Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

silwio	Hallo... ale zmiany na mapie... może tylko marcus nanosic... :) :) :)	-1
Puchacz1	heheszki Dobry dzień. Jak już przenoszą to może do lasu Sherwood? Tam to Robin Hood się kręcił, tyle że on to rozbójnik był i kochał jakąś Lady Marion.	-1
Puchacz1	Przepraszam. Nie do lasu lecz w pobliże. To w Polsce od jutra można będzie już do lasu. Tylko co na to gajowy Marucha?	-1
g-a	Dzień dobry. Znając gajowego Maruchę można przypuszczać, że powie mniej więcej coś takiego. "Nie bij nigdy konia w lesie Bo się wnerwi i poniesie".	-1
Puchacz1	marcus1. Cichooo! Wiem!	-1
Puchacz1	"Przepraszam, wyszedłem do roboty, będę za jakie dwie, trzy godziny 8211; Marucha (gajowy) "	-1
silwio	Gajowy Marucha... jak jutro zobaczy te tłumy ludzi spragnionych wolności w lesie... zabarykaduje się w leśniczówce... i tyle go... zobaczymy... :) :) : (	-1
Puchacz1	8211; Co Pan taki strapiony Panie Sułku kochany 8211; A bo Gajowy Marucha rozpowiada wszystkim, że ja pod prysznic z mydłem chodzę 8211; Jak on śmie, kłamca podły, przecież to widać i czuć, że się pan rzadko, kiedy myje 8211; Ciiiicho, pani Elizo, to nie o to chodzi, słowo daję! 8211; Ale o co, Panie Sułku kochany? 8211; Bo jemu się rozchodzi, że ja jestem gejem 8211; Ale jak to tak, Pan taki piękny mężczyzna, najlepszy, najfajniejszy, ulubiony, doskonały8230; 8211; Ciicho, wiem. Jednak problem jest! 8211; Ale jaki Panie Sułku kochany? 8211; Bo co będzie, jeśli ktoś uwierzy, cholera jasna. 8211; No ja nie wiem, chyba głupia jestem, prawda Panie Sułku? 8211; Ma się rozumieć, ale coś zrobić trzeba. 8211; Ale co? 8211; Już wiem! Wstanę z łóżka, ubiorę się, wyjdę na ulicę i będę krzyczał: 8211; Nie jestem gejem, nie jestem gejem, nie jestem gejem!!! 8211; Doskonały pomysł Panie Sułku kochany! 8211; Ciicho wiem. Pani Elizo, a gdzie są moje pończochy? 8211; A po co Panu pończochy? 8211; Jak to po co? Zapomniałem ogolić nogi.	-1
g-a	Jednak "Rodzina Poszepszyńskich" była lepsza.	-1
Puchacz1	Rodzina Poszepszyńskich niestety się nie odrodzi- autor nie żyje już od 20tu lat. Ale "Matysiakowie" za to jeszcze trwają.	-1
g-a	Z założenia to mieli by "antymatysiakowie".
Puchacz1	Dlatego też, wymieniłem "Matysiaków".	-1
silwio	Robi się duszno... przez to nie cierpię Italii... żeby chociaż troszkę "pofiufalo"... a tu nic... :) :)	-1
Puchacz1	g-a I dzięki, że wspomniałeś o "Rodzinie Poszepszyńskich". Znowu będzie co słuchać w podróży. "Z pamiętnika młodej lekarki" już część odsłuchałem. -Będąc młodą lekarką... -Dzień dobry Pani doktór... "	-1
g-a	Córka w czasie świąt składała do kupy na płytach całość "Poszepszyńskich". Nie wiem czy skończyła.	-1
Puchacz1	g-a Za chwilę będzie na pendrive 132 odcinki.
g-a	Niemożliwe, było tylko 130 odcinków. W latach 72 - 98.	-1
Puchacz1	g-a I masz rację. W 3cim folderze 101-134 nie ma dwóch plików.
g-a	W końcu to kultowe słuchowisko... Jeden z lepszych odcinków to ten "wigilijny". Jak Grzegorz gazem zabijał węgorza, to jest zaskrońca. W połączeniu z zapalonymi świeczkami nastąpiło małe "bum". Przez co pan Włodzimierz zleciał z gzymsu...	-1
silwio	Podrzuć tu z jedno ciasteczko... do czarnej... nie złamanej... :) :) : ( Lenistwo... nie pozwala mi iść na autogrila... po słodycze... dość już dzisiaj pospacerowalem... :) :) : (	-1
niewolnik_pis	Tak sobie strzeliłem na hybił trafił z tym Glasgow, a nóż widelec miałbym z kim Tenetsa się napić za zdrowie rodaków.	2
heheszki	Na Ukrainie pojawiła się nowa usługa na rynku pracy. Można wynająć kompana do kieliszka.	-1
g-a	Ale chyba trzeba znać ukraiński, ewentualnie rosyjski?
niewolnik_pis	Dzięki heheszka za radę ale w takiej potrzebie nie jestem i na brak przyjaciół nie narzekam. Jakoś trzymamy jako rodacy tutaj sztame.	2
silwio	Sofii... gdzie takie info znalazłaś?... :) :) :)
heheszki	W sieci:)	-1
Puchacz1	Dobry wieczór. RODOS, to jednak w dzisiejszych czasach piękna sprawa. Kawa zrobiona na butli turystycznej, smakuje zdecydowanie lepiej niż w domu.	-1
heheszki	silwio Fakt24. pl	-1
Puchacz1	g-a "Ale chyba trzeba znać ukraiński, ewentualnie rosyjski? " Gwarantuję Ci, że nie potrzeba. Lat temu kilka na Sycylii po spotkaniu z pewnym życzliwym Chorwatem zostałem poczęstowany przez niego rakiją własnego wyrobu. Po około dwóch godzinach spotkania, ja mówiłem po chorwacku, on po polsku. Bariery językowe zanikły.	-1
silwio	Sofii... :) :) :) Wiesz że media... potrafią "breszyc"... Puchacz... wyrazy współczucia... :) :) :)... nawet sobie nie wyobrażam... bycia w Twojej sytuacji... oby do niej nie doszło... !!!	-1

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

kącik na kawę

ID: 38898

~kawiarenka
*.internetdsl.tpnet.pl

Posty (34490)

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

-1

2

-1

2

-1

-1

-1

-1

-1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ