NOCNE POGADUCHY

Beess	Dokładnie i z wózkiem polatać po mieście ; D
auti	Beess a to dlaczego w tygodniu taka nuda tutaj jest?
Ańdzia	Hej auti:) Czasy kiedy na forum było gwarno i wesoło minęły bezpowrotnie, niestety: (
Beess	Hmm... moze dlatego, że dużo osób pracuje.
auti	zauważyłem to Andzia...
auti	Beess o tej porze to raczej się już odpoczywa hehe
Ańdzia	Beess chyba sama nie wierzysz w to co piszesz :) Dawniej ludzie też pracowali, jednak chciało im się tu zaglądać i zarywać noce by popisać w luźnej atmosferze.
Beess	Auti- niby masz rację, ale jak tak zapierniczasz cały dzień, to później już nawet paluszki powoli klikają : (
auti	Andzia ma racje. Też od piętej rano jestem na nogach i jeszcze siedze na necie
Beess	Ańdzia, to zależy kto i przy czym pracuje. Nie jestem tu od początku, także niewiele mogę się wypowiedziec na wcześniejsze czasy. Z drugiej strony jaki to jest relaks jak za chwile wpadnie ktoś w pijackim amoku lub dziecko cierpiące na bezsenność i wypisuje głupoty.
Ańdzia	Ja od 9, odsypiam dwa tygodnie z mężem :DDD
Ańdzia	Beess dlatego i ja coraz rzadziej tu zaglądam. Nie mam zamiaru "kopać się z koniem".
Beess	Świetnie Ańdzia, jesteś szczęściarą :) Ja od 8. 00 w takich nerwach, że do tej pory wstydze się za wypowiedziane ( niecenzurowane ) słowa : (
Ańdzia	Beess jak pomogły się choć trochę uspokoić to nie miej wyrzutów sumienia:)
Beess	No widzisz Ańdzia, a zdziwiłaś się, że ja małą aktuwnośc na wątku zwaliłam na brak czasu. Auti- moze masz jakąś wenę twórczą? ? :D
Beess	Ańdzia, codziennie tak mam i zanosi się, ze będzie jeszcze dłużej. Nie mam już chyba cierpliwości do pracy i ludzi...
Ańdzia	Te dwa tygodnie szczęścia okupione były długim pobytem w pracy, coś za coś: (
Beess	No i dobrze, ze trochę odpoczął. Nacieszył się rodziną :)
Beess	Auti- Ty jestes "starym" bywalcem tego forum? ?
Ańdzia	Beess musisz wyluzować bo niedługo będziesz kłębkiem nerwów a to do niczego dobrego nie prowadzi: ( Ze stresu tylko choróbska nas dopadają: (
Ańdzia	Taa... a ile trzeba było uważać by "wnuczka" nie zrobić :DDDD
Beess	Ańdzia, w dobie kryzysu, jak w koło słychać jakie zarobki, jakie traktowanie ludzi. To ludzie rezygnują z pracy. Mi się w głowie nie mieści...
Beess	Oj Ańdzia... :D
auti	Bess na tym forum pisałem dawno temu jak tylko powstało...
Ańdzia	Wiesz Beess może ludzie zaczynają rozumieć, że pogoń za wszelkim dobrem tego świata nie jest tym co daje im szczęście. Może wolą mieć mniej a żyć spokojniej.
Beess	Auti- to juz rozumiem, dlaczego zadałeś pytanie. I coś się na nim zmieniło od tamtej pory? ? :D
auti	Oj wiele bardzo. . nie ma tego klimatu co kiedyś był
Beess	Ańdzia, ale dzięki ich myśleniu ja będę chodziła do pracy ze śpiworem w ręku a moje dziecko wychowa ulica. Zresztą... pewnie mi niedługo przejdzie. Ja tak mam, że się wkurzę, ale zaraz "maszeruję " dalej jeszcze w szybszym tempie :)
Beess	Auti- wszystko się zmienia, juz jutro nie będziemy tak młodzi jak jesteśmy dzisiaj :D
Ańdzia	Auti ja się jeszcze na ten klimat załapałam więc wiem o czym piszesz:)