Na wieść o tym, że od 17 września, mandaty szybuja ostro w górę, zapowiedziałem szefowi podwyżkę. Od października chcę 25% więcej. On mówi, że zatrudni kogoś innego, a ja mu na to: Poczekamy, zobaczymy!

Od października, odpadnie z zawodu co najmniej 10% kierowców, a ja się do tego przyczynię.
Już dzisiaj zapowiedziałem, że pod koniec września, wezmę tydzień urlopu i będę jeździł co dziennie autostrada z Wrocławia do granicy i z powrotem. Będę jechał 75 km/h i będę nagrywał wyprzedzających na zakazie. Fimy będę wrzucał na płyty CD i zawoził na komisariat.
Nie wiem dlaczego, ale kiedy ostatnio zaniosłem na policję filmy na pendrivie, to powiedzieli, że go nie przyjmą i chcą na płytach CD. W dodatku z każdego zdarzenia filmik ma być na osobnej płycie.
Do każdego takiego filmiku, musiałem napisać opis, miejsce zdarzenia, podać swoje dane jako świadka i podpisać oświadczenie, że napisałem prawdę.
Kupiłem już 4 pudełka po 100 płyt CD. Zakupiłem trzy kamerki samochodowe w fullHD (przód, tył i lewe lusterko), oraz pobrałem program do szybkiego wypalania płyt.

Oczywiście nie omieszkałem się dzisiaj w pracy pochwalić moim pomysłem na CB radio i sprawdzić czy głupi został głupim.
Krzyknąłem przez radio, że jadę 75km/h i ZABRANIAM wyprzedzać.
Naprawdę, żeby sprowokować baranów, dużo nie trzeba. Po haśle, że im ZABRANIAM. Natychmiast trzech wzięło się za wyprzedzanie (pomimo zakazu i pomimo że wiedzą ile to kosztuje)
Nadszarpnięte EGO, było ważniejsze niż pieniądze, praca, utrzymanie rodziny i rozsądek.
Pojechali. Udało się, bo nie było policji. Gdybym w tym aucie miał kamerę, już dzisiaj składałbym zeznania na policji.
Przypominam, że od 17 września, taki bezmózgi tępy trzymacz kierownicy, po dwóch wyprzedzaniach na zakazie, wróci do łopaty.

Co o tym myśleć?
Wie - że jest zakaz, wie - ile zapłaci, wie - że może stracić prawko i pracę, a mimo to podejmuje ryzyko, bo... - nikt MI nie będzie mówił co mam robić i nikt MI nie będzie niczego zabraniał. Moim zdaniem, baran ma wyższy iloraz inteligencji, choć wali łbem o ścianę.

Dzisiaj się przekonałem, że za kierownicami siedzi bardzo wielu durnych kierowców i tych już w październiku na drogach nie będzie. Dwa wyprzedzania po 15 pkt karnych i wrócą do łopaty. NIe mam co do tego wątpliwości.
Zostaną ci rozsądniejsi i oby nam to wszystko wyszło na dobre. Może będzie mniej wypadków.
Pozdrawiam tych normalnych i serdecznie namawiam, do zwalczania drogowej patologii.

~Cyprian Kleofas Kozłowicz

*.151.39.175