Kursy i szkolenia refundowane C+E

R4JD3R	jak w temacie...
jacek-kuba	Idź na budowę, zarób uczciwie kilka groszy, sam zrób kwity. Z takim podejściem będziesz dymany nieustannie. Najpierw u dziada odrabianie za pół stawki, potem agencje pracy itd. Sam bez wyzyskiwaczy nic nie zrobisz? Zobacz jak tracker packer furorę robi na forum i na yt a złom zbierał kiedyś.	-1
~Hieniek	Odezwał się zlicytowany bankrut Jacek sraka życiowa pokraka. Tego pomiota radze nie słuchać bo to chory psychicznie człek jest.	-1
jacek-kuba	Słuchaj hieny skończysz jak on, z homntem na ryju -na 12 arach.	-1
~kiero	Nie ma bezrobocia, nie ma szkoleń za darmo. Kursy na prawo jazdy organizują niektóre firmy transportowe.
R4JD3R	jacek-kuba i cała reszta jeżeli mamy do wykorzystania jakąś pule pieniędzy a nie jesteśmy pracodawcą jeżeli nawet to i tak te pieniądze albo wykorzystane będą na nowe miejsca pracy albo ich funkcjonowanie, biurko krzesło, auto wszystko aby firma rozwijała się. Nikt normalny nie będzie szedł na budowę pracować 2 lata albo więcej żeby zrobić uprawnienia nie związane z zawodem kierowcy na żurawia - okej a i tak refundują koparki inne takie...
~Greg	A po co nowi kierowcy? Jak kierowcow na C+E jest pelno tylko prawko w szufladzie lezy. Bo: - dzien w dzien po 13h w pracy - obciazenia za palety typu "magazyn nie wydal kwitu" - prezenty od Mikolaja typu madnat z Niemiec 25e do zaplaty - szef nie daje paczek na swieta - szef obcina premie uznaniowa (z tlumaczeniem: bo tak)
jacek-kuba	R4 co ty chcesz robić 2 lata na budowie? 3 miesiące i robisz kwity. Co cię interesują pieniądze do wykorzystania? Ciebie wykorzystają, ty będziesz dymany i ty zapłacisz za to docelowo 3 razy. Skoro nie łapiesz, zrób jak ci napisałem i zostaw własne a, na, lizy. Zresztą może masz rację -nie było tematu. Pracodawca i agencja potrzebują takich jak ty. Będziesz cenionym b. tanim pracownikiem.	-1
R4JD3R	jacek-kuba przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem a decyzje zostaw mi, zwolnie cie z tego intensywnego myślenia nad kogoś problemem jeżeli czujesz się tak bardzo niedoceniony