Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Adar przyjmuje naprawdę wielu nowych Przewoźników a rynek redukuje flotę. Dlaczego?

Utworzona: 2020-04-20


Jesteśmy Digital. Transport nigdy nie upadnie, tylko trzeba wiedzieć, jak dziś obsługiwać klientów, aby pracę zlecili właśnie Tobie - wyjaśnia Prezes Zarządu Adar - Adam Aszyk.

Adar jest prawie 40 lat na rynku. To był okres wielu sprawdzianów. Czy możemy powiedzieć, że właśnie zdaliście kolejny z nich?

Można tak powiedzieć, choć każdy z tych sprawdzianów jest inny. Inaczej wyglądała sytuacja na rynku w 2009 roku, inaczej przed 2004 rokiem. Dziś wiemy, że przeszliśmy przez kryzys bez większych problemów. Dynamicznie dostosowaliśmy się do sytuacji i skupiliśmy się na pozyskaniu tak dużej liczby zleceń, aby ich nie zabrakło. Widzieliśmy pierwsze symptomy kryzysu już na początku 2019 roku.

Każdy chce pozyskać zlecenia. Jak Wy to robicie, że macie pracę dla tak wielu pojazdów?

Procent wykorzystania pojazdów w Adarze też się delikatnie obniżył. Nie da się całkowicie wyeliminować wpływu rynku. Adar działa w już w całości w technologii Digital. Wystarczyło więc przesunąć parę wskaźników, aby ilość pracy znacznie się zwiększyła. Mówiąc wprost, daliśmy klientom to, czego oczekiwali. Mogli zapomnieć o transporcie, dostać najlepiej zorganizowaną usługę transportową bez konieczności zajmowania się nią. Problemy rozwiązujemy sami, za klienta.

Ile jeszcze aut możecie przyjąć?

Jeśli sytuacja nie zmieni się, flota Adaru w tym roku zwiększy się o około 200-300 pojazdów. Coraz częściej współpracują z nami więksi przewoźnicy, spełniamy wtedy u nich funkcję spedytora. Organizujemy pracę, dbamy o przebiegi. Mniejsi Przewoźnicy doceniają najbardziej organizację pracy, pewność zagwarantowanych płatności oraz mimo tej technologii, która zarządza ich pracą, ludzkie podejście.

Właśnie, technologia. Na czym ona dokładnie polega? Jak to działa u Was?

Precyzyjne dopasowanie pojazdu do ładunków, uwzględniające czasy jazdy, pracy, czas dyspozycji, stawki klienta, puste podloty, wymogi dotyczące transportu, pauzy weekendowe, gwarancję dalszej pracy po rozładunku - to tylko część danych, które uwzględnia system. Weryfikuje on sam szczegółowo miliony zmiennych na godzinę, dzięki czemu dopasowanie i efektywność pracy jest tak wysoka, mimo sytuacji na rynku.

A jakieś przykłady?

Przykładowo - nie wyślemy pojazdów w miejsce, w którym nie mamy pracy. Nie przyjmiemy ładunków, których nie możemy wykonać. Precyzja doboru transportów jest możliwa do wykonania również przez człowieka, ale wymagałaby zatrzymania czasu i wielu godzin analiz. Analiza rentowności tras opiera się o technologię map HOGS. Tutaj tak silna specjalizacja pozwala wyznaczyć trasę Przewoźników często o 30-60 € tańszą na każdym zleceniu! Mamy zintegrowane systemy, więc dzieje się to też automatycznie.

Co będzie dalej?

Adar jest już Digital, czyli aplikacją. Przewaga rynkowa, którą zdobywamy z roku na rok oparta jest ściśle o technologię. Stać nas na nią, bo generuje ona dodatkowe zyski, które reinwestujemy. W sumie do tej pory wydaliśmy na rozwiązania technologiczne ponad 10 mln zł netto. Dziś te rozwiązania powodują, że w chwili, gdy branża płonie, my nabieramy wiatru w żagle i rozpędzamy się. Inwestycje poczynione wcześniej dają ogromną przewagę nad klasycznym światem spedycji drogowych.

Czy inne spedycje mogą zacząć robić tak samo? Przegonić Was?

Mogą, ale z jakiegoś powodu cały czas inwestycje w rozwiązania IT są symboliczne. Trochę to błędne koło, nie mają technologii, więc nie mają dziś pracy. Nie mają pracy, więc nie mają przychodów… Wątpię, żeby dziś firmy transportowe nagle zmieniły swój model działania, dlatego też zaczynamy mówić o tym, co posiadamy, bez obaw.

Czy Przewoźnicy cały czas mogą do Was dołączyć?

Tak, na tę chwilę przyrost pracy jest na tyle wysoki, że prognozujemy, że jej nie zabraknie. Przewoźnicy od 1 do nawet 80 pojazdów przekazują nam całość lub część floty i zyskują nowego “Digital spedytora” na swoim pokładzie. Dajemy im pracę i sporo wsparcia.
Tak samo otwarci jesteśmy na współpracę z najlepszymi Spedytorami, zapraszamy ich do współpracy w innym świecie, w świecie technologii.

Co konkretnie musi zrobić Przewoźnik, żeby sprawdzić, czy może dołączyć do Adaru?

Najprościej wejść na www.adar.pl/spedycja i skontaktować się z nami albo wypełnić tam formularz. Ostatnio czas odpowiedzi mocno się wydłuża. Chcemy zachować jakość, więc nie możemy przyjąć wszystkich jednocześnie. Jeśli wszystkie linie są zajęty, apelujemy, żeby dzwonić ponownie później oraz aby formularz wypełniać tylko raz.
Do ulubionych


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels