Jak kiedyś spali kierowcy ciężarówek?

Wątek dotyczy tego video

~Ordynator orginał!	Jak jeździłem jelczem na Kazachstan i mongolie to spałem na masce od silnika, albo na pace jak było miejsce.
~Ordynator orginał!	W Mongolii przeważnie jakiegoś jaka się rozjechało to i żarcie było na całą trasę.
~marzenia	spali na masce silnika
tago1	Ordynator mam cię opiełdolić? ! Prawda w oczy kole? !
~Ordynator orginał!	Tago grozisz mi??
tago1	Nie grożę, tylko ostrzegam. Zaraz kurła grozisz. Wy małolaty, to zaro z łapami się ochota !!!
tago1	Pchota - ucięło.
~michal	ja jezdzilem starem stara liazka roburem kimanie bylo na masce dopuki nie zmarzles i dalej jazda to byly czasy
tago1	Michał, to już pewnie na emeryturze jesteś? Szacun stary czymaczu !!!
~sid	~Ordynator orginał! 2023-02-12 21:51:48 Jak jeździłem jelczem na Kazachstan i mongolie to spałem na masce od silnika, albo na pace jak było miejsce. A UCHWYT DO PODWIESZANIA MASKI CIE W GLOWE NIE PIL?
~sid	no i ta dzwignia od recznego... cos ordynans krecisz z tym spaniem
~sid	-chyba ze z metra ciety jestes
~Ordynator orginał!	Podróbka moja szaleje.
~Ordynator orginał!	W Jelonku zamontowana już była leżanka. W Star 25, 28, 29 jeszcze nie. Dla podniesienia temperatury w kabinie, uchylało się maskę silnika. Rozgrzany silnik prze jakiś czas, dawał ciepło.
~Ordynator orginał!	Pierwszym jelonkiem jak jeździłem to jeszcze nie miał leżanki. Zimą na dalekim Wschodzie uchylałem maskę silnika, owijalem się w skórę Jaka i parę godzin można było się kimnąć.
~Ordynator orginał!	Te podróbka yełopie, coś ci się we łbie po*liło. Ty nie spałeś, ale srałeś w Jelonku na dalekim wschodzie!
~sid	skora jaka w [na dalekim wschodzie ] Bialymstoku? , to ty na szkolnej 18 chyba spales
~Sztefan	Ordynator podróba, załatwiła Ci brak szacunku na tym forum (:
~Ordynator orginał!	Kiedyś jak mi się jelcz popsuł w mongolii na szesnastym równoleżniku to cała noc spędziłem w jurcie z pewnym gościnnym mongolem. To było moje pierwsze azjatyckie gwintowanie.
~Ordynator orginał!	Kurna szef mnie wysyła do Augustowa. Wieki tam nie byłem, a jest środek lutego. Trzeba wyciągnąć starą skórę z Jaka.
~Ordynator orginał!	Ja nareszcie gotowy. 30l benzyny dolałem do zbiorników, odmrazacz do układu pneumatycznego wlany, akumulatory doładowane, zapasowe filtry paliwa zabrane, śpiwór zabrany, oczywiście niezawodna skóra Jaka także, butla gazowa nabita do pełna. Jutro punkt 4 rano ruszam z Krakowa bo na rozładunku w Augustowie muszę być w poniedziałek, a nie wiadomo, czy zimą mnie nie zaskoczy bo to środek lutego.
~Ordynator orginał!	Jeszcze dodatkowa para kaleson się przyda. Z tego stresu związanego z wyjazdem to chyba do rana nie zasnę
~Ordynator orginał!	Dojechałem do Katowic, a gdzie tam kurna jeszcze Augustów. Niezłego mam stresa, chociaż pogoda dopisywała. W Sosnowcu staje na noc.
~Ordynator orginał!	Relacje z mojej wyprawy będę zdawał na bieżąco.
~Ordynator orginał!	Zlociste wchodzi jedno za drugim, ale trzeba kłaść się spać. Mam ambitny plan jutro dojechać do Piotrkowa Trybunalskiego, więc trochę " pedałowania" przede mną.
~Ordynator orginał!	"Pedalowania" jeśli kumacie o co chodzi.
~Ordynator orginał!	Z Krakowa do Augustowa, przez Sosnowiec? Podróbka pojepalo cię do końca? Przecież za to, dziada cię wyjepie na zbity pysk z roboty!
~Ordynator orginał!	Na lekkim kacu punkt czwarta rano wystartowałem z Sosnowca. Dojeżdżam do Siewierza. Na podwarpiu zatrzymam się na lekkostrawne śniadanko i małe piwko.
~Ordynator orginał!	Na szczęście u dziada się nie robi to mogę sam sobie planować optymalną trasę.
~Były kierowca	Najtrudniejsza praca jaką wykonywałem, 11 lat w transporcie międzynarodowym, oby mnie sytuacja już nigdy nie zmusiła do powrotu do tej pracy, pozdrawiam normalnych kierowców za ich ciężką pracę, a dziady i brudasy dalej tyrać za jałmużnę.