Apel do KE w sprawie powrotu pojazdów

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~!!!iiii	Panie Wroński. Powroty do kraju rejestracji co najmniej raz w miesiącu z ładunkiem i ewentualnie tranzytem przez kraj rejestracji. Dla zielonego ładu wystarczy dopuścić pojazdy 25m i więcej to się przyczyni do zmian klimatycznych niż jakieś nakazy powrotów do kraju. Dwa kabotaże w jednym kraju miedzy dwoma międzynarodowymi i po sprawie trzeci kabotaż jeśli kolejny ładunek jest bezpośrednio do kraju rejestracji. Kogo Pan broni zachodnie przedstawicielstwa w PL. Jak ktoś ma tu firmę to przynajmniej raz w miesiącu powinien w tym kraju zrobić jakiś biznes czy to tak wiele!!!. Przy takich zasadach płace minimalne tylko w kabotażach reszta po staremu. Tylko TLP wśród swoich członków głównie ma zagraniczne korpotransy, więc jacy członkowie takich interesów się broni. Zakrywanie sie ekologią to jest już słabe i obraża inteligencje wielu ludzi, bo już nawet producenci aut elektrycznych nie mówią o nich eko tylko zeroemisyjne. Eko są wtedy jeśli prąd jest zielony a nie z paliw kopalnych.
game_over	Pan Wroński siedzi, obgryza paznokcie i czyta Twoje wypociny na etrqnsporcie...
~!!!iiii	Nie to taki sam Apel do TLP jak TLP do KE i mam tego świadomość ale On chyba nie.
~!!!iiii	Poprostu uważam, że napewno M. Wroński wiedzę posiada ale jest miekiszonem i jak ma takich wielkich graczy w swoim związku to dlaczego (HZ, DUVENBECK, DeRooy, Schawemaker, Raben, XPO, itp) to dlaczego wtedy gdy dokonywały się zmiany nie zrobili protestu lub najazdu na Brukselę choćby tylko 25% swojej floty lub wystarczyło na 5dni zawiesić swoją działalność łącznie ze spedycją przez członków TLP. Dziś kiedy są ustawy i rozporządzenia to co za APEL niech idą do Watykanu może tam coś wymodlić się uda. Po prostu śmiech mnie bierze takimi apelami zrzeszenia firm, które zepsuły cały rynek i w skórek ich działań powstał w ogóle pomysł PM.
~Chris	~!!!iiii 2022-02-01 16:55:11 ty masz pojęcie co piszesz? myślisz, że twój grajdołek jest bezpieczny, bo, cyt: " Jak ktoś ma tu firmę to przynajmniej raz w miesiącu powinien w tym kraju zrobić jakiś biznes czy to tak wiele!!!"? Zobaczymy jak rynek zareaguje na podaż tysięcy niepotrzebnych aut wracających i wyjeżdżających z PL. Może wtedy powiesz: "Jak ktoś ma tu firmę to przynajmniej raz w miesiącu powinien zapłacić spedycji w tym kraju za możliwość przewiezienia jakiegoś ładunku z Polski, czy do Polski, czy to tak wiele!!! :-) :-) :-)
~bary	Same dziady i patole transportu żebrzą. Tyle że nasze de*ile zabierając głos kopia dołek pod sobą.
~pqwk	Nie byliby niby to "panowie", żeby czegoś nie spieprzyli i nie narobili dyskryminacji. :-)
~Anty Łysy	Ale dziady płaczą. Aż obija się o Brukselę. Kto mi podać adres Pana Wrońskiego zawiozę mu zapas chusteczek na rok bo do grudnia będzie płakał ze mu i jego płaczką wprowadzili PM. Nawet napisali do rządu żeby obniżyli im ZUS o 1000 zł bo PM unicestwi małe firmy. Hahaha śmiać mi się chce z tych złodzieji.
~kierowca	Nie rozumiem. Czasem coś się odracza, żeby coś dostosować, poprawić, zmienić. A co chcą dostosowywać gumofilce? Czy za rok czy dwa będą już tak napasieni, że przełkną fakt obowiązku bycia uczciwym?	1
~!!!iiii	Chris nie rozumiesz o co chodzi. Największym problemem dla TLP jest powrót aut do kraju rejestracji. A to przez większość członków tej organizacji odpowiada pomysł powstania PM. Wytłumacz mi Chris co było przyczyną otworzenia siedziby i rejestrowania w PL firmy DeRooy (czy mamy fabrykę DAFa w Żarach) a XPO ile aut jeździ do Polski tylko robią kasę, bo francuskie firmy w Polsce chcą z nimi pracować. Wszystkim tym firmą * by się paliła albo by się spakowały i wróciły skąd przywędrowały zatrudniając pracowników w swoich krajach.
~!!!iiii	U nas w firmie jest kilkadziesiąt aut i nie ma problemu aby dwa razy w miesiącu zjechać do PL ale firma ma ponad 20lat. Jak ktoś zbudował flotę na wschodzie Polski 200-400 aut opierając się na kabotażach lub dojazdami kierowców busami na zachód to miałby problem. No to niech otworzy firmę w DE jak tam złapał kontakty i tam zatrudni ludzi. Zaraz i tak będzie problem, bo Girteka i Hegelmann otworzą bazy przy granicy z De i ładunki co tylko będą pachniały polską będą za grosze. Rico przy nich to był mały Mike.
~kwtr	. Jakim trzeba być "wyjątkowo utalentowanym" żeby po treści tekstu wbrew logiki dyskusji nie rozróżnić prawdziwego forumowicza od imitatora (podszywacza) : 2022-02-02 14:14:35 2022-02-02 14:50:03 2022-02-02 16:05:14 2022-02-02 16:34:28 2022-02-02 20:38:49 2022-02-02 20:44:26 2022-02-02 20:51:15 2022-02-02 20:56:44 2022-02-02 21:03:03 Co za mentalność. :-) Tak, między innymi (dla edukacji), etniczni Polacy (w większości katolicy) z Białorusi / z tak zwanych "wschodnich kresów" (jestem jeden z nich) nie szoszokają, bo przeważnie powszednio posługują się językiem rosyjskim i rzadko białoruskim, w których nie ma takiego (ukraińskiego "szo... , szo?", czyli po polsku "co... , co?") brzmienia. Kacap (kozia broda) - przynależność prawosławia.
~!!!iiii	Chris słyszałeś o takich praktykach wcześniej, aby Francuz czy Niemiec albo z mniejszych państw, Duńczyk, Holender lub Austriak dojeżdżał busem do ciężarówki w systemie 6na1 czy nawet jak teraz 2na1. No *a ja jakoś nie. Sorry ale nie będę płakał nad takimi firmami. To te zachodnie korpotransy do tego doprowadziły i naszych co sprytniejszych nauczyły jak to się robi z robotnikami (kierowcami) więc niech sobie Apelują ja bym jeszcze śrubę dokręcił jak pisałem wyżej i jeszcze dołożył bym mały przegląd co 6m-c każdego pojazdu z DMC pow 7, 5t. Tak aby naczepy też tu musiały zjechać a nie stały po zagranicznych bazach.
~kiero	A słyszałes, aby Polak jechał do pracy na Ukrainę?	1
~Www	Kiero no ja słyszałem mynyster Nowak ten od przetargów budowy dróg na ukrainie
~Breaker Breaker	To komisja Europejska ma mi dac zezwolenie na powrót do domu
~Breaker Breaker	Programują was na krok po kroczku na podpięcie do sztucznej inteligencji i całkowitego zrobotyzowania czlowieka
laki81	Jakoś zachód UE nie płacze, a My i cała wschodnia UE tylko wiecznie kombinacje i jak tu obejść przepisy, jak tu zakombinować, a gdy okazuje się że taki proceder staje się coraz trudniejszy to płacz i lament, a odbijanie piłeczki bo covid, bo ekologia to tani chwyt, ale czegoś trzeba się uczepić tylko że to nic nie da, trzeba było konkretnie podchodzić do pewnych spraw na etapie tworzenia tego PM, a teraz to już po zawodach.
~!!!iiii	Kiero a słyszałeś aby Niemiec jechał do Polski za pracą?? Chcesz odbijać piłeczkę czy zbyt skomplikowane są moje posty i nie zrozumiałeś kontekstu??
~!!!iiii	laki81 masz rację ale zachód już od pół roku marudzi, że to chyba nie tak, że małe kraje Benelux też żyją z kabotażu u swoich większych sąsiadów, że często przejeżdżają przez swój kraj tylko tranzytem i ta biurokracja jest bardzo kosztowna, że ręczne wpisy na granicach to kłopotliwe i dużo CO2 itp.
~!!!iiii	kiero nie słyszałem aby Polska firma zakładała oddział w UKR czy BY i zatrudniała kierowców za stawki tamtych krajów a busami woziła ich po całej Europie do ciężarówek. Nie słyszałem aby nawet zatrudnieni przez agencję pracy Ukr czy By itp. zatrudnieni byli w Polsce za stawki niższe niż pracownicy z PL. Za to słyszałem, że Polacy w Niemczech jeżdżąc w Niemieckiej firmie pracują na polskich pensjach od takie to dziwne. Słyszałem, że Polacy jadą tam i jeżdżą na pół etatu, bo pracują w systemie godzinowym. (czego w Polsce nie wolno zrobic) Nie wspomnę o zachodnich firmach zatrudniających "Indochinczyków" wg zasady Mateusza Pinokio za miskę ryżu.	1
~zorientowany	Nie pitol !!!iiii. U niemieckiego PANA jest tylko i wyłącznie szacunek, kasa, szacunek, kasa i docenianie pracownika! Jest nawet kostka cukru na otwartej dłoni!!! :) Tylko jechać tam!