Uszkodzenie towaru

~MarcoVV	jak w temacie...
~patodrive	jasne. idziesz do adwokata, pokazujesz mu swoje dowody na to ze to nie ty zniszczyles i w ostatecznosci idziecie do sadu. ale mysle ze dowody ktore masz powinny wystarczyc do tego zeby dziad odpuscil
~Krzysiek	Pewno nie pospinales towaru, ale powinno pokryć to ocp firmy. No chyba że ubezpieczyciel dziadowi nie pokrył szkód?
~Tadek	Bo spożywki w firance NIE WOZI się.	-1
~kiero	Od kiedy?
g-a	Ciekawe czy udokumentował te uszkodzenia. Bez tego ma przegwizdane.
~12345	Każda szkodę się dokumentuje i potem protokół podpisujesz, a co podpisałeś to pewnie nie wierz, trzeba było zaznaczyć podczas podpisywania co zostało uszkodzone, każdy ma po pięć telefonów ale zdjęcia pewnie też nie zrobiłeś, za gapowe się płaci, ale jak już to raczej szef cię nie obciąży bo nie może sam nic zrobić, musi cię oskarżyć w sądzie, potem udowodnić zaniedbanie co raczej jest nie możliwe to, może potrwać nawet rok, a na koniec jeżeli komuś się będzie chcialo bawić to dostaniesz obciążenie trzy miesięczne pensje co i to te co masz na umowie, nie znam kogoś komu by się udało udowodnić pracownikowi zaniedbanie, zaraz pewnie łysa du-pa czy śmierdząca cipa kumidan się będą podniecać i zakłamywać że oni to zrobili ale to bujda na resorach, gra nie warta świeczki, komu by się chciało wliczyć po sądach i potem dostać jakimś cudem parę groszy,
RadekAdamczyk	Wiesz, tutaj można wrzucić słynne sformułowanie "to zależy". To zależy gdy kupującym jest przedsiębiorca, czy też zwykły pospolity konsument. Z tego co wiem to powinna Tobie przysługiwać chociaż rękojmia. W tym artykule więcej się dowiesz s://kt-legaltrans. pl/uszkodzenie-przes ylki-w-transporcie-a -sprzedaz-na-odleglo sc/ bo naprawdę jest wszystko od A do Z wyjaśnione, bo w tak wąskim wyrywku jak to wyjaśniłeś to tak trudno zero jedynkowo odpowiedzieć. Pozdrawiam!
~Cezary Pachurka	Każda szkoda musi zostać udowodniona co do zasady i co do wysokości. Jeżeli przestawili Tobie jedynie notę obciążeniową to moim zdaniem nie udowodnili roszczenia co do wysokości i sugeruję skierować sprawę do kancelarii.
~Ronson	Co by nie przedstawili, to jeśli kierowca dobrowolnie się nie zgodzi, to obciążyć nie mogą. Sąd pracy wtedy rozstrzyga