Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

rudella	Na moje oko to ci, którzy potrafią cieszyć się życiem i nie szukają pretekstów/okazji, by drwić z innych ludzi.
g-a	Nie mam czym się cieszyć.
rudella	Już niemal wieczór, a tymczasem nikt jeszcze nie odnotował, że dziś jest Dzień Ciasta Lodowego. Nie jadam słodyczy, ale zważywszy na pogodę - okazja dla wielu może być dość kusząca? Gorąco... ; -)
rudella	Kartka z kalendarza na dziś: Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej Świato wy Dzień Fotografii I dzień... niewyspania ; -) Oby... dobry ; -)
strachulec	jutro Dzień Komara ;
rudella	Komara też; -)
leon	Którego "Komara" jest jutrzejszy dzien.? Tego co jeździ, bzyczy czy co go mozna uciąć?.. ; -)
leon	Dzięki; -)
rudella	Nie za dużo pytań zadajesz?; -) Komar to komar; > ; -) No!; -)
leon	W sumie to taki komar w swoim krótkim życiu źle kończy. Pobrzyczy, ucho wkurzy, krwi napsuje a na końcu i tak zostanie z niego krwisty befszyk.. Na masce ciężarówki. Pożytek z niego mają tylko leniwe wróble które zlatują się na parking. Na darmowy obiadek.
leon	Czasem bywają natrętne komary. Lata toto, udaje Messerschmitta, pikuje, uniki robi, petle i piruety w powietrzu. Ale i tak go w końcu dosięgnie nie jakiś tam HIMARS, Piorun lecz zwykła ludzka ręka. Sprawiedliwości. To tak jak u Nas forum.
rudella	No to kij w mrowisko ; > Wg mojego ulubionego "codziennika", czyli internetowego kalendarza "kalbi" dziś mamy: Dzień Synowej Dzień wyznawania miłości I wspomniany Dzień Komara ; -) Tymczasem... ochłodziło się. Nie narzekam. Jest przyjemnie ; -)
Nadul	Synowej jeszcze nie ma, komara też ( moskitiery w oknach :D ) , a dzień wyznawania miłości jest co tydzień Tyle lat, a serducho zawsze ciągnie do domu ; -) Gra muzyka : Lenny Kravitz - Again...
rudella	Jeżeli chodzi o muzyczne propozycje, to nad ranem wpadła mi do ucha "Chemiczna noc" Janka Szynala. I kilka innych kawałków, ale siedząc za kierownicą miałam ograniczone możliwości kodowania treści ; -)
Nadul	sobota jak zawsze bez limitu - nie dadzą żyć, ale przynajmniej dzieciaki się wypływały na max i ja też ; -) Idzie burza. .
Nadul	pies się trzęsie, a kot ma oczy, jak koń na bagnach ; -)
rudella	; -) U nas od kilku godzin pada deszcz. Przyjemnie jest. Byłam zmoknąć w tłumie; -)
Nadul	popadało całą noc ; -) równa deszczowa muzyczka, akurat do spania ; -)
Nadul	Przegapiłem tegoroczny koncert Within Temptation. . Ale to nic ! Spadam na moto ; -) Mebel oczywiście na chodzie : Within Temptation - Shot In The Dark
rudella	Udanego zatem. U nas nadal pada. Dla kontrastu zatem Zalia i jej "Sierpień" ; -)
rudella	Deszcz i ochłodzenie. Jest jeszcze nawet całkiem przyjemnie. To, czego nie lubię - dają się już odczuć coraz szybsze zachody słońca. Fakt, dzień jest jeszcze w miarę długi, ale zwłaszcza w deszczową pogodę dopada refleksja, że kończy lato się jednak kończy. Kawa odhaczona; >
Nadul	Wszystko ma swój czas, jak to Grzegorz śpiewał.. Dla kierowców, to dobrze, bo Ci którzy ciężko pracują dostają jednak więcej po d... Ciepło jest ok, ale upały wykańczają.
rudella	Jako rzeczesz ; -)
rudella	Nie śledzę prognozy pogody, bo mediom nie ufam ; -) Ale... pada od soboty ; > No nie chce być inaczej ; -) Pochmurno i kawa jakoś szybko z kubka wychodzi... ? ; -)
g-a	Gdy bosmana swędzi broda Będzie deszcz albo pogoda. Tak w Koszalinie blisko morza mówili.
rudella	"Święty Bartłomiej zwiastuje, jaka jesień następuje" Pochmurn o, nie pada, względnie ciepło. Kawa smakuje wybornie. Dzień Windowsa i Dzień Zdegradowania Plutona. Okoliczności ; >
g-a	Jaki miał stopień że go zdegradowali?
rudella	Nie wiem. Za to ciekawość to pierwszy stopień w nieciekawym kierunku; >
g-a	Pluton to chyba plutonowym był?
leon	Plutonowy czyli. Kaloryfer. Lub "rozjechany Kapitan". ; -)	1