ID: 263749
Jak się psychicznie podnieść po uszkodzeniu samochodu?
ID: 263749
ID: 263749
Pytanie kieruje raczej do osób, które mają już na swoim koncie jakąś przygodę. W grudniu, po nastu latach doświadczenia za kierownicą, miałem spotkanie naczepy z kabiną innej ciężarówki.
Troszkę mi to namieszało w głowie i podcieło skrzydła, bo przez cały czas byłem przekonany, że coś takiego nigdy mnie nie spotka. Wiecie jak to jest, jazda na minimetry, zawsze się udawało, a tu takie świństwo i to jeszcze pod koniec roku.
Nie wiem co bardziej ucierpiało... kabina ciężarówki czy moja duma. Ciężko mi się po tym podnieść bo gdzieś z tylu głowy jest już taka myśl, że nieszczęścia chodzą parami, a sami dobrze wiecie, że pewność siebie w tym zawodzie (nie mylić z cwaniactwem) jest konieczna.
Jak żyć?
Pytanie kieruje raczej do osób, które mają już na swoim koncie jakąś przygodę. W grudniu, po nastu latach doświadczenia za kierownicą, miałem spotkanie naczepy z kabiną innej ciężarówki.
Troszkę mi to namieszało w głowie i podcieło skrzydła, bo przez cały czas byłem przekonany, że coś takiego nigdy mnie nie spotka. Wiecie jak to jest, jazda na minimetry, zawsze się udawało, a tu takie świństwo i to jeszcze pod koniec roku.
Nie wiem co bardziej ucierpiało... kabina ciężarówki czy moja duma. Ciężko mi się po tym podnieść bo gdzieś z tylu głowy jest już taka myśl, że nieszczęścia chodzą parami, a sami dobrze wiecie, że pewność siebie w tym zawodzie (nie mylić z cwaniactwem) jest konieczna.
Jak żyć?
~Pasqda*.30.116.123.mobile.internet.t-mobile.pl
*.30.116.123.mobile.internet.t-mobile.pl
Posty (6)
~Pasqda | jak w temacie... | |||
~Pasqda | Zapomnialem napisać, że chciałbym aby ten wątek miał również walor edukacyjny. Warto uczyć się na błędach innych i pamiętać, że trzeba zachować czujność, ZAWSZE. Mi chyba tego zabrakło. :) | |||
volviak1
| Kolego radzę Ci zostaw te myśli gdzieś daleko od siebie, bo jeśli będziesz o tym myślał cały czas to będzie Cię to zżerało od srodka. Stało się tak i koniec. Żyć trzeba dalej ciesząc się z małych rzeczy a o zmartwieniach zapominać, czego Ci życzę z Nowym Rokiem | |||
~... | Musisz zrozumieć, gdzie był błąd. Jeżeli ogarniesz, że wina jest Twoja, a przyczyną roztargnienie, które jest spowodowane na przykład małą ilością snu, to musisz wyeliminować przyczynę. Jeżeli tego nie zrobisz, to powtórzysz błąd. To się samo nie dzieje, dlatego, jak zrozumiesz swój błąd, to pewności siebie doda Ci fakt, że to się może wydarzyć, ale kiedy zaczniesz olewać swoje obowiązki. Jest jeszcze coś innego, ale tego nie mogę napisać, bo się obrazi całe te forum i około 80% kierowców. | |||
~Jarosław | To jest wina Tuska. !!! | |||
~sid | wez kredyt i zmien praca |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.