ID: 13823
Dobry żart, tynfa wart
ID: 13823
ID: 13823
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
~Gaudy*
*
Posty (1684)
visitors
| Komar - owad pospolity rodzan zenski jadowity. Male takie, niepozorne na trucizny to odporne. Kiedy tylko zmrok zapada przez okienko sku//wiel wpada i gdy swiatla gasna w sali slychac ch//ja juz z oddali Bzyka pojep cala noc nie pomoze nawet koc A gdy tylko rano wstajesz to kur//icy juz dostajesz Swedzi noga, swedzi reka a ten zlamas nie wymieka Taki maly, a ma moc I tak kuzwa jest co noc | -1 | ||
jacek-kuba
| 2 małżeństwa wyjechały na weekend do domku w górach. Szlag trafił prąd, więc po kolacji, padła propozycja-zamieńmy się na noc żonami-One nic nie zauważą w ciemnościach, mówi kolega do kolegi. OK pomyślał drugi-moja żona ma okres, więc przyjaciel nic tam nie zwojuje. Umówili się, że rano, każdy uderzy łyżeczką w szklankę herbaty-co ma oznaczać ilość nocnych uniesień. Drugi ze znajomych-którego żona miała wspomnianą miesiączkę-uderzył raz, Natomiast pierwszy-2 razy w ketchup i 3 razy w Nutellę. Przepraszam-zbyt elegancki ten dowcip nie jest, ale są tu chyba sami dorośli. | -1 | ||
visitors
| -w CV napisal pan ze potrafi szybko liczyc. ile to jest 17 x 19? - 36 - to nawet nie bylo blisko ! - ale szybko :D | |||
visitors
| - Mamo ! tato spadl ze schodow! - I co powiedzial? - Przeklenstwa ominac? - Tak - to spadal w milczeniu | |||
tytan76
| Lekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie. - Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia. Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa... Może ktoś z Was wie? W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki. - To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono.. mono.. Jaś podnosi w górę rączkę: - Monotonia! | -1 | ||
KapitanNemo
| "Do USC po 1989 roku zgłasza się facet i mówi, że chce zmienić nazwisko. A na jakie? Na Kowalski. A jak się teraz nazywacie pyta urzędnik. ? Jan Jabłoński. No to po co chcecie zmienić nazwisko? przecież to takie typowe Polskie nazwisko? No bo jak ktoś się mnie zapyta : Panie Jabłoński niech pan powie jak się pan nazywał wcześniej, to co? Mam powiedzieć, że Jojne Apfelbaum? !!" | |||
ciekawa7
| Ale jestem wkur... ony !! MASAKRA!!! Wracam wieczorem z worku, a tu pod domem 3 radiowozy i nieoznakowany bus AT. Myślę sobie ktoś nabroił... Niby klatka spokojna... ale sąsiad czasem ryknie na żonę. No więc wdrapuję się na te czwarte a tu 6 funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości stoi w korytarzu, moje drzwi wyj... ne (myśle k... wa nowe drzwi, antywłamaniowe), a w mieszkaniu trwa rewizja!!! Rozpiepr zona cała chata!!!, Wszystko fruwa!! Ciuchy na korytarzu, dramat... Z butów nawet wkładki powyciągane. Kot wystraszony wisi na lampie. Ja pewnie wyglądam podobnie. Konsternacja... iść i pytać co jest grane czy uciekać... Zrobiłem szybki rachunek sumienia i myślę one kozie death i tak nie mam gdzie uciec. Na dole stało jeszcze dwóch to i tak mnie skują. Podchodzę i pytam: - Panowie co tu się dzieje?! - TO TY TU MIESZKASZ?! Pyta poddenerwowany chyba najstarszy stopniem. Nie znam się na ich belkach... - No tak... co się dzieje, czego szukacie? - MÓW GDZIE JEST, NIE RÓB Z NAS IDIOTÓW!! - Spokojnie, macie jakiś nakaz? O co chodzi? - JAK TAK BĘDZIEMY GADAĆ TO JEDZIESZ PROSTO DO NA DOŁEK!! MÓWISZ CZY NIE!!! - No kuźwa za bardzo nie wiem co mam powiedzieć, mowę mi odjęło. Ale mam chyba prawo nic nie mówić. Tego się będę trzymał. Wtedy jakiś stróż prawa, który przed chwilą szukał pod łóżkiem wyjął telefon i woła: STOP STOP STOP PANOWIE!! POKEMON JEST W MIESZKANIU OBOK | -1 | ||
truckeronroadcom
| Gdy mężowi seks nie służy, wieczór z tobą mu się dłuży. Sprawdź kochanie czy mu kija nie czyściła inna żmija... :) | -2 | ||
g-a
| "Dobry piesek, dobry... " To były ostatnie słowa listonosza przed śmiercią. | -1 | ||
~mKisiel | Dzwoni zona do męża kierowcy który jest w trasie 3 tydzień i pyta - kiedy misku wracasz bo juz dawno się nie kochaliśmy Maz do niej - chyba ty słoneczko | -1 | ||
g-a
| To chyba akurat nie jest dobry żart, ale niech tam... w końcu noblista. ://fakty. interia. pl/polska/news-lech- walesa-pomoze-polity kom-pis-wyskakiwac-p rzez-okna, nId, 2293556 | -5 | ||
~Ku/tas Utracjusz | Jak jeden kolega żyrandol wieszał. - historia prawdziwa w relacji jego Żony. Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędzili śmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup .. tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie... myślałam, że zabije mnie, a on mówi - Kuwra, ale mnie prądem pier/doln/ęło, aż do ją/der doszło, dobrze ze nie na śmierć.. | 1 | ||
hultaj1
| Hm byliśmy 24 lata szczęśliwym małżeństwem, potem przestałem jeździć i się poznaliśmy. Wiecie co i się skończyło. | 1 | ||
reduktor
| ://img3. demotywatoryfb. pl//uploads/201610/1 475599190_m8p3io_600 . jpg na czasie | |||
~Adam | Kiedyś się do niej odezwałem... powiedziałem Tak. Jak zmienie zdanie to znowu się do niej odezwę. | 1 | ||
RysiekS
| Leży facet na łące, na plecach ma plecak. W koło niego lata stado much. Co może mieć w plecaku? ... Spadochron. | |||
ciekawa7
| Policjant zatrzymuje pijanego kierowcę: - Dmuchnij pan ! - A gdzie boli? | -1 | ||
hultaj1
| Wraca córka do domu z pierwszej randki. Ojciec przyglądasię uważnie i pyta. Piłaś, paliłaś coś? Nie absolutnie nie. To opowiadaj jak było, co robiłaś? Tato nie wiem jak to się nazywa, ale od dziś będzie to moje hobby. | -1 | ||
~Sesek | Facet miał osiedlowy sklepik i stwierdził, że fajnie by było, żeby ktoś witał klientów. Postawił przy drzwiach papugę. Papuga witała klientów zwykłym "Dzień dobry", czasami dodając coś od siebie np. "Dzień dobry przyjacielu". Jednak była jedna klientka, której papuga nie lubiła i zawsze witała ją słowami "Dzień dobry, ku/rwo". Klientka w pewnym momencie poskarżyła się właścicielowi. Ten stwierdził, że klientka jest ważniejsza od papugi i postanowił przefarbować papugę na biało-czarno za karę. Znowu postawił ją przy drzwiach, ta witała wszystkich, oprócz tej klientki, którą wcześniej wyzywała. Po jakimś czasie triumfująca klientka próbowała sprowokować papugę: -I co? Teraz milczysz? A papuga na to: -Teraz jestem w smokingu i ku/rew nie witam. " | 3 | ||
~Sesek | Dopadł Was syndrom zimowy. Szaro, ponuro, plucha, memento mori i deprecha murowana. Nawet mi, wiecznemu optymiście śniło się, że zakopałam w ogródku bezdomnego i zastanawiałam się, gdzie na wiosnę przenieść ciało.. Psycha lubi robić figle, a jak kto wrażliwszy, to rzecz kończy się wisielczym nastrojem. A tu trzeba się cieszyć, że jeszcze nie nam świeczki palą, że badylarze i hurtownicy sobie niedawno zarobili, że już niedługo śnieg i Kevin sam w domu. A potem wiosna, po niej lato i znowu dziołszki bez majtek będą chodzić. Głowy do góry. | |||
~Sesek | s://youtu. be/beT35F5QLTQ Nada je sie ten krótki filmik do tego działu żartów i krotochwili ; ) Wesołych i zdrowych Świąt ; ) | |||
~gość | Synek do ojca -tato w tym roku chciałbym dostać psa -nie dostaniesz psa, bo jak co roku będzie karp | 1 | ||
~Sesek | ******** - Czemu pani przyszła do pracy w takim stanie? Znów cały weekend pani piła? - Piłam, ale jakbyście normalnie płacili to jeszcze bym jadła !! ******** Załado wałeś? - Jeszcze nie, a co dalej? Jak załadujesz Porto i dolecisz tam to ładujesz w tej samej firmie i wracasz tam gdzie teraz jesteś.. - Ok.. a co dalej? | |||
~Sesek | ************** Kobi tka goli w łazience strefę bikini. Męczy się strasznie, za cholerę jej to nie chce wyjść. Wreszcie woła do męża przez drzwi: - Słuchaj, jak ty to robisz, że jak się ogolisz, to masz tak gładko wygolone policzki? - Wypycham je przy goleniu od środka językiem. - No to mi będziesz musiał pomóc... ********** Wszelk ich przyjemności Wszystkim w 2017 roku- życzę. A co?! Stać mnie; ) | 2 | ||
~Sesek | ***** images72. fotosik. pl/942/d97ac2e1c9628 88b. gif Proszę o rozwagę przy przyjmowaniu życzeń ; ) | 1 | ||
hultaj1
| Pytanie do egzaminatora na egzaminie. Panie to teraz z kat C mogę jeździć autobusem? Odpowiedź ; Tak tylko musisz bilet kupić. | 3 | ||
tytan76
| Byli sobie stary facet i baba.. Pewnego dnia babie zachciało się se*su, no więc czyni zaloty, cuda niewidy, żeby zaciągnąć go do łóżka a on nic. No to baba idzie do lekarza, i mówi: - Panie, doktorze, ja chcę a on nie. Co zrobić? - Spokojnie, mam na to sposób, minutę zanim pani mąż wróci do domu niech pani zdejmie gacie stanie tyłem do drzwi i wypnie tyłek, a zaraz obudzi w nim pani dzikie seksualne zwierze. inaczej być nie może. No więc jak powiedział tak baba zrobiła. Wypięta czeka.. W końcu styrany małżonek wraca z roboty, otwiera drzwi, patrzy i. . s*a ile sił w nogach do najbliższego baru, przybiega, siada, zamawia setkę, pierwszą, drugą trzecią, itd. Już dwie butelki poszły a on chce jeszcze, no to barman na to: - Panie czemu pan tak pijesz, już trzecia butelka, no powiedz pan czemu? - Panie!! Wracam styrany do domu po całym dniu pracy, wchodzę na piętro otwieram drzwi.. a tam troll! Wysoki na metr- półtora, szrama na pół pyska i mu z mo*dy ślina cieknie! | -1 | ||
tytan76
| Kowalski wraca do domu z pracy, ma już usiąść przed telewizorem, ale słyszy charakterystyczne odgłosy dobiegające zza ściany od sąsiada. - Ten sąsiad zaczyna mnie już wpieniać! Idę mu powiedzieć, żeby ciszej pukał te swoje panienki. - Mama chciała mu to samo powiedzieć - mówi mały Jasio. - I powiedziała? - pyta ojciec - Nie wiem, jeszcze nie wróciła.. | -1 | ||
~Sesek | ************* Dlacz ego w Rosji tory są szersze? Słyszałem kiedyś zagwozdkę jak budowali tory u nich to architekt poszedł do cara: - Wasza Wysokość... Jak wiecie Panie, budujemy tory. Mają być takie same jak na zachodzie czy szersze? Na to car: - Na hcuj szersze? I dlatego tory są szersze o około 15-20 cm ************ | |||
g-a
| 89 milimetrów jakbyś nie wiedział. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.