Witam. Od dwóch miesięcy jeżdżę na umowę o pracę.. wcześniej jeździłem w tej firmie miesiąc na umowie zlecenie i okazało się, że mnie nie zgłosił itd za ten miesiąc i coś tam coś tam i nie przelewa mi kasy za ten miesiąc zleceniowki. Jak odzyskać kasę i jeszcze go uwalić. Ja wymyśliłem, że zadzwonię, że zatankowałem ale nie mogę zapłacić kartą floty itd i, że musi mi przelać kasę na moje konto.. wymyślić jakąś tam kwotę i napisać mu smsa dzięki za zaległa wypłatę wraz z odsetkami za zwłokę.. co myślicie?

~Dave	jak w temacie...
~Greg	Jak chcesz isc do w-z-nia to tak zrob. Jak wolisz inny sposob to wpisz na alllero HUKINOL. Teraz zadaj pytanie, co mam z tym zrobic?
tago1	Najlepiej jest stanąć z drogim i pilnym ładunkiem na parkingu. Zadzwonić do szefa i złożyć propozycję nie do odrzucenia - zaległe wypłaty na konto szybkim przelewem i jadę dalej, a jak nie, to stoję. Jeszcze lepiej mają kiero na chłodniach. Zawsze może popsuć się agregat, a przy staniu kilku dni, szybko psujący się towar szlag trafi - szefa też !!! Tylko nie robić takich rzeczy 500 km od bazy, a znacznie dalej, bo za najdalej 7 godzin, będziesz miał na głowie szefa, jego dwóch "pomocników" i nowego kiero w twoje miejsce.
~Greg	tago, co? Bys chcial tak na zachodzie F zrobic? To jak szef by byl zdeterminowany to bys stal dwa tygodnie. W jedzenie bys musial zaopatrzyc sie.
tago1	Greg jak przystało na przewidującego człowieka, zawsze mam ze sobą zapas gotówki w kwocie 100 zł, aby było na nieprzewidzianą flaszkę z popitką i taryfę powrotną do domu. :)
~Greg	no no, 100 zl, to taryfe Lapiesz na urok osobisty?
tago1	Na podciagnietą nogawkę. Czasami jakaś dobra kobieta też znajdzie się za kierownicą.
~Nie dam się oszukać !!!	Sam sobie jesteś winien, to jest nie stety brutalna prawda, kto przy zdrowych zmysłach pracuje na umowę zlecenie, przy takiej umowie nie możesz podać pracodawcy do sądu pracy tylko do cywilnego, co się mija z celem, szkoda czasu i nerwów, następnym razem będziesz już ostrożniejszy, pamiętaj że firma zawsze cię oszuka o ile się dasz
~kiero	Nie polecam żadnych lewych sposobów, żadnych przestojow czy wymuszeń. Dziad wam pensje przeleje, a potem o obciąży was za wszelki szkody, gdyz działacie umyślnie. Tylko zgłoszenie do PiP.
tago1	Kiero niestety, ale PIP nie podejmie działań w przypadku zatrudnienia na umowę-zlecenie. Napisałem powyższe na zasadzie pół żartem, pół serio. Kiero musi balansować i szukać złotego środka doprowadzającego do szczęśliwego rozwiązania. Tak naprawdę wg mnie, pozostaje wnieść pozew do Sądu Pracy. Jeśli nie przyjmą pozwu do do Sądu Cywilnego. Jak, to kolega nie dam się oszukać !!! napisał, że takie sytuacje, trzeba przewidywać przed podpisaniem umowy. Pisałem, to już wiele razy, ale chyba jeszcze będę musiał dalej wiele razy napisać. Pracę jakąkolwiek podejmować jedynie w oparciu i po podpisaniu UMOWY O PRACĘ !!!
~kiero	Zaniedbał umyślnie swoje obowiązki. Wystarczy by siofera udupić
~Nie dam się oszukać !!!	Kiero takzw. dziad sam nie może nikogo obciążyć za nic, bo on będzie w sądzie, jeżeli pracodawca poczuje się pokrzywdzony może podać pracownika do sądu i dopiero po wyroku sąd może ukarać pracownika, to nie jest dziki zachód, z drugiej strony jest może ułamek procenta że udowodni pracownikowi zaniedbanie, no chyba że pracownik jest wyjątkowym de bilem i da się złapać, praktycznie nie jest to możliwe a już nie wspomnę o kosztach i zmarnowanym czasie,
~kiero	Każdy sąd dziadowi to przyklepie
~Nie dam się oszukać !!!	Jeszcze się nie zdarzyło by komuś udowodnili zaniedbanie, nie da się tego udowodnić, wszyscy to wiedzą, kradzież tak ale zaniedbanie nie możliwe, to tak jak byś chciał lekarza czy policjanta oskarżyć, może jest promil szansy na wygraną
~kiero	Poczytaj wyroki sądowe, kierowcy przegrywają
~Nie dam się oszukać !!!	Gdzie te wyroki, gdzie czytać, co przegrywają, może jakieś konkrety?
tago1	Nooo, kiero jakieś konkrety - tyż jestem ciekow !!!
tago1	Olo, co ty kurła wyczeźwiałeś dopiro? ! Ludziska już nie chco wungla kupować, bo piwnice zasypane w cenie znacznie poniżej 1. 900 zł !!!
tago1	Drewna nakupiły, bo w TVNazi nastraszyły, że będzie sroga zima, wungiel z Gdańska nie pali sie. Prundu nie bedzie, chleb po 30 Zeta, masło i cukier po 10, albo i 15 zeta i co? ! Ja. jco z kolcem - para poszła w gwizdek, a drewna kupa leży i jest niepotrzebna. Piniendze poszły w piz. du !!! Rudy tfuuuSSk zawsze ludzi doprowadzał do biedy. Teraz piniendze mogłyby być wydane na ferie zimowe dla dzieci, a ich nima - zamrożone niepotrzebnie w drewnie leżo !!!
~Remik	Wsyp ciu lowi 5kg cukru do układu smarowania :) Kasy nie odzyskasz ale kuta s też popłynie!
tago1	Dzieciom jest ciepło i bez tego drewna. Wungiel jest !!!
tago1	Piniendze so zamrożone w drewnie. Nawet satrapa Łukaszenka, chciał nam opylić swoje, porąbane na szczapy.
tago1	Zwietrzył wuj interes, bo na przemycie ludzi nie mógł zarobić. Mur mu stanął z Wojskiem Polskim na przeszkodzie. Stary kombinator, nad czym euroPOślica Och. ujska do dzisiaj strasznie ubolewa i upluwa Polskę na arenie międzynarodowej !!!
tago1	Przypadek? !
~Greg	kiero, przestoje poleca sie jak tago polecil, a ja wydedukowal na zachodzie F z wczesniej kupionym prowiantem (puszki, ryz, makaron, sosy, woda 5L dwa baniaczki) na dwa tygodnie oraz wzieciem 400eur w drobnych po 20e. ALE TYLKO NA PUSTO, aby nie mozna bylo obciazyc. Czyli po rozladunku.
~kierowawa	Masz telefon służbowy? Jak nie, to napisz że za chwile twój wyłącza bo nie masz z czego zapłacić abonamentu. Wyłącz GPS w samochodzie. Niech on się martwi. Potem idź do ZUS i pokaż umowy, zapytaj jakie składki odprowadził. Znałem chama co umowę zlecenie wrzucał w koszty firmy, a o odprowadzeniu składek do ZUS zapominał. Do tego czasami nowym nie wypłacał kasy za umowę zlecenie. Już nie ma firmy, kontrole go zaorały. Umowa zlecenie tylko pozew cywilny, nie jesteś pracownikiem firmy.