samice to je wy****amy. Szukali dzień, dwa, trzeciego w*ili się i jeden proponuje: - Wiesz tak mi się chce ruchać że nie wytrzymam. Chodź w krzaki, ja ciebie, ty mnie i gitara. - Okej - więc idą w te krzaki, już mieli zaczynać... - Patrz, zając! - Łap go, bo rozpowie po lesie i wstyd będzie! - zając widząc co się święci daje w długą, a za nim niedźwiedzie. Nagle zając nurkuje w jeziorze, a za nim obaj desperaci. Jeden z nich wynurza się i trzymając za ogon bobra pyta go: - Widziałeś zająca? Bóbr na to: - S****dalaj *. | -1 | ||
patak
| Wiosna. Mały niedźwiadek wytacza się z jaskini. Jest wychudzony, ledwie stoi na łapkach, oczka ma podkrążone... Zaniepokojona mama-niedźwiedzica pyta: - Synku, co się stało? Czy na pewno na całą zimę poddałeś się hibernacji, jak prosiłam? - Hibernacji? Myślałem, że powiedziałaś masturbacji... | -1 | ||
patak
| Kierowca wrócił do domu po długiej trasie, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś!? tłumaczy kierowca - Tak, tak? mówi nieśmiało chłopiec. ? Wszyscy tak mówią... | -1 | ||
patak
| - Babciu, czemu masz takie wielkie oczy? - Wynoś się! *! | -1 | ||
patak
| - Mamo, jak poznałaś tatusia? - Dzięki nowoczesnej technologii. - Przez Internet? - Nie kochanie, testy DNA. | -1 | ||
patak
| Żona do męża: - Wiesz, znalazłam u naszego syna pod łóżkiem różne pisemka typu sado-maso, wiesz bicze, maski, pejcze itp. - I co zrobimy? - Myślę że klaps, to nie jest najlepszy pomysł. | -1 | ||
patak
| - Kochanie! Zenek jutro przyjeżdża! - I co, pewnie zamierzacie chlać? - Nie. Nie zamierzamy! Będziemy! | -1 | ||
patak
| Dwóch kumpli: Wacek i Franek wynajęli domek letniskowy i pojechali tam na weekend z żonami. Wieczorem, gdy wszyscy sobie popili, Wacek zaproponował: - Zamieńmy się na noc swoimi żonami. Franek pomyślał: "Czemu nie! Moja ma okres, więc on jej nawet nie ruszy, a ja mu żonę wybzykam". I zgodził się na propozycję. Ustalili jeszcze, że rano przy śniadaniu każdy z nich zastuka łyżeczką w słoik po dżemie tyle razy, ile bzyknął jego żonę. Rano Franek stuknął w słoik dwa razy i spogląda na Wacka. Wacek wziął łyżeczkę, stuknął nią raz w keczup i dwa razy w Nutellę. | -1 | ||
patak
| - Mamo, pójdziemy na Halołyn!? - NIE! - Dlaczego? - Bo to nie polskie święto! - Ale mamoooo! - Brajan, Dżesika dajcie już spokój! | |||
tytan76
| Policjant zatrzymuje ciężarówkę: - Po raz kolejny panu mówię, że gubi pan towar. - A ja po raz kolejny panu odpowiadam, że jest gołoledź, a ja jeżdżę piaskarką! | -1 | ||
~kierowca | W piaskownicy bawią się dwie dziewczynki, po chwili jedna mówi do drugiej-Twoja mama jest kur... ą, na to druga odpowiada-Twoja też robi w Anglii. | 1 | ||
tytan76
| Po tym jak wnuczka wydoiła krowę w półtorej minuty babcia nabrała podejrzeń, że ta wcale nie pracuje jako nauczycielka. | -1 | ||
pawelbd
| Dzwoni Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej do Obamy i mówi: Obama wypowiemy wam wojne co wy na to? Nie dajcie spokój my juz mamy swoje wojny więcej nam nie potrzeba nie polecimy na tyle frontów, ale zadzwoń do Niemców oni może będą chętni Więc dzwoni chińczyk do prezydenta niemiec żeby wypowiedzieć im wojnę, niemiec też odmawia, teraz nie bo mamy kocioł z imigrantami i to nieodpowiedni moment ale dzwoń pan do ruskich może oni się zgodza na wojne. Dzwoni więc do Putina chce wypowiedzieć wojne na co Putin odpowiada: teraz nie bo zajeci jesteśmy Ukrainą i to zły moment, ale dzwoń do polaków oni maja słabo wyposażoną armie ale waleczni i charakterni strasznie na pewno sie zgodzą. Więc dzwoni do Polski i chce wypowiedzieć wojne na co Prezydent odpowiada: teraz to nie straszny zamęt po zmianie władzy w kraju teraz to nam wojna niepotrzebna na dodatek z Chinami, chińczyk zaczyna wrzeszczeć do słuchawki: co boicie sie potęgi naszej Armii tchórze, na co polski prezydent odpowiada : Nie boimy się potęgi waszej armii tylko martwimy sie gdzie my was wszystkich pochowamy!!! :) | -1 | ||
pawelbd
| Żona do męża: Wiesz nasz syn dostał dzisiaj pałę z geografii bo nie wiedział gdzie leży afryka. Na to mąż odpowiada: To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje murzyn i dojeżdża do pracy rowerem :) | -1 | ||
~Martin Schultz | Polak i niemiec dwaj przyjaciele - mało śmieszny żart | 1 | ||
tytan76
| Szkot wsiada z dużym workiem do autobusu. Podchodzi do niego konduktor i mówi: - Będzie pan musiał zapłacić również za bagaż. Szkot rozwiązuje worek i mówi: - Wychodź, synku. Tak, czy owak trzeba zapłacić! | |||
patak
| Dziecko do mamy: -Mamo, patrz, murzyn się rozpuszcza! Na co mama: -Dziecko, przecież on sr a. | -2 | ||
~~BumCykCyk | 2. bp. blogspot. com/_M_N1vqPdw3I/S_6 ned1MM2I/aaMY/m08osn Mv_GU/s1600/39... jpg | |||
~~BumCykCyk | Sorry Żart z Ł ysego ni wyszedł poza Etrans | 1 | ||
tytan76
| Gdy twe dziewczę ma ochotę tylko w święta i w sobotę - trzeba sprawdzić, kto jej krocze obsługuje w dni robocze! | -1 | ||
tytan76
| Zarządca pola golfowego miał wieczne problemy z pracownikami, więc w końcu kupił super-mega-cool cztery roboty, sam kevlar i stal nierdzewna - automatyczne koszenie, zbiertanie śmieci itd. Właściciel klubu spotkał go miesiąc później i mówi: - Wie pan, jestem pod wrażeniem - idealny porządek, ani jedna trawka nie odstaje, dołki świetnie utrzymane - rewelacja. Jest tylko jeden problem - niektórzy gracze skarżą się, że słońce się od tych pana robotów odbija i potrafi oślepić podczas uderzenia8230;. - Nie ma problemu - powiedział zarządca - to akurat jest do rozwiązania w jeden dzień. Wskoczył w samochód, kupił cztery wiadra czarnej olejnej i machnął roboty na czarno. Następnego dnia trzy z nich nie stawiły się do pracy a czwarty obrabował biuro i spier*olił | -1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz