pierwsza trasa, międzynarodówka, 6tyg, co zabrać?

~klockostawiacz	Szlaucha kilka baniek i konefke, pozdrawiam klockostawiacz.
~Donn Diego	Zapas ubran, parasol, posciel, gary, kamizelke odblakowa, buty robocze
~ewe	kondony
~kiero	pamiętaj o zabraniu kozy - zawsze da trochę mleka a przy okazji będziesz mógł porucha. ać
~kiero	a tak na poważnie- nawigacja z mapą europy + mapa (atlas) europy, butla z gazem ewentualnie kuchenka turystyczna taka na naboje gazowe, odzież, bielizna, pościel, środki czystości tj. żel pod prysznic pasta do zębów ręcznik i klapki pod prysznic. Sztućce garnek itd. Żywność (to co lubisz jeść i potrafisz sobie sam przyrządzić. Kamizelka odblaskowa + kask + buty z noskami metalowymi (oczywiście leży to po stronie pracodawcy) Chyba to tyle
~kiero	Aha jeszcze ewentualnie laptopa, tablet + ładowarka + ew. przetwornica. Pamiętaj również o ładowarce do tel. Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia
~cycu	weź wszytsko to czego używasz w domu, w końcu przez 6 tyg auto będzie Twoim domem,
~szymon	A jak już to wszystko o czym poprzednicy piszą zgromadzisz, to zamów drugiego tira, aby Ci to dowiózł do twojego tira...
~Leon zawodowy	Skoro rozum zostawiłes, (4tyg to nieporozumienie ) to zabiez wszystko co mozesz, zupę w proszku unikaj to syf, no i oczywiście nie znichecaj się będzie trudno ale dasz rade. A tak na marginesie helmut ma nowego niewolnika, PAMIĘTAJ ŻE PINIEDZE TO NIE WSZYSTKO
~cycu	nie dołujcie chłopaka 6 tyg to kawał czasu, na pewno będzie miał czas na refleksje
~xyz	jest tego trochę na necie jak poszukasz np masz tutaj ://truckeronroad. com/forum/poczatkuja cy-kierowca-1/pierws za-trasa-miedzynarod owka-przerzuty-co-wz iac-w-trase/
MadToY	Właściwie poza paroma idiotyzmami to koledzy podali wszystko ja polecam jeszcze zawekowane domowe obiadki, ja na przykład kupuje 3 kg piersi z kurczaka 2 opakowania mrożonych warzyw to wszystko do brytwanny zalewam woda kiedy się ugotuje porcjuje do małych słoiczków po czym gotuje słoiki potem w trasie na patelnie trochę przecieru lub pomidorów, kapke oleju z oliwek przyprawy i masz mega sos do makaronu (i nie zajmuje miejsca w lodówce u mnie takie sloiczki potrafią miesiąc pod łóżkiem wytrzymać), poza tym węgiel w kapsułkach lub inny środek na zemstę faraona, prawdopodobnie nie użyjesz ale jak zemsta nadejdzie będziesz Bogu dziękował ze zabrales
~snajper	co oni ci pierdzielą z tymi zupkami i węglem wez se dwa wiadra śledzi, z pół tuzina granatów na ciapatych, z 10 l bimbru, bo jak zawieje na parkowisku i zainchalujesz uryny i wszelakiego gówna to ci żaden wygiel nie pomoże. kumpli do pici nie szukaj najlepszy ten w lusterku pije równo nie pod* z czasem sam do tego dojdziesz. powodzenia!
MadToY	Właśnie o takich idiotyzmach jak snajper wypisuje myślałem -. -