SCANIA R GDZIR JEST IMPULSATOR?

~rabin1313	jak rozmagnesować impulsator?
~rabin1313	ktoś wie??? ; )
~sid	a po co wam wiedzieć gdzie jest impulsator
~sid	co 15h pracy wam zamalo przodownicy za 1680zl brutto
~sid	z kat się biora takie zrajery co na magnesie zap. żeby szefowi lizing splacic
Alex:-}	jakby odpowiednie służby były sprytne to już by czekali w bramie na tych cwaniaczków... ale po co? .. niech jedzie, będzie pikował do rowu, ok.. zawinie osobówkę, ok.. pójdzie na czołówkę z innym zestawem, ok... żenada
~sid	to nie sa cwaniaczki bo cwaniak kabinuje jak się nie narobić a zarobić. a oni wręcz przeciwnie to jakies przygłupy sa
~ROH	nie wiem ale widziałem jak niemiec w takiej zakładał magnes od góry po podniesieniu na poduchach. Czyli niema potrzeby kłaśc się na asfalt, łamać, czy rozpinać
~ROH	chyba ze kiero waży ponad 150kg i ma bęben jak świnia
~sid	roh ucz przyglupow a później taki zasnie i walnie w ciebie czolowe. widać ze ty też niezbyt inteligietny jestes
~zbych	W du-pie przyglupie masz inpulsator!!!
~młody	Co ten cały impulsator?
~młody	Co to jest ten impulsator?
g-a	ITD zapytaj gdzie ten impulsator. Oni na pewno wiedzą.
~sid	mlody, watek z czasow kiedy na gufno papu wolales
szatan	Nie udawajcie że nie wiecie co to impulsator i gdzie on się znajduje. A jeśli nie udajecie to taki cypel wielkości kciuka z podłączonym na końcu kablem który liczy impulsy ze skrzyni podczas ruchu. W egzemplarzach wyprodukowanych do października 2012 (czyli przed KITAS II) wystarczyło do niego przykleić silny magnes neodymowy aby zakłócić jego pracę i rejestrować odpoczynek podczas jazdy. W scani seri R znajduje się pod podestem który jest pod wtyczkami za kabiną, na skrzyni biegów (ale może to zależeć od modelu skrzyni).
szatan	Swoją drogą kto i dlaczego odkopuje temat z przed 10 lat (i jak w ogóle go znalazł?).
~młody	Mam jeździć scanią super 560 S I dlatego szukałem informacji odnośnie obsługi spalania i ogólnie jak się tym jeździ. A dlaczego wyskoczył wątek sprzed 10 lat tego to już nie wiem ale to dowód że w internecie nic nie ginie