ID: 266339
Jedno jest pewne - pracy dla nich nie zabraknie
ID: 266339
ID: 266339
Tegoroczna edycja akcji „Profesjonalni kierowcy” nabiera rozpędu. Kursanci przeszli już pierwsze szkolenia teoretyczne (w formule online) i praktyczne, dzięki którym podnieśli poziom swojej wiedzy i umiejętności. Trwają zapisy na kolejne bezpłatne szkolenia.
Tegoroczna edycja akcji „Profesjonalni kierowcy” nabiera rozpędu. Kursanci przeszli już pierwsze szkolenia teoretyczne (w formule online) i praktyczne, dzięki którym podnieśli poziom swojej wiedzy i umiejętności. Trwają zapisy na kolejne bezpłatne szkolenia.
~etransport.pl
Posty (5)
~Marrek | Wszystko jest ładnie, ślicznie. Ci, którzy mają uprawnienia, a pracują w innym zawodzie wiedzą jakie są ogłoszenia, jak przeliczyć sobie stawkę godzinową, wiedzą co oznacza być codziennie w pracy po 13 godzin, znają sztuczki stosowane przez pracodawcę (np. wciśnij łóżko na rozładunku), wiedzą że jak pracują na łóżku to w razie zdarzenia nie dostaną odszkodowania, znają przepinanie naczep w deszczu-ulewie, stawanie na niestrzeżonych parkingach bez prysznica (bo pracodawcy nie opłaca się), wiedzą o kulawym planowaniu, np. w piątek kiedy masz zjeżdżać na bazę spedytor bierze ładunek do załadowania i jak na hali nie załadują bo rozładunek miałeś na 14tą, dwie godziny dojeżdżasz 140km, przyjeżdżasz na 16tą i słyszysz "no magazynier już poszedł do domu, zapraszam jutro o 7mej", a byłeś umówiony że sobota po zjeździe wolna i zjeżdżasz bez ładowania na bazę, a po powrocie za 2 tygodnie spedytor Ci robi "podjazdy" dlaczego nie załadowałeś i bluzga przez słuchawkę. To wszystko wiedzą ci którzy mają uprawnienia, a nie wożą. Tylko czy o tym wszystkim wspomina się nowym kandydatom i wskazuje się tok postępowania, jednocześnie odsiewając tych co nie chcą stresować się, czy raczej bierze się wszystkich, szkoli się, a potem jak rezygnują bo za dużo stresu, dziwi się -dlaczeg Kto tu jest puknięty? Ten z uprawnieniem co nie chce wozić, czy ten szkolący, co nie mówi jak jest rzeczywiście? | |||
g-a
| Na tym świecie pewne są tylko podatki i śmierć. | |||
~Marrek | g-a, nie rób sobie chichawek, pewny jest też pakiet mobilności i to że jak była małżonka chce od ciebie alim.. za rozpad pożycia małżeńskiego przez rozłąkę, to przedstawiasz, że jako kierowca międzynarodowy twój charakter pracy jest określony jako mobilny i rozłąka nie występuje (przepis 2020/1057), nie przysługuje więc rozłąkowe, nie przysługują diety na wyżywienie, toaletę, inne drobne koszty, oraz nie przysługują ryczałty noclegowe na pokrycie kosztu noclegu ponieważ zgodnie z przepisem nie jesteś w podróży służbowej. Tym samym byłej małżonce zostanie zasądzone 200-300 (trzysta) zł na dziecko. Charakter mobilny, dobre, nie? Nic nie przysługuje. Poczytaj sobie na stronach rozporządzeń UE. | |||
~Rob | Być kierowcą w Polskiej firmie transportowej jest nieopłacalne. Kierowca to pracownik nie automat. Kierowca jak jest tani to nie generuje kosztów i może koczować pod magazynem lub w miejscu zakładu i rozładunku i każdy ma na niego wy... ne, jak jest dobrze opłacany to czy szef czy spedycja liczy się z kosztami i organizuje pracę jak najefektywniej. Zarządzaniem i organizacją pracy nie może zajmować się osoba z przypadku, która odbywa staż z urzędu pracy | |||
~Tadeusz | Jedno jest pewne, pracy dla nich nie zabraknie za 5922zł brutto miesięcznie na przewozach dwustronnych i tranzytowych, codziennie po trzynaście godzin w pracy. Zarobkiem jest tylko to, co na umowie, przecież nie ma już diet, ryczałtów, już na jedzenie, toaletę, prysznic, ani hotel -nie przysługuje. DO MŁODEGO, co zastanawia się, najpierw czytasz przepisy, od deski do deski to, na czym będziesz codziennie pracował 561/2006, oraz 1057/2020, POTEM przetwarzasz ze zrozumieniem i myślisz, czy Ci to pasuje, POTEM dopiero jak już wszystko zaakceptowałeś, (włącznie z utratą młodości na przyautostradowym parkingu w nieklimatyzowanej kabinie, bo kto młodego bez doświadczenia weźmie na nowy ciągnik, ) jak akceptujesz ryzyko, wtedy dopiero idziesz na kurs i robisz uprawnienia. To nie są śmichy chichy, sam zobaczysz, że ogłoszenia ogłoszeniami, a to co w umowie o pracę, to zupełnie co innego i tłumaczenia pracodawcy w trasie (do Ciebie od szefa) jak chcesz stanąć na kamerowanym parkingu z prysznicem "chcesz pan to sobie pan opłać bo mi się nie opłaca", albo jak jedziesz przepisowe 80 i spedytor dzwoni "co ci. pka jesteś? 80 to ci. pki jeżdżą" i czujesz się dosłownie wewnętrznie jaksz mata. Zrobiłeś uprawnienia za 10tys a jesteś traktowany gorzej jak sprzedawczyni w warzywniaku przez rozhulaną karinę z piątką rozwydrzonych dzieci. Takie porównanie, ale wiesz o co chodzi. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.