Znalazłem ofertę pracy w firmie McNally z Irlandii, jestem kierowcą ze stażem i zainteresowany pracą tam, ale to trochę podróży jest, i wcześniej chciałbym sprawdzić ale nie mogę znaleźć opinii w necie, czy ktoś tam pracował czy zna tą firmę? Czy to co opisuje w ogłoszeniu rekruter się zgadza? Interesuje mnie podejście do kierowcy, płatności, miejsce socjalne dla kierowcy, porozumiewanie się z szefostwem, bo moja komunikatywność jest na poziomie B1, czy to wystarczy?, zjazdy do domu i oczywiście czy nie jest przekłamany stan taboru??
Będę wdzięczny za jakieś info.
Piotr07

Borsuk666	Kolego nie zawracaj sobie głowy. Pracowalem tam kiedyś. Ten Paweł co nagania tam kierowców psuje atmosferę dlatego odszedłem. Pisze i mówi o rzeczach, które nie istnieją. Nagoni kierowce a potem nie ma nic do gadania bo Alan tam rządzi i ustawia ludzi. Język tylko angielski. Socjalu zero. Buty czy kask sam kupujesz i nikt Ci nie odda. Na Europie 940 euro i Europa dla wybranych. Reszta jeździ IRL /UK za 890 tydzień czyli więcej u Niemca zarobisz. Systemów żadnych nie ma. Jak się dogadasz tak jeździsz. Biuro informacji zero. Odpisują lub nie. NIE POLECAM. W Nolanie lepsze warunki. W Nolanie przynajmniej wszystko Ci wytłumaczą jak człowiekowi i nie ryjesz po 15 h codziennie. I pamiętaj, ze musisz wyrobić PPSN czyli cos jak NIP w PL. I w McNally nikt Ci w tym nie pomoże. Czyli będziesz zarabiał z 200 eur mniej tygodniowo dopóki nie wyrobisz tego numeru. Więc od razu pytaj czy Ci ten Paweł lub biuro zalatwi ten numer? A jak znam życie to pojedziesz od razu w trasę i wszyscy Cię oleją i nie będzie ani dnia cos załatwić. KIEROWNICA TYLKO PO PRAWEJ STRONIE.
Wiktor006	Praca w McNally to jedno wielkie rozczarowanie i strata czasu. Na pierwszy rzut oka firma stara się wyglądać profesjonalnie, ale bardzo szybko okazuje się, że to tylko pozory. Kierowcy są traktowani jak narzędzia do roboty, a nie jak ludzie. Nie ma mowy o szacunku, uznaniu czy normalnym podejściu, za to ciągłe pretensje i obwinianie za wszystko. W biurze panuje totalny chaos i złośliwość, a osoby tam pracujące mają ego większe niż kompetencje. Zamiast pomagać kierowcom, robią wszystko żeby utrudnić im życie. Uważają się za nieomylnych, a wszelkie problemy zawsze spadają na kierowców. To, co obiecują na rozmowie kwalifikacyjnej, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Warunki pracy i płacy są opisywane w pięknych słowach, ale później wychodzi na jaw, że wygląda to zupełnie inaczej. Kolejny problem to całkowity brak organizacji. Nigdy nie wiadomo co będzie się robić następnego dnia, plany zmieniają się w ostatniej chwili, a w biurze nikt nie potrafi tego ogarnąć. Przez to nie da się zaplanować życia prywatnego, bo do samego końca nie wiadomo gdzie i o której trzeba jechać. W przypadku jakichkolwiek kłopotów kierowca zostaje sam, bez żadnego wsparcia, a winą i tak zawsze obarcza się jego. Atmosfera pracy oparta jest na presji, groźbach i zastraszaniu zamiast na współpracy i szacunku. McNally to firma, w której brakuje profesjonalizmu, uczciwości i zwykłego ludzkiego podejścia. Zamiast stabilizacji i normalnych warunków, czekają tam tylko nerwy, chaos i frustracja.
g-a	Masz zapier... nie dyskutować. Jeszcze nie dotarło?
Wiktor006	g-a! Zapier... można twoją w kolejarza!!!
g-a	Robić i milczeć. Albo klozet.
Ziom4	McNally umowę o pracę daje po roku, bo uważa że trzeba na nią zasłużyć. Robota w tej firmie wygląda mega nieciekawie, pomijam tu wątek biurowy bo został on opisany już wczesniej przez kolegów. Dostawy po kilka miejsc w Irl i Uk na budowy bez adresów i farmy bez dojazdów, . Jazda skrótami, 45 minut pauzy i ogień dalej i żebyś czasem nie zjechał do sklepu po drodze. Pracuje tu kilku takich "ważniejszych mądrzejszych "od Ciebie i kilu donosicieli. Pieniadze za tą robotę i traktowanie też nieciekawe. Biuro uważa że Cie kupiło jak Ciężarówkę. No i trochę prawdy w tym jest ponieważ płacą Pawłowi za Ciebie128513;
Janusz2b	Odradzam pracę w tej firmie, idziesz do pracy aby jeździć po Europie a dają ci ciężarówkę kogoś kto poszedł na urlop, za jakiś czas przesadza cie do innej ciężarówki, po kilku dniach ponownie inny pojazd i tak z tobą walą w CH... , robisz za zwykłego frajera który skacze z pojazdu do pojazdu bo myślisz że zaraz dostaniesz coś na stałe. Nie dajcie się zrobić w CH... bo robią tak żeby czasowo wypełnić sobie braki kierowców podczas urlopów. Zmęczą cię tak żebyś zrezygnował z tej pracy w odpowiednim dla nich czasie.
Stachu_z_Piachu	Stałem wczoraj w Belgii kabina w kabinę z jednym z kierowców który tam pracuje, mówił wszystko to co opisali już wcześniej inni użytkownicy forum.
Nolan_Transport	Nolan Transport (Irlandia) zatrudni kierowców CE w transporcie międzynarodowym. Wynagrodzenie 1050 Euro Netto/tydzień Kontakt: +353 87 924 7806
Kierownik_Wacka	Pracowałem w Nolanie w McNally i w O'Toole, jak masz ochotę poczuć się jak prawdziwy śmieć to polecam. Ja wróciłem do Polski i na rowerze w dostawach Glovo mam około 12tysia do tego codziennie w domu i teraz czuję że żyję.