Jan Kasia, reporter "Interwencji" telewizji Polsat przedstawił przypadek przedsiębiorcy budowlanego, który prowadził prace w okolicach Łańcuta. Dojeżdzając na dwa place budowy i odwożąc pracowników do domów przecinał w kilku miejscach drogę płatną. Po jakimś czasie otrzymnał list od głównego inspektora transportu drogowego zawiadamijący o nałożeniu kary za wielokrotne korzystanie z drogi krajowej nr 77 bez wniesienia stosownej opłaty. System zrobił zdjęcie samochodu z przyczepą kilkanaście razy i za każde z nich nałożono karę, której łaczna wysokość wynosi ok. 20 tys. zł. Ukarany nie czuje się winny i podkreśla, że nie ma odpowiedniego oznakowania drogi płatnej.
Więcej dowiecie się z reportażu Jana Kasi (link poniżej).
Źródło: interwencja.polsatnews.pl
Utworzona: 2022-01-02