czy ktos cos wie na temat firmy Mielczarek ze Zdunskiej Woli?

Armagjedon	A może by tak zamknąć to w piz/du i wyjechać w Bieszczady? Tylko co te rolniki z okolic Sieradza będą robić w wolnym czasie? - pomyślał Andrzej i wycofał się natychmiast z pomysłu o Bieszczadach. Chwilę potem w pokoju pojawił się uniżony sługa i poddany Kotek? Kropek?, a nie Tołdi... - A może by tak panie postraszyć ich, że akumulatory to nie elektrownia i korzystanie z nich generuje przepały? - Bardzo dobry pomysł mój Tołdi... Żądam natychmiastowego wprowadzenia tego pomysłu w życie!!!... I tak znowu mały Tołdi błysnął swoim intelektem przed księciuniem, jednakże po raz kolejny nie został pochwalony. Już ostatnim razem kiedy to wymyślił historie o przepłacać przez aktywny tempomat myślał, że będzie choć poklepany po ramieniu. Jednak tak się nie stało i biedny Tołdi dalej musi szukać pomysłów jak tu wynaleźć oszczędności i wytłumaczyć się z przepałów. 128514;
~Janek	Bardzo ładna historia i chyba nawet po części prawdziwa
~Kgb	Barany nawet wycieraczki kupują za swoje więc czemu by nie mieli kupić akumulatorów. O paliwie nie wspominam bo sam byłem świadkiem jak wielka stopa dolewal za swoje żeby wykazać oszczędności. Z*ych lbow nie brakuje.
~bary	Warto wspomniec o pismach wysyłanych na adresy domow z nota obciazeniowa za przepały a dzisiaj słyszałem ze probuja przezucac na kierowcow mandaty z Belgi za brak opłaty drogowej. Taki mandat to 1000 euro. Boks zprawdzony wszystko ok. kierowca tez nie jest zielony ale podobno ma sie poczuwac. Bede cos wiecej wiedział podziele sie. Robi sie coraz fajniej.
~niedoszły kierowca	Super firma widzę. A miałem tam jeździć. Teraz to podziekuje za współpracę. Masakra.
~Obserwator	A co z tymi dwoma 24-mi? Podobno jeden nie dawno na Francji zapłacił? Może ktoś coś wie?
~Zbyniu	No właśnie co z tym? Też coś mi się o uszy obiło :D
~bary	słyszałem ze za dwie skrocone wybulił 350euro. Nie bardzo kumam bo jeszcze niedawno dziewiec panstw wrecz sugerowało skracanie dwoch pauz zeby ich nie robic na terytorium sygnatariuszy tego nowego porozumienia. Ja skracam a własciwie skracałem bo teraz to juz deko głupi jestem ale chcec pobycia w domu moze byc silniejsza.
~mAŁY	Być może to prawda bo te dwie skrócone pauzy to takie troche naginanie przepisów, ja kiedyś miałem kontrole we Francji po takich dwóch skróconych i kontrolujący powiedział żeby tak nie robić ale mandatu nie dostałem bo miałem już wszystkie godzinny oddane na bazie i nie mógl się przyczepić-mandat bym dostał jakbym miał kontrol przed oddaniem wszystkich godzin
~High Voltage	WOOW
~High Voltage	bary, Belgia zwraca mandaty firmom...
~Krzysio	Wszędzie dobrze alle u wujka Andrzeja i tak najlepiej. Jest takim naszym drugim ojcem, dał nam pracę, opierunek i godziwe wynagrodzenie, kropka
~Zimny	Opierunek?
~Krzysio	kenureip0_
~Zimny	"Krzysio"to raczej chyba "Krzysia", pewniak.
~Usrk	Pytanko:czy można odkurzyć kabinę pistoletem? (powietrznym) - to zbędna praca silnika na biegu jałowym, zdrugiej strony jest zalecane dbać o porządek w kabinie. Jakieś pomysły?
~kierowca	To co nie można przepalić auta na postoju, choćby w celu podładowania akumulatorów?Jaja sobie kolego robisz?To ci firma.
~volvo	w laptopie i smartfonie?
Armagjedon	Andrzej siedział w swoim fotelu i rozmyślał o swojej firmie. Ile jeszcze będzie musiał się użerać z tymi wszystkimi złodziejami potocznie zwanymi kierowcami? Spojrzał w okno i ciężko westchnął. W tym samy momencie do pokoju wparował Tołdi zziajany, a jego czoło wyraźnie porywały kropelki potu. - Drogi Księciuniu nie uwierzy Księciunio co się stało?! - Mów! - Andrzej szybko obrócił się na krześle obrotowym niczym balerina lub łyżwiarz w potrójnym tuloopie. - Mój drogi Panie, te ochydne i szkaradne poczwary z landu zwanego Belgią przysłały nam kary za nie opłacanie Ich szlaków handlowych!!! - Jak to?!!! Ile? !!! - wydarł się Andrzej tak głośno, że Tołdi zrobiła się tak malutki niczym pchła szachrajka. - Ni... ni... ni... nie wiem mój drogi Panie, ale skarbnik powiedział, że coś około 1000 srebrnych eryków za każdy przejazd. Oczywiście już się odwołaliśmy, ale i tak te przebrzydłe krzyżówki Niemca i Żabojada dalej chcą minimum 1000 od jednego przejazdu!!! - rzekł wystraszony Tołdi. - A to kreatury!!! Niewdzięczniki!!! Tyle powozów co ja im tam posyłam!!! A te poczwary chcą ze mnie dodatkową kasę jeszcze zedrzeć!!! Nigdy!!! - wykrzyczał Andrzej i ze wściekłości cisnął doniczką w Tołdiego. Tylko refleks pozwolił oddanemu słudze uniknąć uderzenia, a donica poszybowała w kierunku ściany i tam roztrzaskała się w drobny mak. Wystraszony Tołdi rozpaczliwie starał się skupić i wymyślić jakiś sposób na samoobronę gdyż wiedział, że całej winy nie może zgonić na furmanów. Jednak przy tak małej ilości czasu jaką posiadał musiał bardzo szybko dostarczyć rozwiązanie problemu, a że nie widział innej możliwości rzekł do Andrzeja: - Panie a może by tak zgonić całą winę na furmanów? Powie się im, że nadzorujący opłaty za szlaki handlowe otrzymał informację iż urządzenia nie były podpięte do elektrowni i dlatego przysłali nam mandaty? Andrzej zmarszczył się popatrzył na Tołdiego i rzekł. - Po raz kolejny mnie zaskakujesz mój mały Tołdi... Jednak co jeśli nie będą chcieli zapłacić ze swoich eryków? - Wtedy mój Drogi Panie buntowników wywali się dyscyplinarnie i nie wypłacimy im pieniędzy za przepały wygenerowane korzystaniem z elektrowni. Bądź co bądź naszej. Prawda? - odrzekł Tołdi i patrzył jak w oczach jego Pana płoną już ogniki. Wiedział, że ten pomysł to jego najlepszy z dotychczasowych. - Dobrze a co jeśli po odwołaniu od tych mandatów za szlaki handlowe te poomioty bagienne oddadzą nam te 1000 srebrnych eryków? - zapytał Andrzej. - Wtedy mój Panie będziemy mieli czysty zysk, bo furmani którzy zapłacą to zapłacą, a przecież nie możemy im oddać cośmy im już raz zabrali, bo wtedy wyjdzie, że się myliliśmy, a Księciunio się przecież nigdy nie myli. - odrzekł Tołdi. - Dobrze, więc tak zróbmy. A teraz idź zajmij się tym ja nie mam głowy do tego. Tylko w try miga!!!- rzucił rozkaz Andrzej i wskazał palcem drzwi. Tołdi obrócił się szybko na pięcie i jak to określił jego Pan "w try miga" zniknął za drzwiami pokoju.
laki81	Kolego masz dar pisania i poczucie humoru, bardzo fajnie się to czyta.
~Usrk	Fajna historia kolego wydaj powieść zarobisz więcej niż u dalmatyńczyka. Kierowca- każdy szofer dostał pismo cyt: akumulator to nie elektrownia; bieg jałowy generuje przepały; tempomat generuje przepały/- norma! Norma! Norma!
~Usrk	A gdzie kol dyspozytorka tak aktywnie uczestniczła w dyskusji
~Usrk	Jeszcze jedno pytanie jak naliczane są diety ktoś się orientuje czy na zasadzie "tyle naliczyli tzn że tak ma być" może było by warto zapytać poprosić o rozliczenie czy jak? Wystawili noty obciáźeniowe skąd pewność że nie potrącił z diet?
templarioos	Armagiedon, marnujesz w tej firmie talent literacki
templarioos	Szkoda, że głębszy sens tak świetnego tekstu maga zrozumieć tylko ci, którzy znają fir
templarioos	Obawiam się jednak, że do sumienia BIZNESU nie przemówisz, a tym bardziej literatura.
Armagjedon	Ja słuchajcie do nikogo nie chce przemawiać. Po prostu śmieje się z obecnej sytuacji w tej firmie. Sam nie jestem już kierowca u nich, ale mam kontakt z kumplami którzy jeszcze się tam męczą. Jestem w trakcie wymyślają kolejnej historyjki może ogarnę jeszcze w tym tygodniu. Jednak tak jak mówisz bardziej jest to skierowane do tych którzy tam pracują lub pracowali, bo tylko oni mogą ogarnąć co i jak oraz kogo dotyczą te historyjki.
~High Voltage	Damy radę, wszyscy razem.
~Usrk	Tak razem szczególnie razem z tymi co paliwo za swoje kupują!
~Majk	Jestem zdumiony cimna masa kierowcow ktorzy tam pracuja... Niejeednokrotnie spotkalem na parkingu komenetarze i dume ze jezdza nowymi samochodami... i na tym sie plusy koncza tej firmy... nie ma podstawowych rzeczy... jak plyn do spryskiwaczy.. rekawic roboczych.. szofer opowiadal ze za swpje kupowa trzeba... Andrzej zatrudnil ciemnote ktora zyje w niewidzy jak jest w innych firmach i tak siedza i robia ; ) tylko pozazdroscic takich szoferakow ciemniaków !!