Brytyjski sąd skazał polskiego kierowcę ciężarówki na 10 lat więzienia

Dostęp do niektórych tekstów zarezerwowany jest tylko dla posiadaczy kont w etransport.pl

~szakal 9 lat temu	Bo telefon powinien służyć do rozmawiania. Powinno zabronić się używania smartphonów w samochodach, co najwyżej Nokia 3310.
~kiero magnesiarz 9 lat temu	może to być nawet i alcatel one touch view czy jakoś tak, byleby dało się podłączyć słuchawki bo ja gadam przez telefon prze 7h dziennie
~siwy 9 lat temu	Smutna historia. Wiele o tym czytalem, sledze tę sprawe od wypadku. Nie mowie o kierowcy, zasłużył na wyrok. Ale teraz zadajmy sobie pytanie, ktory z nas nie odrywa uwagi od drogi by pogrzebac w telefonie? Pytanie retoryczne. Trategia ktora nie powinna miec miejsca. 4 osoby zgineły. Panowie jestescie kierowcami a nie sekretarkami wiec telefony i laptoy podczas jazdy uspijcie. A 10 lat wyroku to i tak mała kara, wyobraz sobie ze zabij cała twoja rodzine.
ZIBIIRL 9 lat temu	Tragedia obustronna, zarówno dla rodziny zabitych, jak i dla samego kierowcy. Te 10 lat przeleci, ale w psychice pozostanie ślad już do końca życia. Czasu się jednak nie zawróci, warto jedynie wyciągnąć odpowiednie wnioski, aby samemu nie powielić tej tragedii.
~Koniec z okłamywaniem 9 lat temu	Wjechali mu w dupę i za to dostał kierowca w którego wjechali dychę. Podam inny przykład. Kierowca brytyjski potrącił śmiertelnie a Calais emigranta nie stanął na miejscu wypadku inaczej zbiegł. NIC MU NIE ZROBIONO. Nawet nie wszczęto śledztwa. W pierwszym przypadku musiał być sprawca dla odszkodowań. Jedno jest pewne, gdyby wjechali w brytyjską ciężarówkę była by ich wina, bo wjechali w dupę. Nasz konsulat dał * na całej lini, a teraz chłopina posiedzi co najmniej 3/4 wyroku. Może posiedzieć w Polsce wtedy 1/2 wyroku. Brytyjska rodzina winnych klizji dostanie odszkodowanie i wszystko jest OK.