ID: 94398
Stoję już ósmy dzień za załadunkiem.
ID: 94398
ID: 94398
Wyjechałem na Hiszpanię 30 lipca. Ładunek jak zwykle pilny. Mija właśnie 11 -sty (od dnia gdy rozładowałem) dzień jak stoję na parkingu i czekam na powrót bo nie ma co załadować. Mam płaconą kilometrówkę i każdy ma mnie za przeproszeniem w poważaniu. Do tego długi weekend. Proszę o radę jakie mam w tej sytuacji. Samochodu porzucić chyba nie mogę i wracać do domu. Mam umowę na czas określony. Dzień w dzień skwar z nieba się leje a pieniążki się kończą. Nie piszcie tylko że firma do kitu itp bo to wiem i na pewno to jest moje ostatnie kółko u dziada. Napiszcie o co mogę się ubiegać od szefa albo do kogo się kierować o pomoc.
Wyjechałem na Hiszpanię 30 lipca. Ładunek jak zwykle pilny. Mija właśnie 11 -sty (od dnia gdy rozładowałem) dzień jak stoję na parkingu i czekam na powrót bo nie ma co załadować. Mam płaconą kilometrówkę i każdy ma mnie za przeproszeniem w poważaniu. Do tego długi weekend. Proszę o radę jakie mam w tej sytuacji. Samochodu porzucić chyba nie mogę i wracać do domu. Mam umowę na czas określony. Dzień w dzień skwar z nieba się leje a pieniążki się kończą. Nie piszcie tylko że firma do kitu itp bo to wiem i na pewno to jest moje ostatnie kółko u dziada. Napiszcie o co mogę się ubiegać od szefa albo do kogo się kierować o pomoc.
~Kibel*.ip.btc-net.bg
*.ip.btc-net.bg
Posty (33)
~Mietek B. | Ja na Hiszpanii raz stałem 21 dni i co? ? | |||
kierowca_z_przypadku
| No nic Mietek... Jak miałeś diety płacone to nic... Czy ktoś cos mówi? | |||
~slazak | Jak dalej stoi to bedzie ze trzy lata juz. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.