NOCNE POGADUCHY

Doona	Jak się szuka to potem lepiej smakuje :)
Beess	Podobno... Hmm... tylko nie wiem co masz na myśli z tym szukaniem? ? :)
Doona	hmmm... szukaniem tortu chyba? ! znalazłaś tez cytrynkę do herbatki :)
Doona	Beess byłaś u fryzjera?
Beess	No znalazłam... ale jakie wielkie!!! Do tej pory to widziałam takie małe szkraby, a u Ciebie to są takie okazy... Ile lat masz to drzewko? ?
Beess	Byłam... i mnie tak "ofindoliła", że pewnie za pół roku pójdę na następne cięcie : (
Doona	Tak Cię mocno obcięła... ale fajnie Ci czy źle się czujesz w takiej fryzurze? cytrynkę mam gdzieś 6 lat, teraz zaniedbałam ją, bo nie schowałam jej przed przymrozkami i dużo cytryn opadło, a miała ponad 40 szt.
Beess	podobno fajnie, podobno teraz można mnie zobaczyć :) i tak narzekam bo dawno aż tak się nie "wycięłam " to musiała fajnie wyglądać cała w żółtych "bombeczkach " :D. chyba i ja sobie taka kupię :)
Doona	NO to się ciesz jak fajnie wyglądasz :) kup sobie, tylko problem jest w zimie zeby ją gdzieś przechować. Kosztowała całe 6 zł :)
Beess	ja to mogę tylko do domu przytargać. Postawię na parapecie i przechodnie będą myśleli, że to choinka :)
Doona	he he zmartwię Cię, potrzebuje miejsca 3m na 3m, chyba że masz taki zaje... parapet ; P
Doona	do tego w pomieszczeniu w którym stoi musi być niska temperatura tak do 8 stopni, inaczej zrzuca cytryny.
Beess	No, nie takiego to nie mam... W takim bądź razie muszę się zastanowić czy nie lepiej skoczyć na bazarek :)
Beess	O to już odpada przetrzymywanie jej w mieszkaniu
Doona	:) jednak w ogrodzie zrobiłaby Ci furrore :)
Beess	Doona, ja mam ogród ukryty, tylko dla mnie i dla moich gości :) .
Doona	Co robiłaś w Dzień Kobiet?
Beess	Rano zakupy, później fryzjer a później byłam u rodziców :)
Doona	chowasz ogród prze ludźmi? ja mam za domem miejsce gdzie nic nie widać z drogi, a cytryna stoi w takim miejscu że nikt jej nie przegapi :)
Doona	To miałaś zajęty dzień :)
Beess	Ja od ulicy mam tylko wjazd na posesję i dom i taki maleńki pasek ogródka, ale on jest wiecznie zacienione ( od północy) . Ogródek mam od południa i z ulicy go nie widać
Beess	Doona, to był dzień tylko dla mnie :) . Pyskata u dziadków siedziała :)
Beess	A Ty pewnie balangowałaś 2 dni? ? Szczęściara... ; )
Doona	No tak jak Pyskatej nie miałas to żyć nie umierać... ja miałam dwie ; ) do późnego popołudnia byłam w ławce... dostałyśmy tulipany od chłopaków :) a potem zięć przyszły przyjechał i tak minął dzień :)
Doona	w niedziele miałam gości, prawie całe wino sama wypiłam, sami abstynenci przyjechali, ; )
Beess	To tez superrr.. :D. nadarzyła się okazja to zrobiłam jej eksmisje z domu hehe. Wytrzymała od piątku do sobotniego wieczora, a później to już była rozpacz i musiałam ja odebrać :)
Beess	No to Ci się towarzystwo trafiło :) , ale w mojej rodzinie tez tak jest :) . Szkoda butelki otwierać :)
Doona	Beess nie szkoda, w końcu nie musiałam robić tego czego nie lubię, a mianowicie dzielić się hi hi ; )
Beess	Taa... ja w to nie wierzę hehe
Doona	he he moze inaczej... zależy czym ; )