Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

kącik na kawę

ID: 38898


Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.



Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

~kawiarenka
*.internetdsl.tpnet.pl

Posty (34506)

barracuda
Rudella, śmieci się ignoruje.
rudella
Nawet g-a ze swoimi politycznymi sucharami nie potrafi tak bardzo skwasić atmosfery na wątkach jak irish_dude - jeden z prawdziwych mistrzów psucia relacji.

Na dłuższą metę tacy jak on są jednak nieskuteczni.

Mącą, mącą, "lecz ludzi dobrej woli jest więcej" (chociaż niekoniecznie są tak samo głośni) i potrafią odciąć się od sztucznie generowanych zawirowań.

Jest kawa, jest z kim porozmawiać, jest szansa na powiewy normalności.

-1

rudella
barracudo, ze śmieciami robi się porządek; >
barracuda
I tej normalności się trzymajmy. Wstaje, a właściwie już wstał, ładny dzień.
Puchacz1
Halo, halo.
Dzień dobry.
Czy ja nie pomyliłem lokali?
" Weszłem", bo miałem blisko ( wszedłem, to dalej) do kawiarenki na drugą kawę a trafiłem do kantorka sprzątaczki która walczy ze śmieciami?
barracuda
Porządek? Tak, ale z fizycznymi śmieciami. Forumowe śmieci się ignoruje. Tak samo, jak zgryźliwców, którym wszystko nie pasuje. Ja takich nawet nie oceniam. Nie zasługują nawet na minusa ode mnie.
silwio
"Im dalej od forum i od anonimowych... "

I tego najlepiej się trzymać... -:)

Dzień dobry...

-1

rudella
Puchacz1,
Dobra fucha nie jest zła; -)

Dzień naprawdę zapowiada się ok. Gdyby nie porywy wiatru, pomorsowałabym na 100%, ale jeszcze mam wątpliwości.
rudella
Posty: 31213 - fajna symetria cyfr. Właśnie ją popsułam; -)
barracuda
Puchacz1, widzę że pracujesz w długi weekend. Mnie pasowało, ze w tym (a właściwie już w ubiegłym) roku święta były ładnie wpasowane i w dni robocze przed i pomiędzy, pracowałem. Teraz mam wolne. :-)
Puchacz1
A teraz zupełnie poważnie.
O wypadku g-a pewna grupa osób wiedziała od kilku miesięcy.
Poproszeni o wsparcie i dyskrecję na bok odłożyli " talibowość" g-a i wspierali tego człowieka sobie tylko znanymi sposobami.
Doczekaliśmy się, że wrócił " z tamtej strony".
To ucieszyło.
Wielu się ucieszyło.
Ale byli też i tacy, których to nie ucieszyło.
Wolno im.
g-a jest sam sobie winien opisując swe " przygody", bo nie trzeba być mędrcem by spodziewać się niektórych reakcji i wpisów.
I na koniec.
Do wiadomości niektórych.
Organizacją pomocy ( jak by tego nie nazwać) zajmowała się kłamczuszka rudella i konfident leon.
Może i inni, ale ja miałem tylko z nimi w tej sprawie kontakt i wiadomości.
Temat g-a uważam za zakończony.

1

rudella
Puchacz1,

No to teraz "pojechałeś"...


Aż zachciało mi się zamilknąć. Chyba jednak nie powinnam?


Przed e wszystkim, tematu g-a nie można uznać za rozdział zamknięty, bo on to się dopiero rozkręca; D


A jeżeli chodzi o całą resztę to...

Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie i za chęć pomocy. Co tu dużo mówić. Mamy do czynienia z kategorią cudu (g-a, tylko sobie zasług nie przepisuj. Medycyna i niezliczone modlitwy uratowały Ci tyłek, więc nie kozacz; >).

Tygodnie przechodzące w miesiące oczekiwania na cud były trudne. Bolało mnie, że na forum niektórzy (zgadnijmy, którzy?) nadal widzieli jego obecność, chociaż człowiek leżał w śpiączce. Wówczas pojawiały się żal i bezsilność. Na przeciwwadze byliście Wy - chętni do pomocy, wspierający, zachowujący dyskrecję.

G-a - doceniaj; D Traktuj to jako prezent gwiazdkowy; > :D Jak się nie uspokoisz, za rok będzie rózga; D; D; D

I nie mędrkuj, please... Od tego mamy Trzech Króli; D (mędrców znaczy; >)
Nadul
Port of Karlskrona :-)
Pierwszy rejs w nowym roku bez fiufania, bez Mariana i niech tak już zostanie ; -)
Kierunek Upssala ; -)

1

Nadul
Reszty nie ma co więcej rozstrząsać. Najważniejsze, że wszyscy żyją ; -)
Oby jak najdłużej...

2

Nadul
Upssala, Uppsala - jak kto woli :D
rudella
Niech każdy Marian będzie u siebie ; -) Tak będzie "sprawiedliwie" ; -)
Nadul
Amen
rudella
Pogoda coraz bardziej mnie kusi...
g-a
Nie dacie mi nawet zapalić stosów pod heretykami?
Jawna krzywda :-)
rudella
g-a... do budy! ; D


(Masz pecha. Jeszcze marudzę przy porannej kawie i nie wyszłam z domu. Ciągle się waham, ale sama przed sobą stawiam coraz mniejszy opór... )
rudella
I słońce schowało się za chmury. Za długo miałam wątpliwości, czy wychodzić z domu. Ech.
rudella
I jeszcze raz:

Ciekawostka (oczywista) o funkcjonowaniu for.

Zwykli użytkownicy widzą, co widzą. Są jednak "panele wewnętrzne", które dają dużo szerszy obraz. Można mieć wgląd w "połączone" konta (chociaż zakładane z różnych adresów e-mail), widać zaangażowanie w oddawanie głosów (co do jednego oddanego), zgłaszanie poszczególnych postów/wątków do moderacji etc.

Ktoś, kto widzi to wszystko, może mieć albo niezły ubaw, albo będzie go mdlić od świadomości, jak wielkimi hipokrytami są ludzie.

To takie luźne skojarzenie a propos przyrostu dodatnich głosów przy chamskich, obraźliwych, zaczepnych wypowiedziach irisha.

Śmieszne to bardziej, czy wywołujące mdłości?

~~~~~~~~ ~~~~~~

Dobrej zabawy "zabawkowiczu narzędziowy". Ktoś odstawia zabawę w plusy/minusy, a ktoś inny w tym czasie widzi czarno na białym, co się "odjaniepawla". Można by coś napisać o traceniu twarzy, ale do adresata to nie trafi. Jest zbyt zajęty swoją zawziętością, wewnętrzną goryczą. Smutne.

(ale nie uderza we mnie. Mam dużo więcej realnych powodów do przeżywania uczuć, emocji)

3

Puchacz1
I wyszło Szydlo czy Ziobro z worka.
To rudella ma Pegazsusa:) :) :)
Oj baby.
Wy się do szpiegostwa nie nadajecie
Wypaplala.
Jedna chyba to Mata Hari była dobra w szpiegowaniu.
O losie

1

g-a
Puchacz - żyjemy w takich czasach kiedy średnio rozgarnięty nastolatek rozwali każdy telefon w kilka minut. Bez jakiegoś tam Pegasusa. Tak działają wszystkie tajne służby świata. Tylko baranom wydaje się że mają zabezpieczenia nie do obejścia.

-1

Puchacz1
Ty jej nie broń.
Ma Pegazsusa i koniec!
Sama wypaplała.
Mogła milczeć.
Ale paplanie jest mocniejsze:) :) :)
rudella
Ciiiiii ; >


:D:D:D
Puchacz1
Teraz ciii?
Komisję trzeba powołać.
Leon na szefa komisji.
Ma doświadczenie w mataczeniu wyników konkursów.
Marcus na rzecznika.
Bo ma głos " radiowy "
rudella
To poza mną ktoś jeszcze ma radiowy głos?; D


Niby jest słonecznie, ale trochę zmarzłam dziś. Ruch ciężarówek na A4 dziś jakby żadnego święta dziś nie było... co bardzo zdziwiło moją przyjaciółkę. Ona nie jest w temacie "zakazów" i wyjątków ; -)

Pokrzywa z mango na rozgrzewkę; > Jakkolwiek by to nie brzmiało; D
g-a
A gdzie umieszcza się taką pokrzywę? :-)
Puchacz1
rudella siada na pokrzywie, popija mango i ma wtedy " radiowy glos".
Tylko dla zalogowanych

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels