Baśka, strzała pustyni

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~egon	piekna historia i szacun z a wyczyn jechać takim gów nem jak star do afryki, - polacy nigdy nie robili dobrych samochodów -niestety z przyczyn od nich nie zaleznych, dobrze, ż e to wszystko upadło i dzis młodzi kierowcy nie musze sie męczyc na tych złomach -tak jak my
~kiero	Star 266. Kto jeździł to wie.
~emeryt	jezdziłem takim s tarem 29 - 1979 -83 r w pks łodz 3 oddzial ul gibalskiego i do 1983 r w niektorych pks mozna bylo jeszcze spotkac stary 29 ale z uwagi na braki w benzynie skasowano je- jezdziło to na nisko oktanowej niebieskiej beznynie, mozna je było jeszcze spotkac w pthw i w społdzielniach mleczarskich przy zaopatrzeniu sklepów w mleko, pamietam jak w czerwcu 1982 r takim starem 29 + przyczepa pojechałem w trase łodz -szczecin - łodz i to na holu za jelczem, zaoszczędzonym paliwem podzielilismy sie z kolegą z jelcza, pozatym bardzo brał olej -superol, i przez tydzien magazynowałem olej z przydziału, żeby potem moc pojechac dalej w trase -bo dalsza trasa to wiecej godzin i wiecej kasy, zazwyczaj woziłem bawełne w skrzyniach na dolny sląsk - kzbp kłodzko, bielawa itd lub do białegostoku do fabryki fasty albo złom do herby za czestochowe star jak star jak czlowiek dbał to i jechał
Puchacz1	Już wtedy kierowcy wiedzieli co to jest ruch bezwładny :) :) :) 2, 3, 4, 5 i luz. I się toczył:) :) :)
Puchacz1	Jeździłem takim z furgonem. Drzwi z tylu i z boków przesuwne.
Puchacz1	Emeryt. Superol to chyba do diesli się lało wtedy. Do benzyniakow był inny chyba ale może skleroza?
Puchacz1	~zcx O właśnie:) :) :) Dzięki.
Puchacz1	Nie lepiej się zalogować? To też nie gwarantuje podróbek ale...
~marzenia i upadek	oczywiście emeryt musiał się nakraść bo inaczej nie dało rady
~emeryt	nikt nikogo nie okradal, byla norma spalania, jesli nie wychodziles to płaciles z wyplaty tzw przepal, jesli dbałes i glaskales auto wtedy zyles, takie byly realia tamtych czasow - oszczednosci tez nie mozna bylo wykazywac bo obcieliby norme takie byly czasy
~minus	Co chwile regulacje, dokrecania, wymiany i naprawy. Star to byl zlom, nie ma co sie oszukiwac.
~kiero	Puchacz co ty ćpasz idioto
~maly	minus dzieki bogu ze sief dal nowa paryzane albo robura z kontraktem serwisowym bo z placu bys nie wyjechal galoty pelne...
~egon	kupa zlomu nic wiecej -typowy przykład braku troski o człowieka, z wygód dla kierowcy był tylko daszek przeciwsłoneczny
~emeryt	zaletą było to ze zimą nawet przy -30 odpalało to od kopa, mozna było odpalac na korbe, i oczywiście bardzo cicho w kabinie spokojnie mozna było rozmawiac nawet szeptem nie tak jak w star 200 -gdzie po 20 h jazdy łodz -koszalin - łodz człowiek wychodiz głuchy
~kiero	Tera to byg gaz założył i jezdzil za pol ceny.
~dość hobby i marzeń	w nowych konstrukcjach np BUS, łepki po dwudziewstu godzinach jazdy też mają dosyć