~300D
| no dobra, tak i nie. w przypadku kół trzeba też zwrócić uwagę na stan piast i felg.
najczęściej trzeba dodać pare niutów od siebie. | | | |
~300D
| niedorozwoje to potrafią nawet smarować gwinty | | | |
~Veni
| Nie potrafią nawet oczyścić szpilki przed odkręceniem. To co się wyprawia w niektórych serwisach woła o pomstę do nieba!!! | | | |
~Veni
| Awarie są spowodowane zaniedbaniem ludzi odpowiedzialnych za stan taboru | | | |
~Ł ysy
| 300D. Jesteś największym niedorozwojem na tym forum.
Zawsze smaruję szpile kół smarem grafitowym. Dokręcam zgodnie z danymi producenta dodając "ciut"od siebie.
Nie znam przypadku, aby koło prawidłowo dokręcone samo z siebie się odkręciło.
Odkręca się zawsze przez głupotę lub lenistwo kierowcy lub mechanika.
Tworzysz cieniasie głupawe teorie. | | | |
~300D
| hehe, mixolu też dolewasz? | | | |
~Ł ysy
| Veni. Zazwyczaj przy wymianie koła /opony pada tekst Pana Kieroffcy :
"dokręć tak, abym nie musiał poprawiać za 50-100km ".
Później mamy tego efekty. Z*e piasty, felgi, pourywane szpile. | | | |
~300D
| tee łysy. skoro dobrze dokreciłeś to dlaczego sie odkręca przez lenistwo kierowcy lub mechanika?
no napisz dlaczego, no weź błyśnij.
ja dokręcam tak, żeby było dobrze, żeby nie trzeba było poprawiać, żeby było bezpiecznie | | | |
~Ł ysy
| 300D. Zarozumiały głąbie, udowodnij, że robię źle smarując smarem grafitowym szpile?
Wymyśl jakąś głupawą teorię. Niech będzie trochę mądrzejsza od teorii o smarze uszczelniającym klucze pneumatyczne i zaleceniu producenta, o korzystaniu z nich do temperatury 10stopni.
To jest hit. | | | |
~300D
| ... i głęboko w doopie mam to że ktoś potem nie może odkręcić, bo nie ma czym albo nie umie. | | | |
~300D
| nie udowodnie, bo ja po prostu nie używam żadnych grafitowych, miedziowych czy innych zbędnych smarowideł, ponieważ praca jaką wykonuje gwint jest mi znana. | | | |
~Ł ysy
| 300D. Dlaczego może się odkręcić? Bo każdy producent pojazdów nakazuje de*ilu sprawdzian po przejechaniu 50-100km. | | | |
~Ł ysy
| 300D. Przestań szczekać cienki bolku. Na tym wątku już udowodniłeś, jesteś piz dą nie mechanikiem. Gówno wiesz, gówno potrafisz. | | | |
~Kolega Pozdrawiam
| Ciekawostka 1
Odbieralem kilkukrotnie naczepy nówki Krone prosto z fabryki. Za każdym razem po 150 km musiałem wszystkie koła dokrecac o okolo1/8 obrotu. Następnie po 500 km to samo 1/8 obrotu ręcznym kluczem z ramieniem około 1metr. Nie wiem co o tym myśleć... | | | |
~Ł ysy
| 300D. Takiemu dziadowi jak ja, zmiana piasty przedniej /bo zawsze mam drugą piastę z nabitą tarczą hamulcową/ zajmuje 45 min lącznie ze zdjęciem i założeniem koła. Mam czy robić, praca idzie szybko. A ty leszczyku narobisz się jak osioł, z*sz auto, bo gówno się znasz. Taki z ciebie fachowiec. | | | |
~300D
| wiem dlaczego, alle nie powiem, bo boje się że łysy może dostać jakiegoś wylewu albo zawału. | | | |
~Ł ysy
| Kolega Pozdrawiam. Co o tym myśleć spytaj leszczyka 300D. Wy je bie ci teorie z kosmosu.
Dla mnie to normalna prodedura po każdym zdjęciu koła. Tak samo jak po przejechaniu 1000-3000km jest dociągnięcie łożyska na osi BPW. | | | |
~Kolega Pozdrawiam
| Ciekawostka 2
Na koniec ubiegłego tygodnia w aucie mega poduszkowcu full przy przebiegu 6500km ( tak dokładnie) prawa przednia opona *lut. Przyjechal serwis autoryzowany przez Michelina i wymienił używając klucza pneumatycznego, a następnie ręczny dynamometryczny. Dziś rano zainspirowany tym wątkiem po 300 km sprawdzam... Nawet milimetra nie poszło dalej. Tak na marginesie... To była opona Continental. Wymienili od razu dwie, na Michelina. Szajs ten Continental!! | | | |
~Ł ysy
| 300D. Zaczynam z wiekiem dostrzegać u siebie rosnący poziom toleracji.
Jeszcze kilka lat wstecz, taki leszczyk jak 300D dostałby w japę i tyle jego. Dzisiaj jedynie ukazuję głupotę leszczyka.
Jak widać tolerancja rośnie. Nie wiem co o tym sądzić? | | | |
~300D
| mam podobnie. tylko że z wiekiem przestałem sie pienić a zacząłem olewać i reaguje śmiechem. | | | |
~300D
| ... i wiem co tym sądzić. po prostu nie czuję potrzeby walki z przygłupami.
jak ktos chce i potrafi z mojego zdania skorzystać to niech korzysta, jak nie to nie. | | | |
~Ł ysy
| Jak kiedyś sprzedałem patent na prosty klucz dynanometryczny przydatny przy dokręcaniu kół, zostałem wyśmiany przez parkingowych leszczyków i serwisowych mędrców.
Rura, odrobina matematyki połączona z siłą grawitacji załatwia sprawę. | | | |
~300D
| moim skromnym zdaniem klucz dynamometryczny to narzędzie do szkolenia młodych mechaników. kolejna sprawa to ich zakres działania, tzn. pomiar zbliżony do prawidłowego jest tylko w środkowym zakresie. | | | |
~Kolega Pozdrawiam
| Co do rury o której pisał L ysy.
Cholernie oczywista sprawa +/- drobny błąd. Wiedząc jaki jest ciężar kierowcy można dobrać długość rury i wyjdzie potrzebny moment. To są proste sprawy. | | | |
~300D
| ja dynamometryków uzywam tylko do głowic i niektórych łozysk.
czasem alle to bardzo rzadko do rozrządów. bardzo rzadko, bo nie mam zaufania do dynamometryków itd. np. ustawienie tzw. preload ataku mostu dana 30 na poziomie 2 do 3 Nm.
to oczywiscie nierealne wiec w doopie mam procedurę i robie to po swojemu. | | | |
~Kolega Pozdrawiam
| 300d - muszę się nie zgodzić co do klucza dynamometrycznego. Co z dokręcaniem np. głowic silnika. Też na " oko"?? Znam np taki silnik, że trzeba dokrecac przez trzy dni trzy razy coraz większym momentem. | | | |
~Ł ysy
| 300D. Nie udzielaj rad leszczu. Wystarczy poczytać twoje teorie pisane wyżej. Jesteś tylko przemądrzałym leszczem.
Zaczeło się od pytania, jaki pneumatyk kupić? Ma być ułatwieniem pracy na drodze. Ma być podpięty pod ciągnik.
I ty leszczyku z siłą naćpanego maniaka udawadniasz, że sprzęt BJC będzie doskonałym wyborem. Sprzęcisko gówniane, potrzebujące od zaje ba nia powietrza, że praktycznie ledwo co pracuje na powietrzu z ciągnika.
Dalej to stek bzdur w celu udowodnienia chorych racji.
Ogarnij się przygłupie. Jak nie masz pojęcia, zamknij japę. Nie wpuszczaj ludzi w kanał.
Tylko o to chodzi, aby przygłup, internetowy expert nie wpuszczał ludzi w kanał. | | | |
~Kolega Pozdrawiam
| Hahaha... widzę za późno ciut wszedł post hahaha. | | | |
~Ł ysy
| Kolega Pozdrawiam. Poważnie traktujesz wypociny leszczyka 300D.
Odpuść sobie, to matoł lub przedstawiciel gimbazy.
Szkoda pary na matoła. | | | |
~Ł ysy
| Kolega Pozdrawiam. Piszesz o wystrzale Continentala. Z gwaracji *? | | | |