Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

fahrer80	Leon.. Podoba mi się to jak Mnie prowokujesz nazywając Niemcem.. : (\|)
g-a	Bredzisz chłopie. Nawet spółdzielnia 50 ludzi nie jest w stanie zagwarantować sobie zysku. Prawie 14 milionów możliwych kombinacji. Prędzej komornik wszystkich zlicytuje jak osiągną jakiś znaczący zysk.
g-a	Piszę o prostym 6 z 49. Przy 5 z 50 plus 2 z 10 kombinacji jest jeszcze więcej.
fahrer80	Nie wspomniałem o jeszcze jednym epizodzie, otóż inspiracją do odwiedzania kasyna była taka oto sytuacja.. Piliśmy kiedyś przysłowiową flaszkę na tzw. Placyku (miejsce typu deptak) przy ulicy Reeperbahn /Altona, oczywiście w Hamburgu. Przyplątał się lekko wstawiony Osobnik który pierwszy raz był w Reichu ze względu na fuchę, w jakiejś knajpie robił rewitalizację. No i to On zaprosił Nas do Kasyna, ale pod warunkiem że pokażemy Mu jak się w nim poruszać. Tak też się stało. Kolesiowi spodobały się maszyny, takie jak Kargul rozbił bank będąc w Stanach.. Więc wyobraźcie sobie że ten wstawiony Turysta, był dopiero tydzień w Hamburgu i w zasadzie nie wiele zrobił i zarobił na tej swoje fuszce, ale dostał zaliczkę na zachętę i chciał się rozerwać. Miał takiego farta że z maszyn wyciągnął 230. 000 DM.. Przerwał grę, zadzwonił do Żony do Polski, podszedł do Mnie i Przemka, włożył Nam po 500 DM do kieszeni i poprosił o taksówkę, która zawiozła go prosto na Dworzec DB, skąd pierwszym pociągiem ruszył do Polski.. Tak się zaczęła Moja przygoda z hazardem.. Tyle że Ja mam hamulce. ! Od tamtej pory, po wielu latach byłem w tym samym Kasynie tylko raz, z Żoną, Synem i Syna Kolegą. Wtedy Moja żona jakąś drobną bardzo kwotą również rozbiła bank.. Ale ku Naszemu Ogromnemu zdziwieniu i oburzeniu, zostaliśmy wydymani przez obsługę. Przyszedł Krupier i normalnie powinien dać polecenie wypłacenia 6. 000 euro w kasie, ale stało się inaczej. Poprosił żebyśmy chwilę zaczekali i poszedł sobie. W międzyczasie z wyświetlacza maszyny wszystko zniknęło. Przyszedł i powiedział że to pomyłka, awaria i że żadnych pieniędzy nie będzie, natomiast od razu zawołał Ochroniarzy którzy odprowadzili Nas do wyjścia. Nie zapomnę Im tego. Jeszcze tam pojadę..
irish_dude	fahrer - a ta przygoda w kasynie, to nie była przypadkiem w Calgary, niedaleko Instytutu Spawalnictwa? Wydaje mi się, że widziałem cię tam z kozłowiczem, tegopytkiem i kilkoma innymi kolesiami z forum, ale pytam, bo nie jestem pewien.	1
rudella	Nie wypowiadam się, bo nie lubię hazardu i jego odmian.
leon	Nawet nie zapytam. Niemiec był?
g-a	Można coś skubnąć z automatu. Jeżeli gra się w ruletkę i zna prawo pewnego szwajcarskiego matematyka, co miał 4 braci. Też matematyków. I potrafi się z sensem to prawo zastosować.
g-a	Ale miliony z lotto wybijcie sobie z głowy. Dużym, kowalskim młotem.
leon	1. 15. 29. 42. 50 3. 6 Numery na dziś w Eurojackpot. Jeszcze nie ma danych kto wygrał.
g-a	leon - nie chcę być złośliwy... ale patrz wyżej.
leon	No co? "Trójkę " mam ; -)
g-a	Ile wpakowałeś żeby te trójkę trafić? Od ostatniej wygranej?
fahrer80	A Ja czekałem na ważny telefon i przegapiłem wysyłkę.. :) Ale i tak sprawdzić trzeba.
leon	Podali wyniki. Nikt nie wygrał. W kolejnym losowaniu do wygrania 355 milionów PLN.
fahrer80	Ja jak bym wysłał, to miałbym na 10 zakładów dwie dwójki.. No i prawdę mówiąc, czekałem na kumulację..
g-a	No to na Węgrzech będzie... prawie 25 miliardów :-). Wychodzi na to samo, ale o ile lepiej brzmi !
leon	Jurgen. Ja też czekam. Cieszę się że nikt nie trafił.
fahrer80	Hmm.. 78 mln euro, jeszcze za małe emocje, przydało by się żeby kumulacja 100 mln przekroczyła.?
fahrer80	Ciekawe jak to teraz jest prawnie usankcjonowane.? Kiedyś, w latach 90 - tych Niemcy, na wszystko by pozwolili, byłeś inwestował u nich, no i nie było możliwości wywiezienia od razu całości.. Muszę sprawdzić jak jest teraz.. ?
leon	Jurgen. Sprawdź proszę i daj cynk tu na forum jak to prawnie wygląda. Dzięki.
leon	W sumie to dobrze by było jak byś paragrafami sypnął. Tak dla ogólnej jasności. Dzięki.
leon	Ciekawi mnie też co na to Pani prof Keller. O ile jeszcze żyje.
fahrer80	2021-05-14 22:12:36 Ciekawi mnie też co na to Pani prof Keller. O ile jeszcze żyje. Zapytaj.. Kto pyta nie błądzi.. ; )
fahrer80	Leon.. s://www. fernuni-hagen. de/pv/mitarbeitende/ joerg. keller. shtml
fahrer80	Nikt nie komentuje komentarza Pana Witolda.. hmm.. czyżby jakiś niepokój, zakłucał spokój.? Chyba nie Myśleliście że fahre80 bzdurami powodującymi li tylko chałas i zamęt się zajmuje.? Takie są fakty i trzeba się będzie jakoś bronić przed fałszywą rzeczywistością kreowaną w głównym nurcie.. Nie wolno czekać jak Owce na rzeź.. ! Teraz Będziecie się modlić żeby ktoś za Was czegoś nie zrobił, nie tak jak dotychczas, jak Komuna nauczyła.. Zdrowia Wolności i Umysłu Trzeźwości Życzę..
irish_dude	Hmm, widzę, że z szofera wykluł się nam fahrer. Czy to oznacza, że teraz, zamiast głupi jasio, powinniśmy mówić : bekloppte hans? A może : ciulnięty hanzlik? Zysk z tego taki, że jest wytłumaczenie tej tragedii ortograficznej. Okres przejściowy: polskiego już zapomniał, a niemieckiego jeszcze nie potrafi. Taki jasio.
g-a	Nocna akcja złodziei paliwa w Murskiej Sobocie przy słoweńskiej A1. Kilka zbiorników wydojonych. Chłopaki czekają na policję. Mnie na szczęście ominęli. Chyba dlatego że jako pierwszy w szeregu stoję
fahrer80	Irysku - tygrysku.. Widzę że coś nie dobrego sie z Tobą dzieje.. Powiedz, czy szczepileś się jakimś preparatem Ojca Billa i już nie Melindy.? A może jakiś inny wynalazek.? Przywołałeś słowa dewianta Ordynatora, nie zalogowanego po wieloma postaciami występującego.. Czy Masz z Nim coś wspólnego, oprócz współczynnika inteligencji.? No dobra nieważne.. Śpiesz z odpowiedzią, to może jeszcze coś na to wszystko poradzimy.. Hmm
rudella	Uwaga, kobieta z bólem głowy przy stoliku; > Nie drażnić, nie prowokować; > Potrzebna kawa (albo szklanka samej wody?) w spokojnej atmosferze.