ID: 136086
Kolizja na stacji paliw... oblodzenie.
ID: 136086
ID: 136086
Witam
Ostatnio miałem oto takie zdarzenie. Zjechałem z głównej drogi na stację, i jadąc z prędkością pieszego o mały włos nie uderzyłem w inną ciężarówkę. Powodem na pewno nie była nadmierna prędkość, a istne lodowisko. Na szczęście nic się nie stało. Pytanie, jaką odpowiedzialność ponosi właściciel posesji, obiektu, za nie zadbanie o bezpieczeństwo... ?
W świetle art. 62 ust. 1 pkt 4 prawa budowlanego obiekt powinien podlegać kontroli w sytuacji wystąpienia m. in. intensywnych opadów śniegu, w przypadku gdy może to powodować powstanie zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska. Obowiązek wykonania kontroli spoczywa na właścicielu (współwłaścicielach) lub zarządcy obiektu budowlanego.
Jak ten art. odnieść do mojego zdarzenia... ?
Witam
Ostatnio miałem oto takie zdarzenie. Zjechałem z głównej drogi na stację, i jadąc z prędkością pieszego o mały włos nie uderzyłem w inną ciężarówkę. Powodem na pewno nie była nadmierna prędkość, a istne lodowisko. Na szczęście nic się nie stało. Pytanie, jaką odpowiedzialność ponosi właściciel posesji, obiektu, za nie zadbanie o bezpieczeństwo... ?
W świetle art. 62 ust. 1 pkt 4 prawa budowlanego obiekt powinien podlegać kontroli w sytuacji wystąpienia m. in. intensywnych opadów śniegu, w przypadku gdy może to powodować powstanie zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska. Obowiązek wykonania kontroli spoczywa na właścicielu (współwłaścicielach) lub zarządcy obiektu budowlanego.
Jak ten art. odnieść do mojego zdarzenia... ?
~Wacek*.42.121.25.ipv4.supernova.orange.pl
*.42.121.25.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (537)
~Wacek | jak w temacie... | |||
~ku-ku | W prosty sposób, siedzieć w restauracji i pić herbatę. | |||
~Wacek | Oczywiście herbata za stres gratiss... (?) ; ) | |||
~ku-ku | Wacek ~ Jak jest licha droga to się stoi w sąsiedztwie lokalu gastrnomicznego ! Ty jedziesz, Ty decydujesz, a prawo zaczyna działać jak coś się wydarzy ! | |||
visitors
| Wacek - jak twoja wiedza z zakresu Kodeksu Ruchu Drogowego ma sie do zalozenia watku? "Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. " | -2 | ||
~Wacek | A jak się ma obowiązek utrzymania chodnika przez właściciela posesji obok której przebiega... ? Zdarzenie miało miejsce po zjeździe z drogi krajowej na prywatną stacje, parking w celu zatankowania paliwa. Tak jak pisałem wyżej, że prędkość była porównywalna do prędkości pieszego... 3-4km/h. Idąc Twoim tokiem, powinienem zatrzymać się zaraz po zjeździe i poprosić o podjechanie z dystrybutorem, bo warunki drogowe jakie panują na stacji mogą doprowadzić np. do uderzenia w niego... (?) | |||
visitors
| Wacek - bedziemy o tym pisac jak zaczniesz jezdzic po chodnikach - ok? moj tok nie ma nic wspolnego z art ktory wrzucilem prosto z kodeksu ruchu drogowego jesli jadac 3-4km/h uderzylbys w stojace auto, tzn ze nie dostosowales predkosci do warunkow na drodze to jest proste. | |||
~mały | ja mysle ze to bedzie wina tuska albo siefa... | |||
~Wacek | Tylko jak ten artykuł odnosi się do prywatnych posesji... ? | |||
visitors
| co to znaczy " prywatna posesja" nie ma czegos takiego jest teren prywatny lub publiczny teren publicznym jest rowniez teren prywatny, dostepny dla wszystkich ( uzytkownikow drogi, bo w takim kontekscie tutaj piszemy ) wiec prywatna stacja paliw jest terenem publicznym i podpada pod wszystkie kodeksy, ustawy etc.. | |||
~Wacek | Tak, z tymże stacji paliw nie można porównywać do budki z hot-dogami i moim zdaniem właściciel powinien zadbać o bezpieczeństwo na niej. | |||
visitors
| Wacek - wjezdzasz do budki z hot dogami? no i jakie znaczenie ma twoje zdanie? znaczenie ma prawo. a prawem na drodze jest kodeks ruchu drogowego. adekwatny art masz wyzej | |||
~Wacek | Ok... Podjeżdżam z bezpieczną prędkością pod dystrybutor. Wychodzę, tankuję, idę do kasy i w tym momencie zaliczam na tym lodowisku glebę i łamię rękę... Jakie będzie tłumaczenie właściciela... ? .. że nie dostosowałem prędkości do warunków, że mogłem odjechać bez płacenia... ? | |||
visitors
| Wacek - widze ze jestes glab. na tym poprzestaniemy. nastepnym razem podjezdzaj 50km/h ( bo tyle max mozna w terenie zabudowanym ) i wal w auta stojace na parkingu, na stacji i podaj do sadu wlasciciela stacji ze nie utrzymal nawierzchni w nalezytym stanie. | |||
~Wacek | ... skoro podjechałem z prędkością 3-4 km/h... (?) To jaka byłaby bezpieczna... ? 2-1, a może zero... (?) | |||
visitors
| Wacek (2013-12-07 12:41:33) ... skoro podjechałem z prędkością 3-4 km/h... ostatni raz skoro podjechales z taka predkoscia i sie zatrzymales przed uderzeniem, to byla ona bezpieczna gdybys uderzyl, to nie bylaby. wtedy napisalbym ze powinienes jechac z predkoscia 1-2km/h lub mniejsza | |||
~Helwet | Jeżeli komuś przywaliłeś w kufer to twoja wina, co by nie było. Jeżeli jest to prywatny teren i coś sobie na nim złamiesz, to powództwo cywilne. Co mają twoim zdaniem robić ci, co wczoraj się powy*ali na drogach, a było ich setki jak nie tysiące. Nie jesteś w tym przypadku żadnym rodzynkiem. Masz do kogoś pretensje, to wal z powództwa i tyle. | |||
~Wacek | Co mają robić... (?) Hmmm... tak jak kolega napisał... nie dostosowanie prędkości do warunków jazdy... Pewnie jechali w obszarze zabudowanym 50km/h, a warunki na to nie pozwalały... !; ) A tak na poważnie, to nie porównujmy sytuacji ekstremalnych do zwykłego niedbalstwa. | |||
visitors
| Wacek - no oczywiscie winni sa zawsze oni, ale nioe ja to typowo polskie i niewazne jakie jest prawo. | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\ | wacek nie podyskutujesz sobie z medrcami od wszystkiego. | |||
~Helwet | Chodzi mi o to, że jechali nawet 5 na godz. i wiatr ich zdmuchnął do rowu, albo drzewo się zwaliło na samochód. Takie same prawa obowiązują włascicieli prywatnych terenów jak i zarządców terenów ppublicznych, każdy przypadek jest inny, a wszelkie szkody możesz rozstrzygnąć z powództwa cywilnego. | |||
~Wacek | Mam na myśli powództwo cywilne... | |||
visitors
| Wacek (2013-12-07 13:04:54) Mam na myśli powództwo cywilne... z takiego powodztwa mozesz wszystkich i o wszystko oskarzyc. nawet rzad, za to ze snieg spadl w grudniu | |||
~Wacek | A odnośnie prawa i zwalania winy na innych... Hmmm... ilu zostało niesłusznie ukaranych za via tolla... ? A jeżeli chodzi o odśnieżanie i zimowe utrzymanie dróg, to wiem coś na ten temat. Dyżurni wstrzymują się do ostatniego momentu coby kosztów nie narobić i dobrze wypaść w porównaniu z innymi obwodami... Mają też cb i nasłuc*ą co się dzieje na drodze, wyciągając średnią... Jak coś już leży w rowie, tzn., że trzeba ruszyć do akcji... | |||
visitors
| drogowcy maja wyjechac z plugami do 45h po skonczeniu sie opadow. Wacek (2013-12-07 13:09:15)... Hmmm... ilu zostało niesłusznie ukaranych za via tolla... ? nie wiem. Ilu? aha, i podaj zrodlo | |||
~Wacek | Źródło czego... ? | |||
visitors
| no informacji ilu tych nieslusznie ukaranych |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.