Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Zemsta smakuje tylko na chłodno.

ID: 263419


Dzisiaj obejrzałem filmik, na którym policjant psika kobiecie gazem w oczy, jej brat rzuca się na policjanta z pięściami i go bije. Zostaje szybko obezwładniony i rażony prądem z paralizatora.
I teraz moje pytanie.
Jakim trzeba być idiotą, żeby zaatakować pięściami policjanta na służbie?
Pomijam już fakt, że w normalnym kraju, wylądowałby na ziemi z dziurami w brzuchu. Tam policja się nie certoli.
U nas wylądował porażony, ale podejrzewam że wcześniej niż w 2030 roku na wolność nie wyjdzie. Dostanie z 10 lat i wyjdzie po 8 latach za dobre sprawowanie.
To ma być zemsta?

Głupi ludzie, mszczą sie od razu i to w sposób, który nie robi nikomu krzywdy.
Z takim zadrzesz, sprowokujesz go i dostaniesz w ryj. Tak zwyczajnie po chłopsku i bez pomyślunku w twarz pięściami.
Po czymś takim siniaki schodzą w 3 tygodnie, a delikwent płaci i płacze. Ile razy już to słyszałem. Na komisariacie płacz.
Cyprianku kochany, wycofaj sprawę, bo oni mnie chcą na 5 lat zamknąć. Proszę. Zapłacę ci. Idź do mojej mamy i ona ci wszystko odda.

Jeden delikwent, którego znałem z widzenia ze szkoły podstawowej. Zawołał mnie na ulicy w centrum miasta. Podszedłem i wyciągnąłem dłoń do przywitania. Złapał mnie za rękę wciągnął do bramy i tam był jego kolega z nożem. Zabrali mi zegarek, 400zł z portfel i łańcuszek z szyi. Po czym uciekli. Geniusz zła.
Ledwie wyszedłem z bramy, poszedłem na policję i podałem jego dane.
Imię, nazwisko, adres, imiona rodziców i rok urodzenia. Chodził ze mną 8 lat do jednej klasy. Wiem gdzie się wychował, jak się uczył, znam jego mamę, ojca, rodzeństwo i wujka. Jego mama zna się z moimi rodzicami.
Policjanci się śmieli, czy widziałem jego dowód osobisty, że wszystko o nim wiem.
Ja powiedziałem, że to był do dzisiaj mój kolega. Pękali ze śmiechu. Wsiedli w radiowóz i wyciągneli go z mieszkania.
Sprzedał fanty, kupili wódkę i poszli do domu, gdzie czekała już na nich policja. Od kradzieży nie minęły 3 godziny, jak skomlił zza krat, żebym wycofał sprawę.
Tytani intelektu. Już w szkole był głupi jak but. I płakał... "idź do mojej mamy, ona ci wszystko odda".
Poszedłem do jego matki i przeprosiłem ją, że jej synalka na 5 lat do turmy wsadziłem.
Po 5 latach wyszedł i czekał na mnie przed domem. Moje mama mu powiedziała, że się ożeniłem i wyprowadziłem. Chciał się zemścić jełop.
Jeszcze lumpa do dzisiaj widuję, w pobliżu mieszkania moich rodziców. Dalej mieszka z mamą i kradnie jej rentę. Menel od rana chla, waży z 60 kg (ja 120) i nawet do mnie nie podchodzi. Kiedyś podszedł i przyburał, dostał kontrolnego klapsa w dziąsło i usiadł na zadku. Ura bura, szef podwóra.

Jacy to są prości ludzie. Oni, jeśli chcą się zemścić, to już.. tu i teraz w ryj.. A później płacz.

Kilka razy zdarzyło mi się mścić, ale nigdy ten, którego zemsta dopadła się nie domyślił że to ja.

Pierwszy raz córce dziada obcinałem włosy.
Druga zemsta, to zwyczajnie nawiązałem romans z żoną delkwenta i na koniec ją porzuciłem a durniowi wysłałem fotki jej żony ze mną w łóżku. Rozwiedli się.
Trzecia zemsta, to był piasek z piaskownicy na zakręcie i połamany cwaniak na motorze.
Czwarta zemsta, to było polanie gościowi nowego auta unigruntem i odłażący lakier.
Ostatnia, czyli piąta. To była sprawa porysowanego auta i zgonienie na sąsiadkę feministkę. Opisywałem sprawę idiotki, która malowała na samochodzie 8 gwiazdek. Namalowała na aucie, na drzwiach do bloku, na drzwiach od mieszkania i wszyscy wiedzieli że to ona taka fiministka antypisowska. Kiedy pokłóciłem się z sąsiadem, zrobiłem mu na aucie 8 gwiazdek śrubokrętem. On babę nawyzywał, a kolejnej nocy jej wydrapałem na aucie swastykę.
Ona była pewna, ze to on w ramach zemsty za jego auto. Później już sami sobie drapali lakiery, wybijali okna i przebijali opony. Dwóch moich największych wrogów skoczyło sobie do gardeł jak lwy i do dzisiaj się nie odzywają. Co tam się działo. Ona jemu malowała szyby, on jej otruł psa i interweniowała policja.

A wracając do policjanta. Gdyby mojej kobiecie psiknął gazem w oczy, nie rzuciłbym się na niego z pięściami. Udałbym pokorę, przeprosiłbym, zapłaciłbym mandat i zrobił wszystko czego ode mnie oczekują, a za jakies pół roku, jego żonie w ciemności przymalowałbym pięścią w oko.
Nie ma siły. Policjant z pobitą żoną. Mówcie co chcecie, ale większość pomyślałaby że bije ją mąż policjant i o to by mi chodziło.

~Cyprian Kleofas Kozłowicz
*.151.39.102

Posty (31)

~Cyprian Kleofas Kozłowicz
jak w temacie...
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 3.15.150.59

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce