Podwyżka wynagrodzenia kierowców, wyrazem uznania za ich ciężką pracę i poświęcenie

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~A psik	Taką globalną reklamę to ja rozumiem. Ciekawe kiedy nasze firmy będą publicznie dziękować swoim kierowcom za pracę.
~Damian	U nas dziad się wcześniej po$Ra niż da podwyżkę. Przecież transport się nie opłaca.
~Gucio	W PL to nie realne -tu się transport nie opłaca i wszyscy latami dokładają do biznesu.
~driver	a widzicie ze to z mili a nie na dniuffke
~faq	Wyjazd z Polski ! Kto i co was tu trzyma nieuki? Dobry Polski driver jeździ i nie płacze na forum, że kiepsko mu płacą.
~A psik	Wiedzieliśmy, wiedzieliśmy też że diety, wszelkie limity są po to żeby zchumanizować transport. Jak transport będzie się nieoplacał to może kobiety się nim zainteresują; ) feminy lubią bezpieczne, wygodne zawody na "poziomie" więc kto wie?
~A psik	~fag driver któremu płacą od kilometra nie płacze bo ma tunel i jedzie. Narzekają ci co roboty nie mają.
leon	Ciekawe czy Mariusz załapał się na tą podwyżkę?
~sid	to ile im teraz za godzine wyjdzie 10 dolarow? watpie
~Motorniczy	Kto więcej spirrjybnsu kupiii jaj chyb Niemiec? To iden tkan pracować.
~Motorniczy	Dziedzin wypije dwa sto litra e
~Jon	Dziadostwo z Lubelskiego jeździ za 0, 25g plus podstawa, jakim trzeba być pustym balonem żeby na takie cos sie godzić, a późnej siedzą na forum i sie udzielają, matoly:)
~sid	LULek to nie wojewudztwo to stan umyslu
~Dudu	Ty faqa sraka ha ha
~John	Mile to akord. Robota dla naiwnych. Godzinę zapłacić czeba! No i djetke. A spanie w budzie? Owszem. 50$$
~Mosiek	Jon, kto jeździ za. 0. 25 gr? Zatrudniaka prawko zrobił, wcześniej za 1800zl pustaki kleił, Bidota sra wszedzie
~Kieromen	Jestem z tzw. Zachodu. lecz proszę nie obrażać ludzi ze wschodu, gdy chcę coś kupić lub zamówić wykonanie produktu to dzwonię właśnie na wschód polski. Podejścia do klienta i pomysłowości nie którzy z zachodu powinni się długo UCZYĆ od tych że wschodu Takie jest moje zdanie po wielu doświadczeniach.
~Driver	Jaki kierowca w Europie chce mieć z kilometra płacone? Żaden !!! I dlatego w Europie zarabia się 20K a nie 60K...
~kiero wawa	Driver przy długich trasach opłaca się z kilometra. A w USA takich tras nie brakuje. Polski kierowca może bez trudu znaleźć tam prace i zarobić od 50 do 80 tys. zielonych rocznie.
~kierownica	na umowie podstawa, podpisuja kierowcy jakieś nadliczbowe godziny, coś tam z delegacji, reszta pod stołem, kiedyt PIP za to się weźmie, za mało macie ludzi to wojsko poproście i dzid transów kontrolować ale PIP czytaj państwo za to się nie weźmie ponieważ nie jeden z tego kaske czerpie.
~czytelnik	Zeszczał*m się ze śmiechu jak was wszystkich tu przeczytałem. Przepraszam.
~Gucio	Jedna uwaga w USA najpopularniejszy typ naczep to sztywne zabudowy tzw. dry van czyli suchy furgon nasza europejska izoterma, tam stosunek takich naczep jest największy porównywalny do europejskich plandek, czyli to typowa praca kierowcy zero pasów, dech, podkładów, kątowników -praca fizyczna praktycznie zero - do tego długie dalekobieżne trasy po kilka dni w jedną stronę (pomijam lokalny transport) , więc nie ma co porównywać tego z transportem w Europie.
scancargo	do PIP ich co to za dziadostwo kto to słyszał żeby płacić za Acord nie po to tysiace urzedników w Uni mysli jak tu wcielic prawdziwy socjalizm w zycie + jeden deil z mega wykształceniem i wiedza pawel spm polski białorusin czy jakos tak, wracajac do tematu nie po to wcielamy w zycie socjalizm ażeby przyjmowac wzorce zgiłego kapitalizmu, u nas dumny kierowca co prawda nie zarobi 60 K rocznie ale ma zagwarantowane diety i nikt nie moze nawet mu zwrocic uwagi że cos robi za wolno bo liczy się bezpieczeństwo a bynajmniej tym sobie wszyscy mode wycieraja
~Darek 81	Ja się pytam dlaczego nasza reprezentacja Polski piłki nożnej bierze jakiekolwiek pieniądze za grę kto ich sponsoruje ja jeśli zrobiłbym coś źle to nikt mi nie zapłaci a tu tyle lat wiecznie wstyd a kasę biorą za co
~Bart	I oczywiście zapomnieli dodać że truck zablokowane na 63 mph. Takze żeby zarobić u nich te magiczne 60000$ na rok to z budy niewychodzodzisz przez 12 miesięcy. A kwestia podwyżki dla kierowców wynika z niedoboru chętnych do pracy.
~kiero wawa	Bart 63 mph to jest 101 km/h. U nas teraz ograniczniki ustawiają na 85-89 km/h i kierowcy robią po 12-14 tyś km miesięcznie.
~Bart	Uwiez mi te 101 kmh jak na warunki amerykańskie to jest bardzo mało. Odleglosci jakie tu są do pokonania to troche Inna sprawa niż w EU. Jedno kółko Chicago -California -Chicago daje nam około 4200 do 4500 mil czyli około 7000 km. Przy kagańcu na 63mph zajmuje ci to do 9 dni. Jesli masz trucka odblokowane go powiedzmy na 75mph. obrabiasz to wciągu 6 dni. Takze jeśli chcesz zarobić to przy blokadzie 63 mph to możesz jedynie podziwiać piękne krajobrazy, które notabene warto zobaczyć. Jesli chcesz zarobić to niestety truck z dobrą prędkością i ogień na tłoki. Pozdrawiam	1
irish_dude	Bart - dobrze napisałeś. Stevens jeździ 62mph, nazywany jest hamulcem produkcji :-) Podobnie Prime z Missouri, słynny Swift (to już nie firma, to stan umysłu) i jeszcze kilka innych. Te proponowane 54cpm, to dolny szczebel drabinki. Większość firm zaczyna rozmowę od 60 i też nie mają kompletu. Zwłaszcza teraz, w czasie pandemii, kiedy sporo ludzi to rzuciło. Do koncertu życzeń mógłbym dopisać jeszcze kwalifikacje wielu z tych, co powożą w tych firmach, ale to już temat na inną historię.
jacek-kuba	driver osioł przejął się podwyżkami w USA? Przecież ciul zawału dostanie.