Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

silwio	marcus1... w "ksiestwie"... pewnie też leczą z uzależnień... masz z tym klopot... sie zapisz... wiek nie gra chyba roli... dziadku...
barracuda	Tak trochę niesmaczne przygany na temat wieku. I to niezależnie od tego czy robi to młodszy w stosunku do starszego, czy odwrotnie. Lepiej (oczywiście moim zdaniem) nie reagować na post.
silwio	Czytaj że zrozumieniem... to twoje teksty "dziadku"... podkarpacki alkoholik... wróżbita Maciej z ciebie "dziadygo"... puchacz ci liznie za chwilę pewnie... aa.. Pan z Kanady też ci przylize rowka... kacapie... :)
silwio	O masz... dziadyga... do barracudy się "przytula"... " dupowliz... :)
silwio	Słabe teksty dziadku o priv i alkoholu... ale staraj się., .. tobie podobni ci przyklaszczą... :)
silwio	Dziadku... pamięć nie ta... kto czyim zwolennikiem,... ale staraj się., . . wazelinki ci przyklaszczą... :)
silwio	A tak z ciekawości... ile wykładów garbsenowych emerycie zaliczyłeś na piątkę?... czytając twoje posty.. pewnie... wszystkie... :)
zośka	Dobry wieczór. Proponuję założyć wątek o nazwie Kącik na wazelinę. Wielu tutejszych userów byłoby przeszczesliwych. Pozdrawiam.
silwio	Prym wiódłby marcus1... pierwiyj sort z niego...
silwio	O masz., .. pan z Kanady... podobno wątek podtrzymywał... , tera dupowlaz "emeryt" chce pałeczkę przejąć... niezły cyrk... :) :) :)
Puchacz1	Gdy rozum śpi, budzą się demony. Francisco Goya. Warto zobaczyć co przedstawia. Spokojnej nocy.
silwio	O masz.. , .. w sumie., ... Puchacz z tym "śpiącym" rozumem... emerytowi pojechal.. , niechcący... :)
silwio	Powtarzasz się., ., dziadku (bo podobno masz wnuki)... emerycie (bez cudzysłowia) . bo podobno profesorze garbsenowy jesteś emerytem... wazelinowym... :)
Puchacz1	2022-03-12 21:34:59 O masz.. , . . w sumie., ... Puchacz z tym "śpiącym" rozumem... emerytowi pojechal.. , niechcący... :) Z pełną premedytacją zamieściłem swój wpis o dziele którego autorem jest Francisco Goya. Ty to ukierunkowałeś. Warto rano wsadzić wsteczny i zobaczyć, poczytać ze zrozumieniem jakie pierdy i sugestie dzisiaj wypisujesz.
silwio	I masz., ... pierwsze poparcie, .. dziadku... :) Wlazłeś na ten wątek z pretensjami, że., .. barracuda, . non stop pisze o pracy, rudella.. chce mieć prawa do swojego zdania... a sam kacapie... próbujesz innym narzucać swoje fanaberie... ba... wyzywasz innych... , nie znając ich,... "dziadygo"... w cudzysłowiu... żeby cię nie obrazić... :)	2
heheszki	A irish_dude był??
silwio	heheszki., .. nie był., .. ale zawsze może,... być., . ma szansę... zaistnieć... teraz emeryt będzie mu "lizał"... :)
zośka	Irisha nie było , ale przeciez jemu można zawsze du... pę obsmarować. Tu jest to zawsze mile widziane.
heheszki	Nie korzystam z czata :-)
heheszki	Albo inaczej. Z priv
heheszki	Cześć marcus1 :)
silwio	Sorry., ., ale jak ty jesteś przewodniczącym tej "elyty"... to ja dziękuję... nie chcę w nią wstapic... , :)	1
silwio	Hmm... dumą jak ci "dziadygo" odpowiedzieć... bo co bym nie napisał... odwrócisz kacapie kota ogonem... czytaj ze zrozumieniem... pomiń kropki... :)
rudella	Zapowiada się słoneczna niedziela. Dobrego dnia.
barracuda	U mnie też zapowiada się ładny dzień. Jednak jeszcze nie czas na rower. Nie ta temperatura. Ale temperatura kawy była odpowiednia. :-)
rudella	Ja swoją właśnie dopijam i trzeba "zacząć dzień" (na razie to był taki "przed start"; -) Pogodą naprawdę się cieszę. Doceniam brak wiatru, słońce i rześkość. (P. S. Ja mam rower "domowy" ; -) Jemu pogoda nie robi różnicy, tylko zwiedzanie jest dość ograniczone ; -)
barracuda	Rzeczywiście, ze zwiedzaniem mogą być problemy. :-) Na razie książki. Też można, a wręcz trzeba nadrobić zaległości.
zośka	Pogoda dziś na jazdę rowerem jest idealna. Słoneczko, zero wiatru i żeśkie powietrze, które idealnie dotlenia płuca i cały organizm. Po kilkunastu kilometrach nie czuć zmęczenia, szybki prysznic i do kościoła na Sumę.
rudella	Start w dzień uważam za udany. Pytanie, co dalej? (Przy okazji cofam słowa o braku wiatru - jednak sobie "podmuchu/je", żartowniś filuterny ; -)
barracuda	"Pumy na końcu świata", program na ka*ale Wild o życiu zwierząt w Andach. Czasem warto oglądnąć program przyrodniczy. Uświadomić sobie jak krucha jest równowaga w przyrodzie.