Choroba nowotworowa a powrót do pracy

jacek-kuba	Napisz do volviaka teraz miał wracać do jazdy po nowotworze. Tak przynajmniej pisał niedawno.	-1
~Kiero 42 lata	Jakie miałeś obawy zanim ci to zdjagnozowano? Ile masz lat? I waga?
jacek-kuba	Czyżby dr House?	-1
~Ł ysy	starykierowca. Jesteś farciarz. Wszystko zostaw w tyle i do przodu. Takoe jest życie. Chorobę musisz sam wyprzeć z płata czołowego. Powodzenia.	1
~Henry	A przez co to wszystko? Nie nasmiewam sie, pisze powaznie. Przez oszczednosci, jak wolisz nie isc do imbisa (wydac 10e codziennie), tylko samemu podgrzac zupe, ktorej nie przechowujesz w lodowce. Po 4 dniach, w zawekowanej na cieplo (lub kupnej) zupie wytwarzaja sie na jej powierzchni niewidoczne dla oka zarodniki grzybow. Czesc ginie przy podgrzewaniu na kuchence turystucznej, wszystkie po 8 minutach gotowania od wrzenia. Jesli gotujesz 2 minuty po wrzeniu, bo szkoda kartusza z gazem, to wiedz, ze konsumujesz gtzybki. Historie co dalej mozna przeczytac powyzej. Jesli nie korzystasz codziennie na obiad z imbissa, to albo po zjezdzie po 2 tygodniach robisz kuracje typu same kiszonki przez 3 nastepne dni "regularne czyszczenie", albo nie robisz nic i masz guzy plesniawkowe. A niektorzy jeszcze sa tacy, co jezdza bez lodowek, bo Pan Szef oszczedza, aby za duzo nie zaplacic.
~Breaker Breaker	Zapoznaj się z metodą BSM i odpuść już sobie tą gonitwe, kiedyś trzeba ze sceny zejść, w pracy kierowcy nie ma czasu na stosowanie kuracji. Pozycja V 3 razy dziennie po 40 minut, raki jelit, wątroby, płuc nikną " w oczach "
~Breaker Breaker	I unikaj lekarzy bo Cię zabiją	1
~Breaker Breaker	Ja też jeszcze * po 15 godzin dziennie ale też już daje sobie pass, aczkolwiek ciężko będzie odejść. Cóż. Przyszedł czas na zajęcie się sobą i swoim zdrowiem, a więc 8 godzin i do domu, reszta czasu MOJA
volviak1	Chcąc wrócić do pracy musisz mieć pozwolenie od lekarza prowadzącego na piśmie bo bez tego nie przyjmie Cię lekarz medycyny pracy, jeśli leczyłeś się u innych specjalistów to też. Jak będziesz to miał to do lekarza medycyny pracy i on wydaje ci pozwolenie na prace (nawet jak jesteś na rencie). Ja do pracy wróciłem po 7 mies. od przeszczepu szpiku. Jak chcesz coś więcej wiedzieć to pytaj. Pozdrawiam i życzę zdrowia.	1
~sef	Człowieku wykorzystaj swoje ostatnie chwile na życie. Zacznij wydawać pieniądze, które zarabiałeś przez życie. Przykra sprawa.
~Pumpon	Majo szczescie ci co zarobili telo aby odlozyc. Tera po pakiecie mobilnosci, jak szef ulozy polowe przewozow na bilateralne, tranzytowe i przejazdy na pusto -to pensja spada z tego co bylo 8700 do pulapu 6500 jak masz szczescie lub 5800 jak nie masz szczescia. i co odlozysz? 240e na imbissy, drugie telo na markietowe zakupy pieczywa, szynek szwarcwaldzkich, serow wedzonych, sosow, owocow i napojow. 6500zl lub 5800zl minus (480e x 4, 81zl/e) minus mandaty jesli "za ciezka noga" (80 jest normalnie "bez") minus inne drobne jak toaleta 0, 70e /1raz minus rozrywka na weekend np. kino 12e we Francji i na koniec miesiaca przynosisz 4000zl. Teraz podziel to sobie przez 13h dziennie i przez 24 dni w miesiacu. Oplaca sie?
tago1	Trzymam za Ciebie kciuki, ale sądzę, że jeżdżenie powinieneś sobie już darować. Możesz np. podjąć pracę jako mechanik, aby mieć kontakt z ludźmi z branży, bo za tym z czasem po prostu... tęskni się. Nie wiem tak naprawdę jak Ci poradzić i pocieszyć. Mam przed oczami buźkę paroletniego chłopca na plakacie, przebywającego na oddziale onkologicznym i podpis... "lubię się budzić" !!! : ( Powodzenia kolego !!!
jacek-kuba	Ale co z tym starym kierowcą i Volviakiem. rok temu wyzdrowieli i przestali pisać?	-1
tago1	Volviak odezwał się troszkę wyżej.
starykierowca	Posłuchałem dobrych rad i pojechałem na wakacje życia. Spędziłem fantastyczny czas na Oahu, potem jeszcze trochę odpoczynku w domu i wróciłem na szlak. Bez tego nie da się żyć, niestety. Zła wiadomość jest taka, ze kontrolny scan TK przyniósł złe wieści. Mam guza w płucach i musiałem wrócić na chemoterapię. Lekarze mówią, ze będzie dobrze bo to jest przerzut, a nie rak płuc, ale wiecie jak to jest. Teraz czeka mnie seria wlewów i kontrola za pare miesięcy. Walczę żeby z tego wyjść, mam wsparcie i myśle, ze będzie dobrze. Trzymajcie kciuki !	1
jacek-kuba	Stary zdrowia, siły i wiary. Tago, wskazany post jest sprzed roku.	-1
~Gomuł	A tobie Jacku srako szybkiego spłacenia długów. Podkreślam " spłacenia" a nie walenia w hooja i ukrywania się przed komornikiem	-1
volviak1	Minoł rok jak śmigam dalej, wyniki dobre więc i samopoczucie dobre. Następna kontrola 03 marca. Dziękuję wszystkim za wsparcie i dobre słowo. Najważniejsze to jak najmniej o tym myśleć i żyć dalej.	1
tago1	Volviak nie znam Cię, ale przyznam szczerze, że aż mi się łezka zakręciła w oku po przeczytaniu Twojego wpisu. 3maj się !!!
starykierowca	Volviak1, super ze Ci się udało. Dużo zdrowia kolego !	1
jacek-kuba	No cieszę się -teraz już będzie tylko lepiej. 3majcie się.	-1
volviak1	Dziękuję wszystkim za dobre słowo i życzenie zdrowia bo to się zawsze przyda. Wszystkim życzę dużo zdrówka.	2
starykierowca	Dzień dobry wszystkim. Dzisiaj otrzymałem wspaniałe wieści od onkologa. Po 12 cyklach chemii nie ma już komórek rakowych w moim organizmie ! Wiem, że może niewielu to interesuje, ale chciałem się pochwalić i dodać siły tym, którzy nadal walczą. Okazuje się, że można tego dziada pokonać ! Pojutrze idę na rozmowę i wkrótce wracam na szlak. Szerokiej drogi koledzy ! Ozdrowieniec życzy Wam wszystkiego dobrego !	1
Puchacz1	To już, o ile się nie mylę, trzech ( a może I czworo, bo i pewna pani walczyła) z tego forum co się nie poddali i walczyli by nie przejść " na drugą stronę ". Na szczęście, życzenia podłych ludzików się nie spełniły. Życzę zdrowia i wszystkiego szczęśliwego.
~jacek-kuba	Coś jeszcze chcesz dodać Jakubie-puchaczu?
starykierowca	Poddanie się, to ostatnia rzecz, o której myślałem. Wcześniej czytałem tu wypowiedzi człowieka, który się poddał, ale to nie w moim stylu. Wiadomo, że kiedyś nadejdzie kres, ale poddawać się przed 60-tką? Dzięki za dobre słowo i jeszcze raz życzę zdrowia wszystkim.	1
~300D	noo, śmiało możesz wsiadać i oszukiwać wszystkich że jesteś zdrowy. może dostaniesz robotę, może nie pozabijasz ludzi na drodze	-1
starykierowca	A z jakiego powodu miałbym zabijać ludzi na drodze? Będziesz tam stał gdzieś uzbrojony? Wyzywasz mnie na pojedynek?	1
~300D	z braku kontroli nad wlasnym ciałem utraty percepcji demencji wywołanej chorobą lekami wiekiem uszkodzeniem centralnego układu... nosz koorva troche tego jest, wszystkiego nie da się opisać co do pojedynku to, nie.	-1
starykierowca	To mówisz o kimś innym, bo u mnie żadne z wymienionych nie występuje. Przeszedłem wszystkie badania i mam bardzo dobre wyniki, a jeszcze nie jestem taki stary, żeby demencja, czy coś. Powiem Ci, że dużo starsi ode mnie jeżdżą ciężarówkami i jakoś trup się nie ściele po drogach z ich powodu. Prędzej już młodzi, bez doświadczenia narobią czegoś, jeśli nie są zbyt lotni. Więc nie przesadzałbym z tym wymienianiem wszystkich niesprawności tego świata i wrzucaniem ich na mój kark :-)	1

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

Choroba nowotworowa a powrót do pracy

ID: 265414

starykierowca

Posty (66)

-1

-1

1

1

1

-1

1

-1

-1

1

1

-1

2

1

1

-1

1

-1

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Wyszukiwarka

Menu

Choroba nowotworowa a powrót do pracyID: 265414

starykierowca

Posty (66)

-1

-1

1

1

1

-1

1

-1

-1

1

1

-1

2

1

1

-1

1

-1

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Choroba nowotworowa a powrót do pracy

ID: 265414