Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

g-a	Wspólny. Wszystkich użytkowników.	-1
leon	Nie kilka tysięcy zbanowanych osób lecz kont. Wiele z tych kont należało do jednej osoby. Do ciebie. D. Pa boli od moderatorskich "kopów"? Ma boleć.	2
rudella	Widziałam poranne konsylium, ale wyparowało? Nie zdążyłam poczytać, ech. Trudno, będę uboższa o wiedzę zaserwowaną przez najlepszych (bo samozwańczych - znać, że kochają, co robią) medyków; > Czas na kawę. Wyjazdową. Najlepszą. Tato mi zrobi. O! :-)
g-a	No wiesz! Najlepszym samozwańczym medykiem jestem na tym portalu tylko ja ! Zapraszam do gabinetu :-)	-1
heheszki	A gdzie przyjmujesz? To przyjadę :-)	2
rudella	G-a, Konsekwentnie odmawiam.	2
g-a	Przyjmuję wszędzie, gdzie aktualnie przebywam.
rudella	Heheszki i g-a, Proszę, omówicie te kwestie na zapleczu; / Będzie zima, czy tylko tak to wygląda?
Puchacz1	rudella. Chcesz zimy? Zapraszam do Hiszpanii. Castilia y Leon. Śnieg, wiatr i bajorko do morsowania w pobliżu o nazwie Embalse de Aguilar:) :) :) Minus 3 stopnie C.
rudella	Puchacz1, Dzięki. Nawet chętnie, tylko nie mam możliwości, by z zaproszenia skorzystać. Ech. Tzn. Pech; >
Puchacz1	Tu w górach śnieg to nic nowego. Niektórzy postrzegają Hiszpanię przez plaże na Costa Brava :) :) :)
rudella	Ciekawostka. Lubię kupować buty. Niektóre hiszpańskie modele są naprawdę piękne. Dotychczas, większość moich najładniejszych i jednocześnie najbardziej bezużytecznych butów zimowych była wyprodukowana w Hiszpanii; > Kompletnie nie sprawdzały się w naszych warunkach; > Kto wie? Może teraz trend się odwróci? Tymczase m polubiłam polskich producentów. Wiedzą, czego w naszym klimacie potrzeba, a i o stylu pamiętają; >	3
g-a	Hiszpańskie buty, powiadasz... Kiedyś z modą raczej się nie kojarzyły	1
heheszki	Podziękuję za buty, które miażdżą stopę :-)	2
rudella	Nie jestem w nastroju do rozmawiania o miażdżeniach części ciała. Dziś była tylko jedna kawa. Hm. Chyba trzeba zmienić stan licznika.	1
silwio	A ile trzeba wypić kaw... żeby... nastrój... był dobry?
rudella	Silwio, to proste: W sam raz. Czasami nie trzeba żadnej; >	2
silwio	Rudella... zniszczylas mój... system... jedna kawa rano i... "szlus"... -)
rudella	Niektórym do szczęścia wystarczą schematy; >
leon	Schemat jest w naszym fachu prosty. Rano wstać. Zobaczyć czy "rowery stoją" czyli zrobić tzw Obchód Codzienny. Zrobić kawę, zasłony odsłonić i... Ogień na tłoki. I tak co dzień...	1
leon	Jak doczekam emerytury.. To.. Oczy otworze ja sam. Firany ktoś odsunie. Nigdzie nie będę musiał chodzić. Siostra Urszulanka "rower podstawi". Wesołe jest życie Kierowcy TYRa w DPS. ; -)	1
g-a	"Gdy zostanę Prezydentem To przydzielę wszystkim rente" Chyba jeden głos już mam :-)
leon	Ga. Głos oddany na Ciebie (54/0. 35%) to głos stracony. Mieliśmy już w naszej historii Prezydenta elektryka. Ty jako Hydraulik to może mógłbyś być dobrym królem ale w czasach"Potopu". ; -)	2
rudella	Dwie kawy (w tym jedna "z termosu"), dwie kąpiele (zimna i gorąca), jedna kura w garnku. Słabo. Psuje harmonię dwoistości. Nawet fakt, że nogi ma dwie i skrzydła dwa, nie przekonuje mnie. Hm... Zrobię z niej dwa dania. Może wtedy wróci do mnie poczucie równowagi? Bo na dobry nastrój czasowo nie liczę.	2
g-a	Rudella - czekasz na powrót poczucia równowagi? To na pewno kawa była? :-)
rudella	Na Twoje skojarzenia nie ma mocnych.	1
g-a	W ogóle nie ma mocnych na mnie :-)
rudella	Straszą zimą, straszą. Moje auto się zlękło i dziś powiedziało "nie jadę". Dodało jeszcze parę określeń (cenzura, ech), których nauczyło się od swojej właścicielki (ekspresja słowna za kierownicą- specyficzny slang). I co teraz? Po "pertraktacjach" (wspomaganych mową kabli, na których nie chcę się znać) auto ruszyło. Ale... co dalej? Zimno mi na samą myśl, że... brrrrrrr... No nawet nie chcę o tym myśleć; > P. S. Akumulator naprawdę jakoś bardzo stary nie jest. Żeby nie było; >
Nadul	Baterie mam nowe w żelastwie i nowy alternator. Czekałem na niego dwa dni, bo się rozsypał. W niedzielę montaż w zadymce śnieżnej, ale dalim radę. Wcześniej już go wymontowałem, to było trochę lżej. Mam nadzieję, że promy będą chodzić normalnie, bo trochę piz ga ; -)
rudella	Problemy z pogodą przypominają, że "rzeczywistość pandemiczna" jest jakby alternatywną, że przecież mamy inne "naturalne" przeciwności losu i jakoś... dajemy radę. Z grubsza. Chyba...

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

kącik na kawę

ID: 38898

~kawiarenka
*.internetdsl.tpnet.pl

Posty (34495)

-1

2

-1

2

2

3

1

2

1

2

1

1

2

2

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ