Nasi zachodni sąsiedzi za zerowym limitem alkoholu u kierowców

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

szatan	Tak się zastanawiam, jeśli już teraz prawo jest dosyć restrykcyjne a wypadki jakoś specjalnie się nie zmniejszyły to jak bardzo będzie trzeba zaostrzyć aby nie doszło do żadnego. A jeśli chodzi o zdolność do prowadzenia pojazdów pod wpływem to z 2 promilami też niektórzy potrafią dojechać do domu (czego oczywiście nie polecam).
~pielęgniarz oddziałowy	Nie ma się co dziwić że nasi zachodni sądziedzi są za zerowym limitem alkoholu bo w końcu religia zabrania im spożywać alkohol.
~gort	Bardzo mądrze. Popieram. Jednak na kilometr śmierdzi fejkiem gdyż tradycyjnie na pierwszym miejscu należy stawiać gospodarkę nawet jeśli z tego powodu ktoś tam ginie, z innej strony skoro Niemieszki rozważają tego typu pomysł to znaczy że społeczeństwem dzieje się coś niedobrego. Co z zakazem jazdy dla ludzi z gorączką, niewyspanym (jedna nieprzespana noc to reakcja na poziomie 2 promili alkoholu, nie sprawdzałem, ale jakoś tak).
~gort	Edukacja nie pomaga? Niemcy mają przecież rozbudowany system szkolnictwa, mnóstwo bilbordów przypominających m. in. że prędkość=zabija, zawodowa jazda samochodem=zawały więc trzeba się badać, o nietrzymaniu telefonu podczas jazdy its. Przy okazji to co chcą jacyś respondenci nie oznacza że tego chce biznes.
~sid	prawo szarjatu datarlo i tu