Celem spotkania było zapoznanie się z postulatami protestujących, przed cyklem rozmów z przedstawicielami Komisji Europejskiej w ramach Komitetu Wspólnego oraz ze stroną ukraińską. Warto zauważyć, że nowo wybrany minister zjawił się na spotkaniu kilka godzin po zaprzysiężeniu. Lokalizacja spotkania też nie była przypadkowa, gdyż strony spotkały się w połowie drogi. Dariusz Klimczak po spotkaniu poinformował, że uzyskał od protestujących wiele informacji, dzięki czemu wie, że obszar funkcjonowania polskiej gospodarki, a zwłaszcza przewoźnicy, byli w jego odczuciu zaniedbywani, pomijani, a ich argumenty nie były wysłuchiwane.
Przedstawiciel protestujących przewoźników Rafał Mekler, potwierdził, że 2 godzinne spotkanie było konstruktywne. Poinformował, że widzi dobrą wolę ze strony ministra i pochwalił, że w chwilę po zaprzysiężeniu zainicjował spotkanie i pojawił się w Lublinie. Przewoźnicy mają nadzieję, że minister stanie się ambasadorem branży i dają mu mandat zaufania. Wracają na granicę z nadzieją rozwiązania problemów w bliższej niż dalszej perspektywie.
Warto wspomnieć, że w poniedziałek (11.12.23r.) Wojciech Sawa, wójt gminy Dorohusk, rozwiązał protest przewoźników. We wtorek przewoźnicy złożyli do Sądu Okręgowego w Lublinie odwołanie od decyzji wójta, niestety zostanie ono rozpatrzone w ciągu 30 dni, a do tego czasu protest musiał zostać zawieszony.
Utworzona: 2023-12-14